Temat: Insulinooporni i niedoczynni razem łatwiej

Witam! W środę dowiedziałam się, że oprócz niedoczynności jestem też insulinooporna.

Nadbagażu mam sporo,  jednak zawsze łatwiej zrzucać go z osobami z podobnymi schorzeniami, gdyż jak wiadomo obie choroby zwalniają nam metabolizm, są wymagające dietetycznie.

Możemy się dzielić doświadczeniami oraz motywować. 

Niedoczynna jestem od ok. 5 lat, od tego czasu też zaczęłam mieć nadwagę, a później otyłość. Nic nie pomagało, ani diety, ćwiczenia, leki. 

Teraz okazało się, że mój ex endo dawał mi za małą dawkę, bo zbijał TSH tylko do norm podanych przez laboratorium, a okazało się że powinnam być poniżej 2, a nigdy nie osiągnęłam takiego wyniku - dawka podwyższona z 50 na 75

Oprócz tego jak wyżej piszę mam też insulinooporność - biorę Siofor 1000 raz dziennie.

Dieta jak dla diabetyków ma być utrzymana - mam dietę Vitalii i ją sobie odpowiednio modyfikuję. 

MamaJowitki ja fakt bujam się z moją wagą "dopiero" od 5 :( Może też dlatego ciężko schudnąć, bo nie cierpię gotować i idę na łatwiznę - czyli co złapię tym się najem :) Walczę z tym i staram się mieć naszykowane jedzenie do przodu - oj jak chciałabym aby było mnie stać na pudełkowe :D

to mam to samo co ty

ja sie bujam z waga od 8,5 roku ale zgiadnozowane hashi mam od (żeby nie skłamać) od końcówki 2013 roku, a od 2015 r. mam zdiagnozowane IO

w tym czasie udało mi się zejść do wagi 84 kg ohhh jak było cudownie a potem tylko wzrosty i marne spadki i tak w kółko.

też bym chciała żeby mnie było stać na pudełkowe, problem jedzenia byłby już rozwiązany.

był czas że sobie ładnie przygotowywałam jedzonko do pracy i pilnowałam się w domciu, a teraz znowu jest czas lenia

No ja mam NT od 2012, jak miałam usuwaną endometriozę, a IO od stycznia tego roku :D Sama IO zdiagnozowałam, poszłam aby do endo żeby leki przepisała :D

Halo, halo, drogie panie :) i jak sobie radzicie?

Pasek wagi

Oj ja popłynełam przez ostatni 3 tyg. i to całkowicie - świeta, 2 wesela, dlugi weekend masakra. Jednak od poniedzialku siofor grzecznie od nowa i wracam na pole walki :D Na szczescie tylko 3 kg do przodu :( Z czego juz 2 zgubilam (woda) hehehe

Wczoraj nawet orbi 40 min. zaliczylam :D

Ja niby dietę trzymam i ćwiczę regularnie ale waga stoi :-( A raczej skacze to w górę to w dół.

Wielka40 - gratulacje za orbiego! :-)

mnie tez sie przybralo, wybralam sie juz do dietetyka, w sobotre mam otrzymac diete, zobaczymy jak to bedzie dzialac

mysle ze do konca maja te 91 z powrotem ujrzę :D 

no ja za to bede trzymać kciuki

Na weselach wszyscy mi mowili ze bardzo schudlam i czy nie za dużo :) Schudłam niewiele, ale sama czuje jakbym co najmniej miala 20 kg mniej, ubrania tez wciskam sie w te w ktorych chodzilam przy 89 :D Także nie wiem czy waze wiecej a w obwodach lece :D Boję się zmiarzyć aby sie nie pozbawiac zludzen :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.