- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lutego 2017, 13:50
No witam ;-)
Chyba lata minęły od ostatniej grupy wsparcia, którą założyłam.
Czas to zmienić!
Szukam fajnych babeczek, które tak samo jak ja podejmą wyzwanie
Odchudzania przez Wielki Post.
Od dziś do Wielkanocy mamy 52 dni, przez które możemy dużo zmienić.
Zasady są takie:
1. Każda z nas robi sobie trzy postanowienia wielkopostne, których sie trzyma.
Mniej, czy bardziej hardkorowe. Co najmniej dwa muszą być związane z odchudzaniem i ćwiczeniami.
Postanowienia te wrzucamy do wątku, i codziennie odhaczamy.
2. Ważymy się i mierzymy. Kontrolujemy co tydzień.
3. Jesteśmy miłe względem siebie i przestrzegamy zasad netykiety.
To już właściwie ostatni dzwonek, by coś zmienić przed wakacjami na spokojnie, i by to miało sens.
Ktoś chętny?
13 marca 2017, 22:40
Ja nie mam fb ,wiec nie oglądam tych metamorfoz, myślicie, że są tylko po chodakowskiej?Dyzia pompierwszej ciąży nie narzekałam na brzuch szybko sie wchłonął, skóra była ładnie napięta, tylko pępek zrobił sie smutny, w drugiej szybko był duży ( w pierwszej wyskoczył dopiero w 6 miesiącu) w drugiej w 3 był jak w 6 miał inny kształt taką spiczasta piłkę ,a w pierwszej był bardżiej na boki rozlany,do porodu w pierwszej było 104 cm i 7,5 kg a do porodu w drugiej 103 cm i 6,5 kg, ale mięśnie już nie takie sprężyste, więzadła macicy luźne, skory dużo na brzuchu. Intaka ta skóra dziwna, mało jędrna.Duzo im minus miało to ze w pierwszej cała ciąże byłam w ruchu do samego porodu. W drugiej nakaz leżenia i zero dźwigania Także dobrze robisz ,że ćwiczysz ,bo u ciebie też będzie mała różnica wieku między dziećmi,na sfd są fajne ćwiczenia dla kobiet w ciąży, ale pewnie Lewandowska zaraz wypuści jakaś płytę.
13 marca 2017, 22:42
Moja Matula jest mistrzem złośliwości, takich małych szpileczek, wiadomo chce dla mnie jak najlepiej, i chce mnie zmotywować do pracy nad sobą, ale odnosi to odwrotny skutek. Jakby nie patrzeć moja była najładniejszą dziewczyną we wsi ;p ( mam zdjęcia na potwierdzenie), a Ja nie dobra, wrodziłam się w rodzinę Taty... Liczę, że wrócę do wagi ok 70-72 kg kiedy czułam się o dziwo szczupło. jakby traciła średnio 1kg tygodniowo o za ok 9 tyg mogłabym się tym pochwalić, hehe dalekosiężne plany ;p
zasiadłam do pracy na studia - dobrze, że mogę przez neta sprawdzić spis treści czasopisma, jutro tylko wpaść po pracy do biblio i ukradkiem robić zdjęcia
13 marca 2017, 22:45
No tez mi sie wydaje ze dużo tych ćwiczeń na nogi i tyłek a mało na brzuch,Callanetics, pilates podobno nie obciąża kolan No i pływanie tez dobre.Pilates uwielbiam czułam sie po tym zawsze jak po dobrym masażu.
13 marca 2017, 22:48
Moja mama ma 50 lat, figure nastolatki i zero zmarszczek. Ma bardzo dobre geny. W calej rodzinie tylko ja jestem gruba i moj kuzyn. Wiec mame to boli chyba. Teraz bedzie z nami mieszkac pol roku, zeby sie opiekowac mloda, bo jestesmy w tym miescie sami a ja musze skonczyc studia i wrocic do pracy. Wiecie co to bedzie...mama ma wyrzuty bo ja mam zaburzenia odzywiania od ueodzenia i teraz sa chyba efekty tego najgorsze i ona sobie pluje troche w brode. Ale dietetyka 27 lat temu lezala.
Te metamorfozy to sciema. Pamietam jak jedna Vitalijka swoja wyslala. Ze niby treningi z ewa. A tak naprawde sie glodzila i wiecznie pisala, ze chcialaby pocwiczyc ale jest leniwa. Fakt, ze pieknie schudla, ale na glodowce. A wyslala z historia jak to cwiczyla z Ewka. A jeszcze wtedy ona jakis konkurs organizowala i ta laska w 3 byla.
13 marca 2017, 22:49
Desert myślę, że takie efekty mogą być i po samej Chodakowskiej jak i innych trenerach, filmikach, bardziej mi chodzi, że jak widzę co te laski osiągnęły to chce mi się ćwiczyć, bez różnicy z kim, teraz mnie wzięło na nią. W kolejnej ciąży raczej nie będę ćwiczyć, przy psie i dziecku nie będę przesadzać :) wystarczyć będą musiały spacery, oby się tylko udało i było tym razem wszystko w porządku, mi to brzuch wywala od razu
13 marca 2017, 22:54
cancri to ja po miesiacu cwiczen z nia wysle Tobie swoja :-)
13 marca 2017, 23:01
Dyziu a staracie sie juz o kolejne? ;>
Natchnieta twoim postem poszlam po lakier do paznokci, nie malowalam ich od szpitala! To sie moj maluszek obudzil wyspany i teraz harcuje.
Zazdroszcze, bo mnie takie foty nie motywuja...jakos... no jednak pamietam ile musialam cwiczyc i jak malo jesc, by miec taka super figure. Malo realne jest dla mnie juz osiagniecie takiej figury (pomijajac wiszacy brzuch i cycki, jak za duzo schudne to bedzie masakra).
A Ewke w ogole przestalam obserwowac, bo mnie te jej wpisy juz denerwowaly...taka psychologia dla ubogich ;P tzn.wiem, ze to jest motywujace dla wielu osob ale jak sie to widzi x lat...
13 marca 2017, 23:04
Ty nasz dyziu piekna figure to na pewno bedzie super ;-)
Ja jak.mama bedzie bede jezdzic na te nasze zajecia. Wlasnie u Ewki mnie bola kolana, ja mam slabe i problemu. Na zajeciach robimy step i to mi odpowiada. A potem cwiczenia na tylek w stylu cwiczen Mel B, i brzuch. W domu to bym po 2 minutach sie wkurzyla i poszla zrobic nalesniki
13 marca 2017, 23:04
Mi się wydaje to bardzo niezdrowe w mamach, to przykładanie takiej wagi do wyglądu córki na zasadzie moja córka moja kopia, albo moja córka świadczy o mnie, złośliwości, wytykanie jakiś wad, przynajmniej moja taka jest, mam wrażenie ze jej przeszkadza we mnie wszystko to czego w sobie nie lubi. Całe życie słuchałam ze mam tyłek wypychać ,bo mam płaski, a w kogo miałabym mieć okrągły jak oboje z rodziców bezdupni. Takimi właśnie uwagami zniechęciła mnie do siebie, szkoda, ze nie przykładała uwagi do innych przymiotów np charakteru. Ona tez za młodu była bardzo ładna, ale nic z tym nie robila. Brzydko sie zestarzała, przez zaniedbywanie zdrowia,palenie, zła dietę i niewysypianie sie.Jest szczupła nadal i ładnie sie ubiera ,ale dla mnie ważne jest to co jest pod ubraniem, nie lubię tych całych ozdobników. Teraz ona nie może sie nadziwić ze ja nadal mam dosyć młode cialo i raczej zadbane, bo zawsze słuchałam ze po ciąży to już koniec, ze trzeba sie porzegnac z bikini.A na złość wszystkim nie roztylam siię po ciążach choć tak na to liczyli.Wam tez w ciążach wytykano brzuch, mówiono,, jaka jesteś gruba,, a nie w ciąży, pytano czy masz rozstępy? Moje ciotki i kuzynki znajome i mama w tym przodowały.
13 marca 2017, 23:16
Nie...moja mama tez przytyla tylko 6 kg w ciazy. Nigdy nie palila, nie pila alkoholu. Jak patrze na jej kolezanki w jej wieku to jest niebo a ziemia. Zawsze byla schludnie ubrana, nigdy nie widzialam jej w dresie po domu czy zeby wyszla gdzies zaniedbana. Ja to jestem przy niej niechluj.
Ona uwaza, ze to jest niezdrowe - no i ma racje. Poza tym uwaza, ze za ladna jestem, zeby byc takim grubasem ;P Bo mi sie buzia teraz to mega 'rozlala'. Ale wlasnie tez mi wbija szpile - jestem glodna to.jestem glodna a ona wieczne komentarze. Sama zje ziemniaka i skubnie salaty i najedzona. Ja jem jednak normalne, standarsowe porcje jak czlowiek to leca komentarze. No i jak cos podjem to tez komentarze ILE a to nic, ze ona pol paczki Michalkow wlasnie wciagnela. W dodatku hit, uznala ze ja powinnam jest z Klara kleiki na sniadanie i jej sloiczki na obiad. Ona nie m pojecia jak sie zdrowo odchudzac, bo nigdy nie musiala, wiec mi wciska takiw farmazony...a to mnie wkurza.
Edytowany przez cancri 13 marca 2017, 23:18