22 lutego 2011, 17:39
Hej Zaczynam diete 1300kcal-1500kcal od jutra;) Dołączy ktoś;> Napewno razem Nam się uda, tylko musimy się wspierać!
Moja Waga to 56,2 i nadal rośnie.. wzrost:165cm cel: 50kg.
Edytowany przez Wojowniczkaa 22 lutego 2011, 17:40
22 lutego 2011, 18:11
Jasne że możesz I napewno będzie łatwiej! Pozdrawiam . (Mam ten sam problem.)
22 lutego 2011, 18:13
Może podajcie swoje wagi aktualne ,początkowe ,wzrost i cel?
I tak myśle Może co tydzień w środe będziemy podawać efekty?Pasuje Wam tak?:>
22 lutego 2011, 18:14
Taaa ,oczywiśćie;) Jeszcze ja dużo bd ćwiczyć w tygodniu(Piłka nożna ,fitness, hula hop, wf,sksy, spacerki:)) Więc spale troszke..
- Dołączył: 2009-04-30
- Miasto: North Arlington
- Liczba postów: 3431
22 lutego 2011, 18:17
0,5kg na tydzień-JA WCHODZE-do konca marca 2,5 kg
- dieta-zdrowe
-ćwiczenia-stepper+brzuszki
-nie jem po 19-to jest moja zmora
- Dołączył: 2007-01-09
- Miasto:
- Liczba postów: 580
22 lutego 2011, 18:17
56,2kg
166cm
CEL:....upragnione50kg....
22 lutego 2011, 18:19
Ok:) Coraz więcej osób. Super! Dobra dziewcyzny ja ide coś słodkiego przekąsić , jutro już nie będe mogła;(!
- Dołączył: 2007-01-09
- Miasto:
- Liczba postów: 580
22 lutego 2011, 18:20
a ja zaczynam od dzis-zaraz A6W...obym dala rade do konca....
oprocze tego mecze sie z hula HOOOp i skacze sem na,,moim ulubionym sprzecie,,65cm pilce....
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
22 lutego 2011, 18:23
Niusia, nie dziwię się że nie chudniesz bo za bardzo obcięłaś kalorie...
A jak czytam że chcesz jeszcze bardziej obciąć, to już sobie wyobrażam jak za miesiąc napiszesz że masz jojo mimo że głodujesz.
Dorosła jesteś a taka lekkomyślna.
Sorki za wtręt
- Dołączył: 2011-02-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
22 lutego 2011, 18:59
Hej dziewczynki!
Chciałabym dołączyć do Was;) W sumie to już mam długą drogę za sobą, bo zaczęłam we wrześniu;) ale jeszcze trochę mi do ideału brakuje;) Należe do tych osób, które baaaaaardzo, ale to baaaaaardzo wolno chudną.... ale słyszałam, że im wolniej się traci, tym trudniej się później z powrotem uzyskuje na wadze;) No ja mam nadzieję, że już nigdy nie odzyskam, to co już udało mi się stracić;)