Temat: Grupa- Odchudzanie przez Wielki Post.

No witam ;-)

Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!

Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.

Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.

Zasady są takie:

1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.

To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.

Ktoś chętny?

Tak dziewczyny, zdjęcie prawdę powie, u mnie waga powiedzmy bez zmian dziś było 56,6 ale po takiej ilości soli i tłuszczu to było ok spodziewałam się więcej, ale widzę ile te ćwiczenia dają jeśli chodzi o jakość ciała, zrobiło się zwarte, wygładzili, plecy i ramiona dużo ładniejsze od ciężarków, brzuch tez zszedł a na wadze tego nie widać, szkoda mi to zmarnować.

Pasek wagi

ja się uczę przejść z hurtu na detal, ale  ciężko mi to idzie, trzymałam się 18 dni. 

Pasek wagi

Desert no ja też właśnie go podjadam i podjadam :) nie mogę ćwiczyć, kolana już mnie tak bolą, że nawet głupie pajacyki sprawiają mi ból, muszę dać im odpocząć, mógłby w tym czasie przyjść okres (rzadko kiedy ćwiczę w trakcie), bo tak wypadnę z rytm, a co do bursztynów, stwierdzam że działają, o ile na początku nie miałam pewności, to już ma 7 zębów, i krzyki i darcie się było tylko wtedy kiedy ich nie nosił, sporadycznie daje mu Camilę - jedną ampułkę na dzień i czasem Pedicetamol, ale czytając historie innych mam, to u  nas jest super, zęby mu wychodzą a on mi praktycznie przesypia całą noc, budzi się czasem w nocy, ale wystarczy go przytulic

Dyziu pytam ,bo to jest bardzo pogodne dziecko, banan z twarzy mu nie schodzi normalnie a teraz go nie poznaje ciagle beczy, ale tak z cierpieniem w głosie, nie chce go faszerować paracetamolem ,bo bym musiała mu wkładać non stop. Zamówię mu zaraz tylko jaki rozmiar? Niedługo skończy 5 miesięcy. Ten chlebek jest pyszny można go zrobić tez na słodko dodając miodu lub suszonych owoców, ja robię tylko wersje wytrawna z oliwkami rozmarynem lub suszonymi pomidorami, ale nie umiem zjeść mało mimo ze bardzo syci to te ziarenka uzależniają. 

Pasek wagi

ja tez się boje tego wypadnięcia z rytmu bardzo.

Pasek wagi

brsztyn ja mam ten dłuższy

właśnie myślałam, żeby następnym razem dodać suszoną żurawinę:)

U mnie waga i centymetry bez zmian. Ostatnio bardzo odpuściłam więc cieszę się że nie jest gorzej i pomiary nie wyszły na +
Mam nową motywację więc biorę się do roboty ;)

Dyziu dziękuję, już zamówiłam. Tak z żurawinką będzie pyszny, przełamie ten smak mdławy.

Victoria co to za nowa motywacja?

Pasek wagi

Desert_Rose80 napisał(a):

Dyziu dziękuję, już zamówiłam. Tak z żurawinką będzie pyszny, przełamie ten smak mdławy.Victoria co to za nowa motywacja?

to mam nadzieje, że pomoże :) i daj znać czy są efekty :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.