Temat: Grupa wsparcia XXL +80 kg

Hej dziewczyny i chłopaki! 

Wiem że jest was tu sporo, i wiem że jest wam bardzo ciężko!
Zrzucanie tak dużej ilości kilogramów może być przytłaczające, ale gdy pamięta się o małych kroczkach - nagle robi się łatwiej. Gdy wiesz że nie jesteś sam - robi się przyjemniej :) 

Sama zamierzam pozbyć się przynajmniej 20kg. Jeśli są tu osoby z podobnym celem to zapraszam do dyskusji i wzajemnego wspierania się :) 

Pasek wagi

hej i ja potrzebuje pomocy. Rozwaliłam swój metabolizm i teraz walczę.  Od ponad miesiąca  jestem na diecie. Straciłam 4 kg i przybrała już  2.5

Pasek wagi

czeka mnie bardzo powolna praca. Ogólnie to hej ;) moje marzenie to 65 kg. Teraz plan zakłada do końca stycznia pierwszy cel to 80 kg. Chodze  na siłownię 3 razy w tygodniu. Jem regularnie i piję  co najmniej 1.5 litra wody chociaż  ostatnio kalkulator pokazał że  moja dzienna dawka to prawie 3 litry więc od wczoraj staram się dostosować  ;) nie jest źle  ;) mimo że wagowo raczej stoję  to przynajmniej nie mam napadów  objadania i czuje się dobrze fizycznie. Jestem z Wrocławia  ;) 

Pasek wagi

OK kochani! :) Co powiecie na to żeby motywować się wypisując swoją aktywność i utracone kilogramy? (nie mówię o skali rocznej/długoterminowej, ale od ostatniego ważenia ;) )

NP, Jeśli o mnie chodzi to ostatnio ciężko pracuję po godzinach nad... nauka pływania! Nie żebym pływać jako tako nie umiała, ale marzy mi się nurkowanie, więc obecnie walczę z moim lękiem przed zanurzaniem głowy, no i oczywiście spalam kalorie na basenie <3 

Dwa w jednym!! :D 

I co prawda dziś rano nie było spadeczku, ale jestem pewna że do weekendu coś zobaczę!!! :D 

Pasek wagi

Maya27kc napisał(a):

I co prawda dziś rano nie było spadeczku, ale jestem pewna że do weekendu coś zobaczę!!! :D 

u mnie czasem cały tydzień nie ma spadku, tyko po to, żeby w jedna noc zrobiło się -0.7 kg :)

najważniejsza jest wytrwałość w postanowieniach

Pasek wagi

Jak Was czytam to mam wyrzuty sumienia, że jem kanapkę z pszennego chleba :( ale wyeliminowałam słodycze więc jest fajnie

jestem-za-gruba nie martw sie ja tylko i wyłącznie pszenne pieczywo teraz jem. Chlebek, kajzerki, bagietki. Innego nie mogę.

U mnie dziś kolejny minimalny spadek. Aktywności za dużo nie ma. W poniedziałek zrobiłam trening pół godzinny, po którym byłam wyczerpana - tak mi kondycja siadła przez ten miesiąc. Wczoraj spacery-marsze łącznie koło 2 godzin. Zaczynam trzeci tydzień z ułozonego jadłospisu :) Za 7 dni wizyta.

Może utworzyć grupę na gmail? Można tam pisać posty, które trafią do grupy, a nie do wszystkich. Można udostępniać pliki i zdjęcia. Ja jakoś nie mam ochoty wszystkim na vitalii pokazywać swojego tłustego brzucha....


Tutaj też można utworzyć zamkniętą grupę - a nie trzeba będzie zakłądać dodatkowych kont gmail (ja na przykład nie mam). Może wiec w tę stronę? 

Ktoś chętny, zeby grupę założyć?

Pasek wagi

Marwi - w avatarze pokazujesz ;)

Grupę równie dobrze można założyć tutaj. Nie ma różnicy. 

KalinaVroclove napisał(a):

Marwi - w avatarze pokazujesz ;)Grupę równie dobrze można założyć tutaj. Nie ma różnicy. 

Tak wiem, ale to nie musi być mój :) Z resztą i tak nie widać za dużo.

Nie wiem jak wyglądają grupy na vitalii i co można tam robić. Na gmail jestem w grupie biegowej i zachwycony jestem możliwościami. Nawet można dane wpisywać on line (wymiary, waga itp.). Obawiam się, że ten wątek za kilka dni umrze śmiercią naturalną i to będzie koniec "wspólnego odchudzania".

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.