Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
ratujcie..... cały czas chce mi się jeść i coś słodkiego:(
Wiem jak to jest ;/  Ja zapychałam się omletami ze słodzikiem, kawką słodką... wszystkim ze słodzikiem. Ale szczerze CI powiem- nie pomagało... Po prostu albo przetrwaj albo kup tą czekoladę gorzką i już- świat się nie skończy
czekolada gorzka nie pomaga:( zrobiłam sobie jogurt naturalny ze słodzikiem i wiórkami czekolady ale to nie to:(
Ja przed @ to czasem zamiast ochoty na słodkie miałam niepohamowaną ochotę na.. tłuste ;P wtedy marzyłam o kilku parówkach z majonezem np ^^
Selmii - kakao mexicana, pisałam o nim  w innym wątku. Łyżkę kakao zalewasz ciepłym mlekiem, mieszasz z aromatem waniliowym, cynamonem, słodzikiem i gałką muszkatołową - pomoże zaspokoić chęć na słodkie. ;)
Jeszcze żebym ja lubiła kakao:) Jakoś się przemęczę:) Ale co będzie jutro to nie wiem:( 
Oj, to wiele utrudnia.. a może sernik? :) albo ptasie mleczko z galaretką?
Kurczę- ja nie mogę swojej wagi. Damn. 2 razy pokazuje 66,3 a kolejne 2 razy 66,6 a kolejne 2- 60kg. FUCK! Ja mam średnią wyciągać czy jak? ;/
to nie waż się tyle razy:P
kawka , ale 60 pokazała? To już jest znaczna różnica...ja bym wyrzuciła sukę :P

A tak poważnie-każde urządzenie ma jakąś niepewność pomiaru, waga też...od jakości zależy jak duża jest ta niepewność...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.