Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
dzieki :) musialam wymyslic jakas alternatywe dla chleba bo nie chce mi sie w pracy tlumaczyc ze jestem na diecie (za duzo porazek mialam i nie chce byc wysmiana w razie czego ;) bo przy znaej wersji wrapkow z liscia salaty (choc rownie dobra) musialabym sie tlumaczyc czemu tak "dziwnie" jem.. a tak wyglada to calkiem normalnie ;)
Ło, ja myślałam, że to taki wrapp ze sklepu. Świetny pomysł na naleśnika. Ale niestety nie mam mikrofali. :(
orange to wyprobuj prosto na teflon, choc istnieje ryzyko rozwalenia sie.... albo piekarnik tak tylko by sie scielo...
Mogę mieć sugestię? Zmień pasek na te 54 bo lepiej teraz się powkurzać, że dużo niż później się tłumaczyć innym vitalijkom, że spadło więcej niż na pasku. No i w ogóle- zawsze spadki motywują do dalszej dietki a jak np po 2 tygodniach zmienisz pasek wagi o np 3kg  nie 1 to różnica ;P

Edit- i właśnie pozwoliłam sobie looknać w pamiętnik i nie bij za to co powiem,ale.. mało jesz ;P
wow.... ale fajny pomysł:) Wypróbuję na pewno:) Może nawet jutro tylko, ze też nie mam mikrofali:( Ale wygląda mega apetycznie:)  

slodka.kawka masz racje :) juz zmienilam. faktycznie zanim zgubie 2kg to bede sie czuc jakby nic sie nie ruszylo a tak motylek choc troszeczke poleci ;)

myslisz ze malo jem?? kochane poczytam wasze sugestie.... co zmienic, co dodac, co odjac :)

Fattee wg mnie brakuje jeszcze jednego posiłku. No i te porcje też są niewielkie, ale lepiej częściej a mniej. :)
Śniadanie zjadasz pożywne, więc na plus, ale obiadowo brakuje mi jakiegoś mięska, albo rybki do tej sałatki greckiej. :)
za mało słodyczy jesz :P
Popieram orange- coś konkretnego w postaci kurczaka, indyka albo rybki nie zaszkodzi ;) Co do wielkości porcji to mi wydają się małe ale wiem, że to może być po prostu różnica wynikająca ze wzrostu- moja niska koleżanka po jednym kawałku pizzy czuje już się obżarta podczas gdy dla mnie to tylko wstęp ;)) Wychodzę więc z założenia że jeśli czujesz się najedzona to spoko. Ale osobiście wiem po sobie, że jeśli nie czujesz się syta- to nie warto. W SB piękne jest to, że za każdym razem jem nie tylko aby zaspokoić pierwszy głód, ale żeby naprawdę móc powiedzieć sobie- okej-jestem syta ;) A jak widać chudnę :)
Hahaha, u nas słodycze to podstawa SB.

Aaaa, i ja też się muszę zawsze najeść. Dlatego nie wyobrażam sobie zjedzenia np 1/4 papryki - muszę wszamać od razu całą. :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.