Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
no a ja będę chyba musiała sobie odpuścić ważenie w tym tygodniu bo nie wiem dlaczego ale dostałam okres.... bez żadnych objawów i chyba tydzień za wcześnie wg moich obliczeń. No chyba, że się pomyliłam. Albo coś ze mną nie tak:(

hmm mi zawsze brzuch wypycha jak dostaje okres wiec rowniez sie nie waze. nie ma sensu sie stresowac przez oczywisty nadmiar wody ;)... ja niestety jutro musze sie przelamac i sprawdzic ile waze!!!! by wiedziec od czego tak naprawde zaczynam....

powiem wam jeszcze ze jakis czase temu zabieralam sie za SB ale skonczylo sie po paru dniach... wierze ze tym razem bedzie lepiej ;)

Z nami na pewno Ci się uda! ;)
No jasne, że się uda:) Ja bez dziewczyn też bym odpuściła po paru dniach, a tak to już..... który to dzień?? 21 II fazy a więc 35 na SB:) A ja chyba nie zatrzymuję wody bo brzuch plaski, nic mnie nie boli.... jakieś to dziwne....
Czas nam leci tu pięknie. Tylko waga nie chce lecieć w dół. :D

Selmii to się ciesz, że nie ma wody. :)
nie bardzo to powod do radości bo to oznaka, ze coś jest nie tak. Nie dosyć, że tydzień za wcześnie a nawet i dwa bo zazwyczej mam cykl 35dni to jeszcze tak bez bólowo. No normalnie mnie zaskoczył:P
Bo to nie okres a zwykła jakaś pierdoła pewnie - zdarza się. Dlatego moim zdaniem nawet nie przybrałaś na wadzę i niepotrzebnie się stresujesz ;P
Też możliwe. :)

A moja magiczna waga stanęła w miejscu - 64,5 i nie planuje chyba spadać niżej. :D
Ale, dobre i to, znaczy, że po weekendzie wzrostu nie zanotowałam, zmieniam sobie pasek i będę cierpliwie czekać, kiedy znów będę mogła wrócić do 64. :)
a moja mimo okresu pokazała 62,6kg czyli po poprzednim weekendzie nie ma już śladu. A to raczej okres bo dosyć obfity. No i zaczyna boleć mnie krzyż także to coś dziwnego.
Selmii faktycznie dziwne, ale może Ci trochę organizm przez dietę wariuje? Chociaż to powinno iść w drugą stronę, ale i takie rozregulowania pewnie się zdarzają...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.