© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 września 2016, 21:41
Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 49
ZAPISY ZAMKNIĘTE
Czas trwania: 5 tygodni
3 PAŹDZIERNIK (poniedziałek) - 6 LISTOPAD (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 49 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 48 zbieram do NIEDZIELI 2 PAŹDZIERNIKA 2016 do północy.
2) Akcja trwa do 6 listopada 2016 . Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) W każdym tygodniu wpisujemy aktualne daty i numer tygodnia rywalizacji - ułatwia to tworzenie rankingów.
6) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
7) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
8) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
9) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię.U mnie sprawdza się przeglądarka chrome.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez odchudzanie997 3 października 2016, 22:24
13 października 2016, 15:04
Fiborka to jest za stratę w danym tygodniu. Czyli jeśli stracisz 0,4 kg to nie masz punktów. Nie sumują się kilogramy ;)
14 października 2016, 07:20
Podobno słonko do nas wraca 
Wreszcie. Dość mam już pochmurności. Niestety kręg też nie chciał współpracować i dalej się buntuje. Wcale mnie to nie zwalnia od pilnowania diety i szamania większej ilości... ale cóż, tak się dzieje na tę chwilę... Mimo to każdego dnia, otrzepuję kolanka i wstaję. Może w końcu utrzymam równowagę chociaż przez jakiś czas... 
14 października 2016, 07:24
Myfonia- ty o słonku a u mnie temperatura poniżej zera 
Wprawdzie wczoraj zapowiada się ładna, bo słońce wychodzi zza chmur ale sam fakt lekkiego mrozu mnie przeraża 
14 października 2016, 12:50
a u mnie słoneczko choć zimniutko rano 
ale ja dalej pochmurna... najgorsze sa wieczory i mnie nosi na słodki a nawet cokolwiek byle by jeść... straszne... 
pozdrawiam dziewczyny... trzymajcie się chociaż wy dzielnie w swoich postanowieniach !!!
14 października 2016, 19:55
Lubicie takie filmy motywacyjne? Muszę przyznać że ta kobietka zrobiła niesamowitą pracę -75kg!
14 października 2016, 23:58
Lubię motywacyjne, ale takie które od razu coś pokazują i są bardzież jakieś energiczne, z życiem, bo takie gadanie Gacy przez 3 i pół minuty to dla mnie strasznie nudne i monotonne. Nie jestem w stanie go sluchać bo to takie mówienie w kółko o tym samym, ale dla kobiety szacun.
15 października 2016, 09:09
U mnie też mrozik - ale ten wcale mi nie przeszkadza, hihi Za to deficyt słonka odczułam strasznie. Ten tydzień to porażka. Naprawdę nie mogłam ćwiczyć, lekarz namawiał na l4 i leżenie żeby odciążać kręgi szyjne, a bliscy podrzucali słodkie - domowej roboty tiramisu i napoleonki (a o zamawianiu pizzy do pracy to już nie wspomnę!). Ech. Co tu mówić o silnej woli, jeżeli prawda jest taka, że wcale ze sobą nie walczyłam. Jadłam bez mrugnięcia oka - tak jakby nic nie stało na przeszkodzie. Chyba sama sobie zbyt mało stanowczo to postanowiłam... albo już nie wiem co. Po prostu mi się chce i jem. A po jedzeniu mogę... jeść dalej. Popsuł się guzik z sytością, czujnik wysiadł jakiś...
No ale co tam. Przecież za 2 dni poniedziałek 
Przecież można od nowa i od nowa... A co zrobić z weekendem? Wyżreć wszystko? Najeść się na zapas? A takiego! Sama sobie, pokazuje jęzor, fakira i co tylko jeszcze. Nie będę wpadać w tę kretyńską pułapkę. Nie dam się złapać we wnyki, które zastawia na mnie mój wewnętrzny łasuch. O nie. Nie twierdzę, że będzie dziś wzorowo (mam strasznie dużo planów i zadań, w tym działania ogrodowe u rodziców i babci - a tam jedzonko zawsze jakoś pyszniejsze i lepsiejsze ), ale walczę. Każdy dzień przybliża nas do sukcesu, byle nie złożyć broni wrogowi z samego rana!
Filmik też mnie trochę znudził... przewinęłam. Ale dziewczyny wynik spektakularny!
17 października 2016, 13:47
A co tu taka cisza? Co z Wami dziewczyny?
Wstałam dziś trochę za późno i oczywiście zapomniałam stanąć na wadze zważę się jutro i zobaczymy, czy coś ruszyło w dół ... OBY 
17 października 2016, 14:09
Cicho bo poniedziałek - odpoczywamy po weekendzie w pracy
17 października 2016, 19:21
Każdy jeszcze weekendem żyje ;-p
