- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 stycznia 2017, 11:21
Witam! W środę dowiedziałam się, że oprócz niedoczynności jestem też insulinooporna.
Nadbagażu mam sporo, jednak zawsze łatwiej zrzucać go z osobami z podobnymi schorzeniami, gdyż jak wiadomo obie choroby zwalniają nam metabolizm, są wymagające dietetycznie.
Możemy się dzielić doświadczeniami oraz motywować.
Niedoczynna jestem od ok. 5 lat, od tego czasu też zaczęłam mieć nadwagę, a później otyłość. Nic nie pomagało, ani diety, ćwiczenia, leki.
Teraz okazało się, że mój ex endo dawał mi za małą dawkę, bo zbijał TSH tylko do norm podanych przez laboratorium, a okazało się że powinnam być poniżej 2, a nigdy nie osiągnęłam takiego wyniku - dawka podwyższona z 50 na 75
Oprócz tego jak wyżej piszę mam też insulinooporność - biorę Siofor 1000 raz dziennie.
Dieta jak dla diabetyków ma być utrzymana - mam dietę Vitalii i ją sobie odpowiednio modyfikuję.
26 stycznia 2017, 13:53
jakos dziwnie mam że mniej ważne po jedzeniu a pusty żołądek i waga mocno w górę :D za każdym razem
26 stycznia 2017, 13:55
nie wiem moze po nocy masz uzbierana wode w organizmie, i dlateo tak? waga bywa niestety zagadkowa
26 stycznia 2017, 13:59
nigdy tego nie wiadomo :D zresztą się dziś śmiałam że dobrze że mnie ząb boli bo mój dostał czekoladę :D tak już pewnie by mnie koło niej ciągnęło
26 stycznia 2017, 14:49
Cześć, wpadłam się przywitać.
Ale się rozpisujecie, nadążyć z czytaniem nie mogę
26 stycznia 2017, 14:53
Widzę, widzę I wątek się traci A ja dzisiaj mam takie urwanie głowy w pracy, że nie mam szans na zaglądanie co chwilę
26 stycznia 2017, 16:04
no fakt trochę to zjechało na inne tory ale może dlatego że więcej osób się nie udziela w tym temacie
26 stycznia 2017, 19:00
No i dobrze, że trochę zjeżdża. Inaczej zaraz nie byłoby o czym pisać :-D
No w końcu jestem w domu, przeglądam co tam vitalia przygotowała dla mnie na przyszły tydzień i zaraz trzeba zacząć szykować jakieś jedzenie na jutro :-)
27 stycznia 2017, 07:41
Hej Tereenia widziałam cię na wyzwaniu 9999 :D Ja wczoraj przeleżałam, przeziębienie mnie chyba chwyciło, słaba byłam jak dziecko. Podawali mi tylko do łóżeczka herbatki, zmusiłam się też do zjedzenia chleba zamiast obiadu. Dzisiaj tygodniowe ważenie no i waga nadal dla mnie łaskawa jest :D Dzisiaj na razie lepiej się czuję, ale dzień długi :D