Temat: Grupa wsparcia XXL +80 kg

Hej dziewczyny i chłopaki! 

Wiem że jest was tu sporo, i wiem że jest wam bardzo ciężko!
Zrzucanie tak dużej ilości kilogramów może być przytłaczające, ale gdy pamięta się o małych kroczkach - nagle robi się łatwiej. Gdy wiesz że nie jesteś sam - robi się przyjemniej :) 

Sama zamierzam pozbyć się przynajmniej 20kg. Jeśli są tu osoby z podobnym celem to zapraszam do dyskusji i wzajemnego wspierania się :) 

Pasek wagi

mi też  doktorzy kazali, nie posłuchałam (a raczej chciałam ale nie wychodziło mi odchudzanie na własną rękę), aż trafiłam do szpitala... a po szpitalu biegusiem do poleconej dietetyczki. Od wizyty na SORze  (prawie miesiąc temu) jest mnie 9 kg mniej. Jak się ma dobrą motywację to wszystko się udaje ;)

Życzę wszystkim powodzenia w utrzymaniu diety! :)

http://www.anies.com.pl/oferta/dietetyka/

@piasekpustyni No, to zabieramy się do pracy! :D 

Pasek wagi

@marwi Pewnie że tak! :D Tak jak pisałam już innym, osób z 30-kilowym nadbagażem jest tu już kila więc znajdzie się ktoś z kim można omówić bieżące sprawy :D Przy okazji - gratuluję spadku, widzę że kilka kilo masz już za sobą ;) 

Pasek wagi

@KalinaVroclove Fajnie że już coś z tym robisz. Teraz wszędzie piszą żeby akceptować swoją nadwagę, że trzeba kochać ciało i siebie samego. I to jest ok, ale wydaje mi się że w tym samym miejscu powinno się wspomnieć o zdrowiu. Nie ma co ukrywać. Z nadwagą zdrowie łatwiej poupada :C Ale. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, każdy z nas ma swój bagaż i zbędne kilogramy ;) Trzeba sobie wybaczyć późną pobudkę i brać się do działania :D 

Pasek wagi

Maya nadwaga jeszcze nie jest taka zła, niestety u mnie to już otyłość. I niestety sama widzę jak mi się posypało zdrowie przez ten nadbagaż. Kolejny brak reakcji skutkował by już staniem się wrakiem człowieka przed 40tką. 

Też sie chętnie przyłączę. Ale ostrzegam, ze ja chudnę wolno, bo wyrozumiała jestem dla siebie strasznie :P

Pasek wagi

@KalinaVroclove Faktycznie... przejście z otyłości do nadwagi był dla mnei ogromnym skokiem, dzięki któremu poczułam się już dużo lepie. Codzienne czynności stały się lżejsze, chociażby ubieranie butów ;) Ja na szczęście nie mam poważniejszych problemów zdrowotnych (chociaż równie dobrze mogę o czymś nie wiedzieć ;) ), ale wiem że życie z nadwagą na dłuższą metę też nie jest ok. Głównie przez to zmęczenie które dopada mnie dużo szybciej niż moich szczupłych znajomych. 

No to najważniejsze że w porę zaczęłaś działać! Zwłaszcza że im starszy człowiek tym ciężej. I nawet nie chodzi o ćwiczenia, ale o zmianę nawyków. Ale jest dobrze, jest motywacja i świadomość tego co mogłoby się stać jeśli się poddasz. Teraz już tylko pamiętaj jak pięknie będzie gdy w końcu ci się uda! :D 

Pasek wagi

@tiennka To tak jak ja!! :D Ale to dobrze!!! Nawet jeśli schudniemy jeden kilogram na miesiąc to po roku robi się z tego 12 kg!!! :D Nie pamiętam kiedy byłam taka szczupła!!! Przez lata byłam grubaskiem, mogę cierpliwie rok "czekać", nooo... pracować o piękne ciałko ;D Ważne żeby w końcu się pojawiło <3 

Pasek wagi

Maya, dokładnie tak :) Też tak właśnie myślę. W lipcu schudłam 3kg, w sierpniu nic, ale też nie przytyłam, a układałam sobie różne sprawy w głowie i w domu, więc i tak uważam, ze jestem do przodu i mam dobry start dot ego, żeby chudnąć dalej. Teraz niecałe 89kg... ale i motywacja ciągle rośnie, a nie spada. Więc powolutku - bardziej liczy się to, ze się dobrze czuję, niż że waga teraz nie spada - bo w końcu w każdej chwili mogę przycisnąć i ją do tego zmusić :)

A nie o to chodzi, żeby się zacząć bać jedzenia, czy nabawić jakiejś nerwicy związanej z tym, ze nei chudnę albo jeszcze przytyję. Powoli, wszystko po kolei... byle do przodu :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.