Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
Uciekam na zajęcia a na obiad będę robiła razowe naleśniki- trzymajcie kciuki ;)
Miłego dnia. :)
A efektami pichcenia się potem pochwal, jak będzie smaczne to podzielisz się przepisem, prawda? ;)
mmmm.... naleśniki:) Uwielbiam:)
Naleśniki też bym zjadła...ale jeszcze trochę poczekam :) u rodziców mam zestaw różnych mąk razowych więc jak pojadę pod koniec marca to przywiozę i będę się delektować razowymi naleśnikami i razową pizzą i w ogóle :)
Dziewczyny... razowe naleśniki są po prostu.... cudowne. Moim osobistym zdaniem nawet lepsze niż te zwykłe... :P Muszę zaraz uciekać znowu na zajęcia, ale potem wrzucę przepis pewnie. Na razie zjadłam 3, wypiłam kawkę i będę się turlać na uczelnie ^^

Kurczę, teraz dopiero pomyślałam, że zamiast wszamać 3 od razu mogłam jednego z jakąś surówką, no ale już po ptakach.
slodka.kawka...... zabijasz mnie:) Ja też chce:)
Już!! Przepis i fota w pamiętniku :D Na fotce są 2 bo zanim pomyślałam, żeby uwiecznić moje wysiłki to już jeden wszamałam :D
cudeńko:) a powiedz jeszczę fruktozę to do sera czy do ciasta dawałaś?? I gdzie się kupuje fruktozę?? To jakiś proszek czy jak?? Bo nigdy nie widziałam:)
Fruktozę do ciasta a do sera to słodzik już ;P
Fruktoza wygląda jak cukier w zasadzie- jest podobna kalorycznie też, ale słodsza i zdrowsza trochę. Ja lubię w naleśnikach trochę cukru albo fruktozy ze względu na ta karmelizację :) A kupiłam ją w takim markecie osiedlowym tylko, że większym ale byłam zaskoczona, że jest - polecam za to wszelkie hipermarkety większe- tam znajdziesz wszystko ;)
 A co do naleśników- pierwotnie chciałam je zrobić ze szpinakiem i serem żółtym, ale nie starczyło mi czasu więc wyszło jak wyszło ;) Trochę zostało, więc zawinęłam w folię i będą na pojutrze do zrobienia w piekarniku :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.