Temat: SB od 14 lutego-z miłości do siebie :)

Dziewczęta-zaczynam SB (znów) od jutra! Ktoś chętny?

Odchudzałam się już tą metodą, wiem, że działa, po prostu zabrakło mi w zeszłym roku wytrwałości...potem był krótki romans z Dukanem, ale SB jest jednak lepsza, bo bardziej urozmaicona :) mam nadzieję, że tym razem się uda. Motywacja trochę większa bo muszę schudnąć do wesela (własnego :P )
dobra na ten tydzien szlaban na salatki:) Mialam wstać rano pobiegać a wstałam teraz :D ale wyklad dopiero na 15 to pojdę sobie za godzinkę jak się ogarnę:) I chyba schowam wagę i zważę się pod koniec tygodnia... bo to glupie codziennie stawać na wadze:)
U mnie nie ma szans na 'chowam wagę do szafy i wyciągam za tydzień'. :D Ona mnie tak kusi ile razy koło niej nie przejdę.. chociaż wiem, że to głupota. Ciągle żyję nadzieją, że jednak zobaczę to 63,9999(9) w tym tygodniu. :)
no ja niepotrzebnie wrzywiozlama sobie wage do Wrocławia. Tak bym się ważyła tylko jakbym zjeżdżała do domu. I taki większy spadek bardziej cieszy niż co jakiś czas jakieś marne 100g:)
Ja się boję, że jak nie będę kontrolować codziennie to waga zacznie rosnąć a ja tego nie zauważę. :)

A dziś miałam straaaaaaaaaaszną ochotę na coś słodkiego. :( Wzrokiem pożarłam chyba wszystkie słodycze i chipsy i ciastka w sklepie. :D Nie pamiętam kiedy ostatnio mój organizm aż tak się domagał cukru.. Ale się nie dałam, wróciłam z tym przyssanym żołądkiem do mieszkania i zjadłam sb'owy obiad. Jestem z siebie dumna. :)
eeee tam:) Trzeba było coś wszamać:D Ja tam się nie katuję jak mam ochotę na coś słodkiego:) Oczywiście wybieram wtedy coś jak najmniej kalorycznego ale jem:) Np. dzisiaj zjadłam dwa opakowania małych herbatników czyli jakieś 120kcal i nie mam wyrzutów sumienia:P A jeszcze mam truskawki zaplanowane na kolację:)
Wolałam się powstrzymać, bo w weekend mam urodziny i wtedy kaloryczne i słodkie mnie nie ominie, ale nie mam zamiaru sobie żałować akurat. :)

ja planuje stanac na wadze jutro z rana... ale boje sie tego strasznie... bo po ciele widze ze jest lepiej. szczegolnie brzuch. a jak waga nic nie pokaze to wiecie traci sie motywacje i choc wiem ze wyglad waziejszy od cyferek to jednak zawsze milo zobaczyc mniej ;)

ja jak mam ochote na slodnie jem jogurt grecki zmixowany z lyzeczka masla orzechowego (tego bez cukru) i to jest mega pyszne a jesli bedzie za malo slodkie to dodajcie troszke slodzika. zawsze mozecie tez upiec sernik dukana :)

-600g bialego sera 0%, 5 zoltek, lyzeczka proszku do pieczenia, 10 sproszkowanych tabletek slodzika, 2 lyzki jogurtu, ulubiony aromat

-ucieramy to na gladka mase

-dodajemy ubite na sztywno bialka

-pieczemy ok 50 min w temp 170st C

jadlam jak bawilam sie w Dukana i na serio jest pyszne :) (jednen z niewielu plusow dukana hahaha)

Fattee, oj znam serniki dukana, znam i lubię. Ale takie rzeczy jadam tylko w domu. Tutaj nie mam sprzętu i ochoty na zabawę w pieczenie i wymyślanie potraw. ;)

A ten jogurt z masłem orzechowym widziałam u Ciebie w pamiętniku już kilka razy i nawet mnie zaintrygował, ale ja codziennie jem płatki migdałowe do owsianki, także limit orzechowy na dzień wyczerpuję już o 7 rano. :D I jak nie mam napadów tak jak w niedzielę to się trzymam, żeby go nie przekraczać.. :)

I nie bój się wejścia na wagę, na pewno będzie dobrze. Jesz dietowo i malusio, musi być spadek.

heheh dzieki orange :) wlasnie zeszlam z orbiterka spalone 300 kcal plus brzuszki :)

Szalona kobieta z Ciebie. :) Ja dziś przeszłam całe miasto, pod górkę zazwyczaj i uznałam to za wystarczający wysiłek na cały dzień. :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.