Temat: Insulinooporni i niedoczynni razem łatwiej

Witam! W środę dowiedziałam się, że oprócz niedoczynności jestem też insulinooporna.

Nadbagażu mam sporo,  jednak zawsze łatwiej zrzucać go z osobami z podobnymi schorzeniami, gdyż jak wiadomo obie choroby zwalniają nam metabolizm, są wymagające dietetycznie.

Możemy się dzielić doświadczeniami oraz motywować. 

Niedoczynna jestem od ok. 5 lat, od tego czasu też zaczęłam mieć nadwagę, a później otyłość. Nic nie pomagało, ani diety, ćwiczenia, leki. 

Teraz okazało się, że mój ex endo dawał mi za małą dawkę, bo zbijał TSH tylko do norm podanych przez laboratorium, a okazało się że powinnam być poniżej 2, a nigdy nie osiągnęłam takiego wyniku - dawka podwyższona z 50 na 75

Oprócz tego jak wyżej piszę mam też insulinooporność - biorę Siofor 1000 raz dziennie.

Dieta jak dla diabetyków ma być utrzymana - mam dietę Vitalii i ją sobie odpowiednio modyfikuję. 

Krzywa insulinowa plus bada się stosunek glukozy i insuliny do siebie.

Ja muszę zmienić endokrynologa bo odkąd kilka lat temu poprzedni endokrynolog mi zdiagnozował na podstawie krzywych to nie miałam robionych ponownie krzywych. Obecna z wielkim bólem w końcu mi dała skierowanie zapewniając, że daje na krzywe. Ale jak sprawdziłam to dała tylko dwupunktową glukozę i insulinę na czczo. Bo więcej nie trzeba. No ręce opadają. :-(

no ja bede robic 3 punktowa

czyli mowisz ze jeszcze mam cos do tego zrobic? bo robie na nowo pakiet badan do nowego endo

Moja ginekolog ten mowi, ze TSH powinno byc ok. 1, ale nie kwestionuje decyzji wczesniejszego lekarza. Pytala sie czy nerwowa sie czuje. Wedlug mnie wszystko jest w porzadku. Zobaczymy, co na to endokrynolog. Jak mialam 125 mg wczesniej, to TSH mialam duzo wyzsze, ok. 3 a raz nawet 8, ale wtedy to tabletke popijalam kawa :) Wiec do tej pory nie kwestionowalam ustalonej dawki.

szalenstwo tabletke popijac kawa :)

Witam po weekendzie :D I jak minął? Ja w piątek po południu przeleżałam, sobotę z rana rozebrałam choinkę i trochę ogarnęłam - więcej nei dalam rady. 

Zmieniłam porę brania siofor na z obiadem o 16.00, bo jak wzięłam rano, to samopoczucie było jedną wielką loterią :D

W niedziele z młodym na 1h wyskoczyłam na łyżwy - dopiero się uczy, więc dzisiaj ręka mnie boli jak diabli od trzymania go :D

Dzisiaj powtórka z rozrywki, bo zapowiadają ciepło, więc chcemy wykorzystać póki jest lód na stawie :D

Wczoraj trochę podjadałam wieczorem :D Normalnie nie mogłam się opanować :D Na szczęście wszystko zdrowe i niezbyt kaloryczne :D

No i też dzisiaj waga stoi :D 

czesc i co tam slychac?

u mnie waga w koncu zeszła z setki

a i mam wyniki badan, az ciezko mi w nie uwierzyc :)

robilam sobie przeciwciala co mowia o hashimoto ( choc wg mojej endo nie ma sensu robic bo przeciez nie zmaleja :P)

28-05-2015 mialam 874 antyTPO a 30-01-2017 mam 123 anty TPO, co najlepsze jak pierwszy raz robilam badania czyli gdzies chyba w 2013 to mialam 260 czyli mam mniej niz kiedykolwiek badalam

wyniki insuliny znaczaco mi sie poprawily, i wg pani laborantki nie ma co mowic o insulinoopornosci :)

8 lutego mam wizyte u endo i zobaczymy co powie

wczoraj mialam rozmowe o prace ale niestety bez dobrych efektow, ale nie poddaje sie i jade dalej :)

Witam! Ja wczoraj miałam dół czekoladowy :( Normalnie nie mogłam sobie odmówić za nic, wciągło mnie jak diabli i zjadłam parę cukierków czekoladowych :D Jednak stwierdziłam że na siłę się nie będę stresować i raz w m-cu jak mi wpadnie ciut słodyczy to świat się nie zawali. Lepiej teraz parę, niż później zawalić cały tydzień podjadając. A tak waga nie spadła, ale też nei wzrosła, więc jest ok.

dokladnie nie ma co przeginac w kazda strone, wszystko z rozsadkiem

Cześć dziewczyny!

Dołączam i ja do grona - co prawda nie mam niedoczynności tarczycy (póki co jest wydolna jak twierdzi mój endokrynolog), ale mam Hashimoto i insulinooporność.

MamaJowitki, też mi ładnie wyniki spadły - antyTPO i insulina wyszły w normie, endo mnie pochwalił i stwierdził że gdyby wcześniej nie stwierdził insulinooporności to teraz nie uwierzyłby że mam :) Jak widać dieta działa cuda dla naszego zdrowia i jesli można bez leków to lepiej nie przyjmować tej całej chemii - nie jest ona obojętna dla organizmu, a i z czasem możemy się uodpornić na niektóre leki.

Wielka40, też uważam, że czasem małe słodkie odstępstwo od diety jest bezpieczniejsze niż całkowite wyelimninowanie - zawsze istnieje ryzyko, że w końcu rzucimy się na to zakazane słodkie, a tak jak wiemy, że raz w tygodniu można sobie pozwolić na małe co-nie-co w ramach 1 z posiłków to człowiek czuje się prawie normalnie, a nie "na diecie".

Pasek wagi

No i wcześniejsze obżarstwo przyniosło efekty, energia do ćwiczeń i zadowolenie wróciło :D Wczoraj przed obiadem machnełam MelB i posprzątałam już wszystko co świąteczne było (stało po rozbiorze choinki). teraz energii zacznie mi przybywać bo @ za tydzień więc ten tydzień wykorzystam na ćwiczenia, aby nie zmarnować nadmiaru sił, gdyż jak już dotrze @ to zapewne z 5 dni będę wypompowana :D A chudnąć trzeba bo lato coraz bliżej :D 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.