Temat: Szukam osób,ktore chcą schudnąć:))))

witajcie ! Jestem swierzo upieczona mama która ma do schudnięcia ładnych pare kg(77---cel 60). Jeżeli masz ochotę dołączyć sie i wspólnymi siłami motywować do działania ZAPRASZAM ❤❤

Pasek wagi

Hej :) chciałabym dołączyć do was dziewczyny w motywowaniu się by schudnąć <3 przeczytałam tylko kilka ostatnich komentarzy ale chciałam powiedzieć, że ja jestem na smacznie dopasowanej od vitali i nie mogę na nic narzekać, schudłam ogółem już 10kg w tym 5 na diecie z vitalii i mam nadzieję, że do lipca już będę ważyć 55kg <3

Pasek wagi

Witaj :)))) w jak szybkim czasie udało ci sie schudnąć te 10kg? Jak szybko na vitali? Moje serdeczne gratulacje !!!

vampirzycaaa napisał(a):

Hej :) chciałabym dołączyć do was dziewczyny w motywowaniu się by schudnąć <3 przeczytałam tylko kilka ostatnich komentarzy ale chciałam powiedzieć, że ja jestem na smacznie dopasowanej od vitali i nie mogę na nic narzekać, schudłam ogółem już 10kg w tym 5 na diecie z vitalii i mam nadzieję, że do lipca już będę ważyć 55kg <3

Pasek wagi

vampirzycaaa napisał(a):

Hej :) chciałabym dołączyć do was dziewczyny w motywowaniu się by schudnąć <3 przeczytałam tylko kilka ostatnich komentarzy ale chciałam powiedzieć, że ja jestem na smacznie dopasowanej od vitali i nie mogę na nic narzekać, schudłam ogółem już 10kg w tym 5 na diecie z vitalii i mam nadzieję, że do lipca już będę ważyć 55kg <3
Hej i gratuluję :p

Dwa lata temu mając 16/17 lat przestrzegałam ułożonej przez siebie restrykcyjnej diety bez żadnej wiedzy na ten temat co oczywiście skończyło się tym że rozregulowałam sobie cały metabolizm. Ważyłam wtedy 58/59. Potem przez dwa lata poprostu nie przejmowałam się wagą aż do 17lutego tego roku, kiedy to musiałam wejść na wagę i zobaczyłam na niej liczbę 71. I wtedy stwierdziłam, że dość tego i zaczęłam od tego że przestałam jeść po 18, co dużo dało bo do tej pory większość kalorii pochłaniałam właśnie wieczorem. Następnie dostałam zapalenia gardła i przez około tydzień nie jadłam praktycznie nic więc waga spadła do 65, wtedy wykupiłam dietę vitalii no i schudłam kolejne 5 i chudne dalej właśnie z vitlią :) I dziękuję za miłe słowa zwłaszcza że jestem lekko zdemotywowana ponieważ właściwie nikt nie zauważył zmiany w moim wyglądzie do tej pory :(

Pasek wagi

vampirzycaaa napisał(a):

Dwa lata temu mając 16/17 lat przestrzegałam ułożonej przez siebie restrykcyjnej diety bez żadnej wiedzy na ten temat co oczywiście skończyło się tym że rozregulowałam sobie cały metabolizm. Ważyłam wtedy 58/59. Potem przez dwa lata poprostu nie przejmowałam się wagą aż do 17lutego tego roku, kiedy to musiałam wejść na wagę i zobaczyłam na niej liczbę 71. I wtedy stwierdziłam, że dość tego i zaczęłam od tego że przestałam jeść po 18, co dużo dało bo do tej pory większość kalorii pochłaniałam właśnie wieczorem. Następnie dostałam zapalenia gardła i przez około tydzień nie jadłam praktycznie nic więc waga spadła do 65, wtedy wykupiłam dietę vitalii no i schudłam kolejne 5 i chudne dalej właśnie z vitlią :) I dziękuję za miłe słowa zwłaszcza że jestem lekko zdemotywowana ponieważ właściwie nikt nie zauważył zmiany w moim wyglądzie do tej pory :(
No ale ważne, że Ty się dobrze czujesz że sobą. :) Będzie lato zaczniesz odsłaniać nóżki i brzuszek to zobaczą nie martw się 

Tak tak czuję się coraz lepiej, przez święta się nie ograniczałam i mój żołądek wręcz protestował bo dostawał byt dużo kalorycznego jedzenia więc powrót do diety sprawił mi przyjemność zwłaszcza że przytyłam 1kg przez te święta :) najbliższy cel to do 28.04 zobaczyć piątkę z przodu na wadze, zobaczymy czy mi się uda :D

Pasek wagi

vampirzycaaa napisał(a):

Tak tak czuję się coraz lepiej, przez święta się nie ograniczałam i mój żołądek wręcz protestował bo dostawał byt dużo kalorycznego jedzenia więc powrót do diety sprawił mi przyjemność zwłaszcza że przytyłam 1kg przez te święta :) najbliższy cel to do 28.04 zobaczyć piątkę z przodu na wadze, zobaczymy czy mi się uda :D
Uda, uda trzymam kciuki(slonce)

Leadrisa napisał(a):

Neytiri1990 napisał(a):

A co to za dietetyk? Czy któraś z was korzystała z diety na vitalia albo bedziemy chodakowskiej? Czy to jedno i to samo ?

Zonda napisał(a):

był czas ze 6 dni w tygodniu chodziłam na fitness ale bez dobrej diety efekty były marne. Po setnej chyba próbie samodzielnego odchudzania stwierdziłam, że bez fachowca sobie nie poradzę. Tak wyladowalam u dietetyka. Żałuję tylko że tak późno się zdecydowałam na taką pomoc. 
Ja widziałam metamorfozy ludzi na diecie Chodakowskiej - po prostu wow. Jakbym miała wybrać to bym wolała jej. Jak tak czytałam pamiętniki ludzi na diecie Vitalia to masakra. 

JA miałam już 2 albo i 3 wykupione diety internetowe, co prawda nigdy nie dietę Vitalii. Jednak u mnie to się nie sprawdza. 2-3 tyg jadłam jak trzeba a potem już mi się nie chciało. Niby zapewniali kontakt z dietetykiem, wymianę posiłków itd jednak w rzeczywistości nie było tak różowo. Albo wymyślali jakieś dziwne połączenia słodko słone (byle się bilans zgadzał), albo gdy pisałam , że dana potrawa mi nie pasuje, to w danym tygodniu zmienili ją, tylko po to żebym w jadłospisie za tydzień ją zobaczyła. Lista zakupów byłą bardzo obszerna zawsze, różnorodne produkty w małych ilościach, więc nie najtaniej a i tak sporo się psuło. A po za tym nikt nie miał nade mną kontroli. Teraz wiem, że jadę na wizytę i trzeba się jakimś spadkiem wykazać, żeby wstydu nie było przed kobietą. Bezpośredni kontakt to dla mnie bardzo ważne. No i dobry kontakt. Nie czekanie 4 dni ma maila, który niewiele wyjaśnia tylko mogę zadzwonić w każdej chwili i zapytać. Dietetyk z polecenia, kilka osób do niego chodziło i efekty były zaskakujące więc i na mnie przyszedł czas. Jestem zadowolona. 

Pasek wagi

LEARDISA , ta aplikacja jest idealna ! Wczoraj jak sprawdziłam to pożarła. Prawie 3000 kalori !!!!!( w tym cukry bo ciasta po świętach zostały wiec jakbym mogła ich nie skończyć :/) 

Od dzis zdrowe jedzenie ! Koniec z obżarstwem ! Aplikacja pozwala na liczenie kalori , wpisujesz produkt w języku polskim angielskim holenderskim itd. Dosatkowo można wpisywać work Out ! Polecam każdemu .

Pasek wagi

Jasne ze ci sie uda :))) NAM sie uda ! A co do efektów jak LEARDISA napisała : Lato tuż tuż i efekty będzie widać gołym okiem :D  

Leadrisa napisał(a):

vampirzycaaa napisał(a):

Tak tak czuję się coraz lepiej, przez święta się nie ograniczałam i mój żołądek wręcz protestował bo dostawał byt dużo kalorycznego jedzenia więc powrót do diety sprawił mi przyjemność zwłaszcza że przytyłam 1kg przez te święta :) najbliższy cel to do 28.04 zobaczyć piątkę z przodu na wadze, zobaczymy czy mi się uda :D
Uda, uda trzymam kciuki

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.