Temat: 170cm i 94 kg

Nadwaga i bóle kolan po bieganiu. Jak schudnąć 15-20 kg ? Bo nie mogę na siebie patrzeć. Pomóżcie.

Pasek wagi

Uważaj na te jogurty. Zadko je jadłem więc może się mylę, ale zwykle mają chyba bardzo dużo cukru. 

Tak. Masz rację. 15,3 g  cukru w 100g jogurtu,. Jogurt ma pojemność 122 więc ok. 19g cukru w jogurcie. Ale generalnie takiego cukru nie mam zamiaru unikać, choć chemii jak widzę tez tam nie brakuje. Może się mylę, ale jeden jogurt dziennie z tą ilością cukru chyba nie zaszkodzi ? A może nawet poruszy metabolizm

Pasek wagi

mozesz kupować natruralne i dalej dawać owoce. 

Pasek wagi

Faktycznie !!! Tak genialnie oczywiste, że mi to umknęło... generalnie z lenistwa. Kupujesz i masz,a tak trzeba samemu zrobić.

Co do mojej wagi to spadła i spada po woli. Co dzień zjadam 400-500kcal mniej niż zalecana. Posiłki w miarę regularne. Choć dziś dałem trochę plamę z powodu wizyty u dentysty zjadłem za mało w południe, a za dużo na kolację i choć dzienny bilans kcal jest ujemny to jednak za dużo na kolację.

Pasek wagi

Ja zamiast jogurtu wolałbym zjeść jakieś owoce. Lepiej wypełnią żołądek i pewnie bardziej rozruszają metabolizm. 

Mam wrażenie, zauważam, ze że wszystko co połączysz z nabiałem (w małej/średniej ilości) bardziej mnie nasyca i lepiej podkręca metabolizm oraz ułatwia mi odchudzanie. Wczoraj rano waga 91,6. Niestety z powodu bólu zęba posiłki mi się przesunęły i kolacja, choć mała była o 21.30 (1/4 tuńczyka w oleju plus 1/4 kostki sera feta plus herbata) i waga wieczorem też 91,6 a rano 91kg.

A tak ze zdziwieniem zauważyłem, że kiedyś przy takim samym tempie spadku wagi głodziłem się i ostro ćwiczyłem.

Obecnie odchudzam się całkiem inaczej, jem więcej, nie ćwiczę i jestem naprawdę zdziwiony, że waga leci w dół  i to nie jest odwodnienie.  

A może to tylko efekt początkowy?

Zauważam na sobie, że kurtka kupiona we wrześniu w styczniu musiałem w niej chodzić rozpięty, bo się nie dała zasunąć, koszula też z września, a w styczniu guziki mało mi dziurek nie porozrywały. 

Pasek wagi

 To może być woda. Z dużej wagi początkowo chudnie się szybciej. 

Pasek wagi

dodam, że wazymy się rano po toalecie. Wieczorem zawsze będzie więcej. I to nie ma sensu. Staraj się raz na tydzień, albo ze 2 razy na tydz. 

Pasek wagi

OK. Po części może i woda znika, ale nie wiem dlaczego, skoro wypijam jej 1,5l dziennie.

Dziś rano waga 91.1 wczoraj podobnie. 

Ponieważ ostatnio odstawiłem słodycze oraz cukier oraz  wprowadziłem regularne posiłki, a waga widocznie spadała, to dzisiaj, celowo zrobiłem próbą drażniąco-badawczą jak zareaguje organizm na późne śniadanie i cukier, bo wyczuwam, że szczególnie pozbycie się tego drugiego jest kluczem do schudnięcia. Sądzę, że becnie mój metabolizm jakikolwiek cukier przetwarza na tłuszcz i odkłada.

 A zrobiłem to z ciekawości i po części dlatego, że późno wstałem. Zjadłem małe późne śniadanie, wypiłem szklankę pepsi, 2 garść chipsów. Pomimo tego zjadłem 500kcal mniej niż dzienne zapotrzebowanie.

 Ciekawe co organizm, metabolizm z tym zrobi ? Jaka będzie waga, bo już wieczorem nie było optymistycznie 92,4kg

Pasek wagi

pace napisał(a):

OK. Po części może i woda znika, ale nie wiem dlaczego, skoro wypijam jej 1,5l dziennie.
Bo organizm przyzwyczajony do tego, że dostarczasz mu dożo wody przestaje ją magazynować na zapas. 

Nie ma sensu się ważyć rano i wieczorem, ani nie ma sensu się ważyć codziennie. Ja się ważę średnio raz w tygodniu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.