- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 329
27 lutego 2011, 12:21
Do 21czerwca tj. do lata pozostało nam 16tygodni i jeden dzień. ;d
(licząc od 1marca)
I właśnie przez te 16 tygodni.. PEŁNA MOBILIZACJA i.. RYWALIZACJA !
oczywiście tabelkowa ;>
15kg utraty przez ten czas uważam za realne.
dziś i jutro zapisy, od razu podajemy wagę startową !
Kolejne ważenie w każdy poniedziałek !
racjonalne jedzenie i ruch
przede wszystkim !
Zapraszam wszelkie zdeterminowane Panie ! (panów oczywiście też)
Wspierajmy się, rywalizujmy i dajmy sobie nawzwajem mocnego kopa w dupę!
UNIKNIJMY TEGO:
edit: Zapraszamy wszystkich, którzy jako datę do osiągnięcia jakiegoś celu założą pierwszy dzień lata :)
Podajemy wagę i cel jaki chcemy do tego czasu osiągnąć :)
Edytowany przez igreg 27 lutego 2011, 12:34
28 lutego 2011, 18:28
łał! teraz tylko żebyśmy wszystkie dotrwały do końca ;).Trzeba spinać poślady i jedziemy :)!!I nie martwimy się zastojami-prędzej czy później i tak miną :D
28 lutego 2011, 18:30
No, no, jeśli nasze wyniki będą tak imponujące, jak tabelka to będzie super. Ja już po kolacji. Nowa zasada wprowadzona, ostatni posiłek ok.18. Do tej pory czekałam z kolacyjką, a raczej z obiadokolacyjką na moją małżowinkę, który wracał z pracy po 20. Podejrzewam, że większość moich nadmiarowych kilogramów stąd pochodzi. Teraz wprowadzamy nowy rytuał, wspólna wieczorna herbatka :)
28 lutego 2011, 18:44
rzeczywiście dużo nas, tabelka ok a jak będzie ją fajnie przeglądać jak już będą wpisane spadki
28 lutego 2011, 18:55
> damrade1 - co do tej skakanki , ile czasu na to
> poswiecałaś :) rozumiem ze skakałaś rano i
> wieczorkiem :D ?
TakeItEasy nie skakałam raz
dziennie a miałam taki system że skakałam 1000 skoków 100 lajkonik, 100 żabką
100 jedna noga, 100 druga i 100 krzyżakiem i jeszcze raz to samo. Między
setkami odpoczywałam 30 sekund na początku a potem to różnie czasem robiłam
ciągiem. Ja robiłam jeszcze tak że jak skusiłam na 100 robiłam ją od początku
czyli jak skusiłam na 83 kroku żabką zaczynałam ją od nowa. Ponieważ dobrze
skacze raczej mało powtarzałam. Pilnowałam tego skakania przez trzy tygodnie
potem jakoś tak się wciągnęłam że skakałam odruchowo Przez okres jakiś trzech
miesięcy ale naprawdę codziennie spadek cm był z 38 na 33. Tak to wyglądało a
teraz lenisko nie potrafię do tego wrócić
Edytowany przez damrade1 28 lutego 2011, 18:56
28 lutego 2011, 19:16
mnie chwile nie bylo a naprodukowalyscie 5 stron :D damy rade! ja tez sie dzis nie poddalam! :D jest dobrze!! ponad 800 kg chcemy zrzucic?! masa! zrobmy to!
- Dołączył: 2010-04-27
- Miasto: Zamość
- Liczba postów: 329
28 lutego 2011, 19:17
Lady, jeszcze dziś Cię dopiszę. Musiałaś nie podać wagi, albo musiałam Cię przeoczyć ;) Wybacz. Dziś dopiszę i jak tylko to zrobię podmienię :)
28 lutego 2011, 19:38
och, wybaczam
Tak, miałam podać wagę dopiero dzisiaj, ale w pracy miałam taki młyn że dopiero po powrocie mogłam.
Dzisiaj zjadłam ostatnią grzeszną kolację.
czyli kolację z moim chłopem.
późną i niezdrową.
Anusia mój nadmiar kilogramowy też w większości wziął się z kolacyjek z chłopem, w dodatku jego wyrobu, i o późnych godzinach.
ale już przestałam z nim jadać, czasem tylko sobie pozwalam na coś.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
28 lutego 2011, 19:48
Wg moich obliczeń do wkacji pozostało 16 tyg!!!! (aaaaaa)
Czyli w najpszym wypadku chudniemy 1kg tygodniowo czyli zrzucamy 16kg, lub 0, 5 kg tyg i zrzucamy 8kg.
Ja bym chciała mieć te 0,5kg mnie tyg, ale coś wątpię zeby się to udało, chyba zę zacznę ćwiczyć XD
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 36
28 lutego 2011, 19:57
hejjj ja też się chętnie dołączę jeśli moge! :)
zaczęłam właściwie dzisiaj a mam do zrzucenia ekhm tak jak widać :D
mój plan na osiągnięcie celu: zero słodyczy/ zdrowe odżywianie + ruch! duuużo ruchu :)
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 36
28 lutego 2011, 20:02
aaa i widze że jakąś tabelk tu macie! matko al was tu mnóstwo super!! :) ja też chceeee... waga: 83 kg cel: 66 kg :)