Temat: DZIEWCZYNY Z CELEM KILKU KG.

dużo jest grup wsparcia dla osób które mają na celu zrzucić wiele kilogramów. Mi do szczęścia wystarczą 3-4 kg :) Chciałabym być z kimś w takiej grupie wsparcia bo razem lepiej :D Czy któraś z Was ma taki sam cel jak ja i przyłączyłaby się do  grupki :D?

Notowałybyśmy tutaj nasze jadłospisy, na jakiej diecie jesteśmy, nasze postępy obecną oraz początkową wagę. No i wymiary :)

Ja :

168 cm wzrostu

waga 59 kg

wymiary

talia: 60

udo : 58

biodra : 94

łydka : 38

jak widać moim problemem jest dół;D.

wyglądam śmiesznie bo mam wielkie wcięcie w talii  i okropne boczki.

dzisiaj jest mój 1 dzień kapuścianej, wiem że wiele z Was uważa ją za diete z jojo.. Ale ja wiem na swoim przykładzie że z diety o bardzo niskiej kaloryczności trzeba umiejętnie wychodzić i nie ma joja.

 

tylko napisałam co ty napisałaś .... jednej dziewczynie która założyła grupę powyrzej 80 kg
Hej!

To mój pierwszy post na Vitalii...;)
Nie bardzo jestem tutaj zorientowana itp...ale mam ogromną motywację, żeby schudnąć co najmniej 5 kg ( waże 57 przy 159 cm wzrostu...) nie wiem dokładnie jakie jest moje bmi, może poniżej 23;p
Od jutra zaczynam start, mam duży kalendarz w którym będę zakreślać dzień po dniu przebytą dietę;)

Spróbuję z dietą dukana, podobno daje super efekt...:)

(do niedawna ważyłam góra 52, a teraz zapuściłam się troszkę:/ dla mnie idealna waga to 50 - 52, anie 57!

Dodatkową motywacją są ciuchy:D dzisiaj zakupiłam fajny komplet dzinsowy , taka sukienka dzinsowa, (szczuplutka skubana ;p) chcę się w nią zmieścić do wiosny! (znaczy już teraz się mieszczę, ale ciasnawo :) )

To co mogę liczyć na wsparcie?


pewnie że tak ; )  do boju dziewczyny :D  ja tez sie musze od jutra ostro wziąć bo dzisiaj baaaaaaaardzo zgrzeszyłam
Hej Dziewczyny:))) Ja już na nogach, jakoś spać nie mogłam a trochę sprzątania przede mną i muszę zeszyty przepisywać... Kurcze, póki co zamiast chudnąć to się objadam torcikami bombonierkami(wczorajsze walentynki) od czwartku zaczynam dietę... muszę się wziąć za siebie, nie chcę zobaczyć ,,6"na wadze
Pasek wagi

ja też już nie śpie.

dzisiaj dzień warzywny na kapuścianej. ja myślałam że lajtowsko będzie, ale to jakaś masakra! dzień owocowy był okej ale fuu? na śniadanie kalafior z brokułem?

u no to rzeczywiście kiepsko... Współczuję, ale widzę ze do celu brakuje Ci 3 kg więc powinnaś dać radę ;) Ja mam ponad 5 kg do celu, masakra jakaś :/ Ja na śniadanie miałam jak zwykle kanapki z białego chleba, w czwartek zaczynam odchudzanie, póki co jem jakieś 1800-2200 i więcej kcal, więc mam nadzieję że jak zmienię na 1300 kcal to coś się ruszy ;)
Pasek wagi
Witajcie.
JA wczoraj poległam;-( Nie wiem co mnie napadło! Jak dzika rzucałam się na  wszelkie jedzenie w moim domu. jak bym zaczęła wymieniać co pochłonęłam , to byście mnie chyba zlinczowały. Nie mogłam wczoraj wytrzymać i jadłam...jadłam... jadłam... Wyglądało to jak kompulsywne obżeranie się, ale ja nigdy tak nie miałam, a to wczoraj to mnie strasznie zaskoczyło! Mam nadzieję , ze taka akcja już się nie powtórzy, bo autentycznie mówię Wam że większość czasu spędziłam wczoraj przy lodówce wyciągając coraz to nowe żarcie. A hitem było zjedzenie 1/2 bochenka chleba maczanego w sosie od karkówki - patelnie wytarłam do czysta-  nawet myć by nie trzeba było , gdyby nie względy higieniczne. dziś od rana kiszki wykręcalo mi na wszystkie strony! 
Dziś od rana zdrowo. 2 łyżki płatków owsianych z mlekiem 2% + jogurt owocowy jogobella regularis + czerwona herbata.
II śniadanie : 1 pomarańcza + 1 kiwi
lunch: mix sałat + kiełki + sos ziołowy (może dorzucę kilka kostek sera feta)
Obiad: kolorowy makaron z mąki durum + karkówka z sosem + 2 ogórki kiszone
Kolacja: 1/2 pomidora z mozarellą
I jak dam radę do po zebraniu w przedszkolu mykam wybiegać wczorajsze kcal + ćwiczonka
Pasek wagi
ja kcal nie liczę. zazwyczaj jem po prostu zdrowo i się nie obżeram... to wczorajsze to jednorazowy, ale jakże wpływający na moja psychikę incydent.
Pasek wagi
Dotinka, rzeczywiście trochę nagrzeszyłaś :p Ale ja też mam słabość do pieczywa...jeszcze takiego świeżego i chrupiącego (mniam) zawsze to mnie gubi przy odchudzaniu. Nie tyle tęsknie za słodyczami, napojami, alkoholem i różnościami jak za świeżym pieczywem. Plusem mojej psychiki jest to, że nie lubię makaronu, ziemniaków  :)

Czy ten avatar to Twoje zdjęcie? czy jakieś motywacyjne? Bo z wagi wynika, że masz idealną sylwetkę;)

Od dziś start z Dukanem !
Śniadanko było następujące: twarożek z kiszonym ogórkiem, szklanka mleka, 2 plasterki (małe;p) wędliny chudej, szklanka zielonej herbaty.
Ogólnie to w mojej lodówce nie ma nic dietetycznego, ale jutro wybieram się na zakupy.

Na obiadek planuje: schabik grillowany (właśnie pięknie marynuje się w sosie z jogurtu naturalnego z dodatkiem majeranku, czosnku, ostrej papryki i pieprzu) z odrobiną musztardy.


Ojej, jak nie schudnę z 5 kg to się załamię :(
Dawno tyle nie ważyłam, strasznie się zapuściłam...chętnie poćwiczyłabym , ale z 1 fazą dukana, to nie bardzo mogę... (uwielbiam hula hop, rowerek stacjonarny), we wakacje jeszcze w miarę zgrabnie wyglądałam, a teraz to uda powiększone, brzuch też:(:(:( eh...

Cześć dziewczxyny, po wczorajszym dalej mnie wszystko boli...:| Ale dzisiaj już jest ok:)

śn: serek wiejski, 2 jabłka

o: jogurt naturalny, jajko na twardo

k: sałatka warzywna

 

No, dzisiaj się muszę troszkę przegłodzić...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.