- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 lutego 2011, 21:17
Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?
Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
25 marca 2011, 19:28
Hej Dziewczyny,
ja dzisiaj grzecznie i dietowo, tyle że przygotowywałam jedzenie na cały weekend i się objadłam samym próbowaniem :/ ale pewnie spalę to w sobote i niedziele bo mam zajęcia, więc dwa dni wyjęte z życiorysu...
Na uczelnie zrobiłam sobie pyszną i sycąca sałatkę z ciecierzycy :)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
25 marca 2011, 19:38
A ja ciągle jeszcze nie spróbowałam ani ciecierzycy, ani soczewicy!
Nie wiem czemu, ale za każdym razem gdy na nie patrzę w sklepie, obawiam się ich smaku. Nie kojarzą mi się z niczym dobrym...
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
26 marca 2011, 16:19
Hej, jak mija sobota? :)
Ja jestem wyposażona w gołąbki na całyyy tydzień chyba, wyszło ich 20, kaloryczność jednego w okolicach 100 kcal, także super.
Ale niestety troszkę suche wyszły, mimo dużej ilości pieczarek, także jak się na nie Selmii zdecydujesz to polecam dorobić sos pomidorowy.
26 marca 2011, 17:30
Mi milutko w sensie dietowym- byłam dziś zalatana cały dzień i właśnie wróciłam z siłowni powoli szykując się na kolację ;)
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
26 marca 2011, 19:18
Widzę, że Wam swietnie idzie :) mnie też :)
orange soczewice jem głownie w zupach czyli taką zblenderowaną, natomiast ciecierzyca nadaję się do sałatek, kotlecików itd. Smakuje trochę jak groch, ale mam bardziej orzechowy smak...dla mnie ogólnie bomba :)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
26 marca 2011, 19:23
Może w końcu się skuszę na ciecierzycę, chociaż za grochem nie przepadam i faktycznie ona groch łuskany mi przypomina, może stąd moje hamulce... Znajdę jakiś dobry przepis to spróbuję. :)
A mój organizm sam daje mi znaki, że na dziś koniec z jedzeniem, zjadłam 1400 kcal i boli brzuch. Nie pozwoli mi dobić do 1500. :D
26 marca 2011, 19:25
Orange a jak Twoja waga bo się pogubiłam już w tym wszystkim? Przytyłaś ale nie zmieniasz paska czy już nie ma śladu po tamtych kg?
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
26 marca 2011, 19:36
Jestem w domu i nie mam tutaj swojej wagi, a co do zasady ważę się tylko na jednej, bo jest dla mnie najpewniejsza, także dowiem się dopiero w poniedziałek jak tam moje kilogramy. Ale ogólnie jestem teraz bardzo grzeczna dietkowo więc powinny tamte już zniknąć. Przynajmniej ja się czuję dość lekko. Jem 5 posiłków, co 3-4 godziny, nie za dużych, więc jest ok. :)
Edytowany przez orange.girl 26 marca 2011, 19:46