- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
13 lutego 2011, 21:17
Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?
Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto:
- Liczba postów: 582
12 kwietnia 2011, 16:23
kurka wlasnie kolega z pracy wcina KITKATA ahhhhhhhhhhhhhhh uwielbiam KitKat i 3bit moje ulubione batoniki....
a ja chrupie czerwona papryke...
Edytowany przez FATTEE 12 kwietnia 2011, 16:25
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
12 kwietnia 2011, 16:57
Fattee, wyglądają pysznie!
Poproszę przepis. :)
A kitkaty też wyglądają super, w Polsce nie ma smaku masła orzechowego..
Ale podobno w Lidlu są batony w stylu 'marsa' z nadzieniem masła orzechowego i są bardzo dobre.. Tak słyszałam. :P
Też dziś paprykę chrupałam:)
- Dołączył: 2010-11-12
- Miasto:
- Liczba postów: 582
12 kwietnia 2011, 17:13
przepis mam z bloga sb. pozniej wstawie link, tam sa fotki krok po kroku wiec calkiem pomocne ;) (w pracy nie mam zapisanego linka ;)
teraz moge tylko napisac ja je zrobilam ;)
-podgotowalam brokula
-na dno foremek powrzucalam czasteczki brokula
-posypalam je tartym serem chedar light
-rozbeltalam 4 jaja i 125g wiesniaka (nieodsaczonego) z przyprawami
-wlalam mase na brokuly do foremek
-i do piekarnika :)
robilam je wczoraj i dzis na zimno byly pyszne. nawet moj Facet zabral dwie do pracy (mimo swoich kanapeczek ;) i dzwonil ze pyszne :)
Orange nie ma to jak niezawodna papryka ;) moja wlasciwie byla calkiem slodka i soczysta wiec ok ;)
Edytowany przez FATTEE 12 kwietnia 2011, 17:14
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
12 kwietnia 2011, 17:52
Brzmi super, jak będę w domu przed świętami się jeszcze wyżyję na piekarniku. :)
A od papryki jestem uzależniona, jedna dziennie musi być jak nic. Chociaż mam już ochotę na słodkie, letnie pomidory. Bo teraz ciągle nie są zbyt dobre. :(
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
12 kwietnia 2011, 17:54
FATTEE super wynik:) Gratuluję:) Ja na I fazie tylko 1,5kg ale dzisiaj wszyscy się mnie pytali co robię, że tak szybko chudnę:) A ja wcale szybko nie chudnę:P Jak im powiedzialam, ze to od stycznia to się wszyscy zniechęcili:)Ale mi już chyba w krew weszło takie odżywianie się:) I dobrze mi z tym:)
p.s babeczki super wygladają:) Ale ja nie mam foremki na muffinki:(
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
12 kwietnia 2011, 17:57
Dziewczyny, zmotywujcie mnie jakoś do odchudzania. Ostatnio jakoś kompletnie nie czuję sensu w diecie bo wydaje mi się, że już nie schudnę. A poza tym, że skoro co chwilę jakieś święta, imprezy to nie ma sensu w normalne dni też sobie głowę zawracać układaniem menu sb..
Yh.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
12 kwietnia 2011, 18:07
orange nie łam sie:) Wiesz przecież, że zastoje to normalka:) Już nie jeden przetrwałyśmy także kolejny też damy rade:) Wiesz, że jak tak sobie pofolgujesz od swieta do swięta to to co wypracowałaś stracisz. A i organizm później jeszcze gorzej będzie reagował na dietę! Skoro nie masz ochoty układać jadłospisu SB to nie układaj ale rób tak zeby się mieścić w 1500-1600kcal. Ja już tak robię. Oczywiście staram się jeść zgodnie z SB ale nie wszystkie zasady mnie obowiązują:P
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
12 kwietnia 2011, 18:22
Właśnie to mnie demotywuje, że mam imprezę, na której sobie pozwolę na coś więcej, potem tydzień to muszę zrzucać, a potem kolejna impreza i wracam do punktu wyjścia. Błędne koło...
No ale, jakiś spadek nastroju, poprawi mi się. To chyba ta chwilowa nuda monotonnym menu.
Właśnie dziś się znów za nerkowce złapałam i zamknęłam w 1700 kcal. :( Ale bardzo dużo i szybko dziś chodziłam i jeszcze sprzątałam, to mam nadzieję,że dzięki temu zeszło to 200 kcal chociaż. :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
12 kwietnia 2011, 18:27
A wiesz, że monotonia w posiłkach zatrzymuje spadek wagi??:) Urozmaić troszkę to może się ruszy:) I nie bedziesz taka znudzona:)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1756
12 kwietnia 2011, 19:02
Wiem, wiem, ale jak się jest w biegu to wiadomo, że najłatwiej zjeść coś szybko, bez myślenia i przygotowywania. :)