Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
dzięki wielkie:) Ja na dukanie miałam gorzej niż teraz bo tam to prawie wcale warzywek. Mam nadzieję, że to sposoby coś pomoga:(
tak, trzeba sobie dostarczyć błonnika, czyli głównie warzywka na I fazie. :)
kawka też czasem pomaga na takie problemy.. ;)

No właśnie mi nie pomaga kawka nie wiem dlaczego:( zawsze pomagała a warzywek jem dużo a i tak nic. ale dzięki za pomoc:) A co myślicie o książce SB? warto ją kupić??
Selemii moze to nie jest do konca dozwolone na 1 fazie ale ja  raz na dwa dni pije czerwona herbatę ;)
Książki nigdy niestety nie trzymałam w łapce, także nie odpowiem na to pytanie.

Ja mam książkę w domu więc odpowiem. Generalnie pół książki to jakieś pierdoły o amerykanach, ich żywieniu, nawykach, i historie "z życia wzięte o sukcesach w diecie konkretnych osób". Generalnie pic na wodę ;) Drugie poł to opis ćwiczeń (bo ja mam książkę South Beach turbo) i poszczególne fazy. Pierwsza faza jest opisana w kilku stronach, plus dozwolone produkty. Do tego dochodzą pytania i odpowiedzi oraz przepisy. To samo faza druga i trzecia. Generalnie niby nic czego nie można znaleźć w internecie, ale tak naprawdę chyba warto. Ja się cieszę, że mam bo zawsze pod ręką, można sięgnąć, sprawdzić produkt etc. W sumie takie mam odczucia, że niby nic ciekawego i nowego w książce nie ma, ale cieszę, że kupiłam i Tobie też polecam ;)
hmmm mam dylemat:) niby to nie majątek ale dukana też kupiłam:) I leży:)
Picardo a czemu ta czerwona herbata jest niedozwolona?

Ja mam tą podstawową książka i w niej praktycznie nic ciekawego nie ma...jakbyś nie była przekonana do tej diety to ta książka ma Cię przekonać...ale tak szczerze to przepisy są dostosowane do produktów amerykańskich, więc i tak z nich nie korzystam...
Może ta Turbo jest lepsza...
Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji. :) Jak uważasz, że Ci się przyda - to kupuj.
Kurcze lachonki.... mam zjebany humor dziś. Nie wyszła mi impreza, jadłam zgodnie z SB ale za dużo chyba dziś jednak, chce mi się do swojego miasta a nie siedzieć w rodzinnym bo zwyczajnie się nudzę i tesknię do swojego życia w Bstoku teraz. Damn! Jest sobota wieczór a ja narzekam jak moja babcia ^^

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.