Temat: waże 150kg i nadal tyje i nadal się oszukuje :(

Jak zwykle...moje odchudzanie się nieudaje:( Niewiem dlaczego, jem wszystko co najgorsze, pizza, fastfoody, jak nigdy rano do kawy kupuje pączki:( białe pieczywo:( potrafie wypić dziennie pół litra wódki w drinkach z colą:( orzeszki słone, w panierce paprykowej:(

Nie napisze że mi wstyd, nieumiem sobie poradzić!! Niejestem głodna a jem bo mam poprostu ochote. Wiem że zostane zbesztana, i dobrze, ale czy ktoś może mi pomuc, powiedzcie gdzie mam szukać pomocy??? To jest moim zdaniem choroba, prosze niech ktoś mi pomoże bo ja cały czas tyje:(jem pije i zawsze znajduje sobie jakieś głupie wytłumaczenie:(

> > Moze sprobuj Smacznie Dopasowana. Tymi
> posilkami> mozna sie najesc i sa bardzo smaczneczy
> ja wiem, wykupilam dostalam diete 1300 kcal, co
> dla mnie-obzartucha to mało, i wcale nie ma tam
> duzo jedzenia mom zdaniem.....trzeciego dnia
> (czyli wczoraj) zawalilam i zjadlam 3 tys kcal:/ a
> niby mialam sie tak najadac...heh:/

To moze zalezy kto. Ja jak gotowalam dla meza to samo co dla mnie to nie dawal rady zjadac wszystkiego
Mysle ze autorka tematu na poczatek dostalaby ok. 2000 kalorii.
ch.j z takimi radami hehehe 1500kcal dla osoby ktora normalnie potrzebuje okolo 3000. Tobie dziewczyno trzeba chciec! jak wolisz paczki czy orzeszki to Twoja sprawa, tylko pamietaj ze nic sie w Twoim zyciu nie zmieni. Zacznij od motywacji, musisz przede wszystkim chciec. Nie daj jedzeniu soba rzadzic!
To naprawdę duża waga!!! I nie chodzi tylko o wygląd, ale przede wszystkim zdrowie.
Nie rób nic na własną rękę, dietetyk jest KONIECZNY a tym bardziej, że sprawdziłam co jesz: przepraszam, ale Twoje posiłki są beznadziejne. Przy takiej wadze takie śniadanko, potem tylko mały obiad... nie dziwię się, że nie wytrzymujesz!

I jak już pisały dziewczyny: liczy się determinacja, bo bez niej nawet najlepszy dietetyk nie pomoże.

Na Vitalii jest sporo kobiet, które ważyły tyle co Ty i schudły. Poszukaj takich pamiętników, dają niesamowitego kopa.
Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki!!
Po pierwsze pomocy nie powinnaś szukać tu, a u lekarza!!! Nie wiem ile masz wzrostu, ale raczej nie mierzysz tyle aby 150kg było Twoją wagą prawidłową czy lekką nadwagą... Pierw udaj się do specjalisty dietetyka powinnaś zmienić swoje nawyki, a nie przestać jeść - pizze można zrobić zdrową w domu coś na zabą też można znależć, ale u Ciebie jest to kwestia nauki w tym momencie, a nie redukcji niepoprawnych nawyków. Powinnaś też odchudzać się pod okiem lekarza, bo masz spora ilość nadwyżki!
> > > Moze sprobuj Smacznie Dopasowana. Tymi>
> posilkami> mozna sie najesc i sa bardzo
> smaczneczy> ja wiem, wykupilam dostalam diete 1300
> kcal, co> dla mnie-obzartucha to mało, i wcale nie
> ma tam> duzo jedzenia mom zdaniem.....trzeciego
> dnia> (czyli wczoraj) zawalilam i zjadlam 3 tys
> kcal:/ a> niby mialam sie tak najadac...heh:/To
> moze zalezy kto. Ja jak gotowalam dla meza to samo
> co dla mnie to nie dawal rady zjadac wszystkiego
> Mysle ze autorka tematu na poczatek dostalaby ok.
> 2000 kalorii.

Nie do końca tam jest dietetyki pierw zapyta CIę co dokładnie zjadasz i podliczy to na oko ile zjadasz mniej wiecej kalorii później obliczy Ci podstawową przemianę materii i całkowitą przemianę materii odejmie od siebie to ile zjadasz kalorii i to ile Twoj organizm na dzien dzisiejszy jest w stanie zuzyć ogólnie na funkcjonowanie organizmu i na wykonywanie codziennych czynności czyli CPM później daną różnicę podzieli tak aby co tydzien badz co dwa odejmować ją od bilansu az w końcu dojdsziesz do wyniku dającego ten z obliczen CPM z tym, ze wraz z zmianą wagi i nawykow zmieni sie tez CPM i PPM
Z tych informacji, które masz w pamiętniku czyli kobieta, 170cm, 150kg, 30 lat i podejrzewam że prowadzisz siedzący tryb życia bądź mało aktywny obliczyłam, ze Twoja Całkowita Przemiana Materii wynosi 3169kcal a Podstawowa Przemiana Materii 2263kcal więc jest to dość sporo i początkowo będziez mogła pozwalać sobie nawet na coś co bardzo lubisz, bo nie jest wskazane drastycznie zmieniać nawyki nawet jesli chodzi o te pozytywne, bo to szok dla organizmu. Jesli chcesz podam Ci swoje gg albo meila czy po prostu napisz mi wiadomośc prywatna a trochę Ci wszystko objaśnię od października będę studentką dietetyki i ogólnie jest to moja pasja sama schudłam 26kg i posiadam dośc rozbudowaną wiedzę jak na osobę która nie kształciła się do tej pory w tym kierunku jeśli możesz opisz to dokładnie co jesz w ciagu dnia o ktorych godzinach w jakich wielkościach wtedy zobaczymy czy jesz duzo wiecej niz obliczylo dla Ciebie CPM i PPM zaznaczę ze jeśli będziesz jadła tyle ile wykazał kalkulator CPM będziesz utrzymywała wagę jeśli obniżysz ta wartośc na początek o ok 500kcal będziesz ładnie chudła bo to duzy deficyt a i osoby z dużą wagą chydną szybciej niż te z niską.
Odwiedz lekarza, zrob wyniki, przyda Ci sie dietetyk! Nastawienie musi sie zmienic w TWOJEJ głowie, nie ograniczaj do minimum posiłków, bo nie wytrzymasz. Zdrowy tryb życia nie polega na głodowaniu.
Widzę że prawie wszyscy piszą tu o dietetyku, a ja się pytam JAK DIETETYK MA JEJ POMÓC? Dziewczyna ma definitywnie problem z jedzeniem na podłożu PSYCHOLOGICZNYM. To nie jest tak że dietetyk powie aby jadła 2000kcal, warzywa, owoce itd. a ona będzie to robić, gdyż najwyraźniej chęć jedzenia niezdrowych rzeczy jest silniejsza od niej. Ona wie czego nie powinna jeść a i tak to robi, jeśli więc sama nie potrafi się zmobilizować to potrzebuje pomocy z zewnątrz. Gdyby miała powód aby o siebie zadbać (rodzina, chłopak, dzieci) na pewno by to zrobiła, najwyraźniej jednak jest samotna i pogrążona w smutku, zostawiona sama ze swoimi kompleksami a jedynymi przyjaciółmi są Pan Pączek i Pani CocaCola.
nie chcę się wymądrzać, ale nie chodziło o pomoc samego dietetyka, ale psychologa + dietetyka, który ma jej pomóc w ten sposób: ułożyć dietę dostosowaną do aktualnej wagi, potrzeb i na każdym jej etapie wprowadzać zmiany, modyfikować ilość kcal, dodawać nowe przepisy, zapewnić wsparcie i pozytywną motywację.

sam psycholog chyba też niewiele tu pomoże, odchudzanie na własną rękę jest bardzo trudne, a psycholog nie da jej wszystkich odpowiednich wskazówek, nie pomoże w zmianie nawyków żywieniowych.

w centrach leczenia otyłości stosuje się złożony program, w którym psychologowie i dietetycy współpracują ze sobą i to daje świetne rezultaty.
Pasek wagi
Proponuje być zaczeła ćwiczyć i postarała się ograniczyć tłuste rzeczy i słodycze oraz ćwiczyła. i daj dobie mniejszy cel jak na początek. np. 8kg mniej, potem 6kg mniej, 10 kg mnie... Załóż skarbonkę i za każdy fast food i alkohol wrzucaj złotówkę, za dzień nie ćwiczenia ( wystarczy, że dziennie pobiegasz 15 min, zrobisz 20 przysiadów, na początek to zawsze coś, nawet przed wstaniem z łóżka możesz robić rowerek nogami)  2zł, jeżeli jesteś w stanie finansowo kup sobie psa ( najlepiej nie malutkiego tylko trosze dużego co potrzebuje ruchu) i chodz codziennie na godzinny spacer. Powodzenia ;) Jeżeli będziesz chciała z kimś pogadac to zapraszam ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.