© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2016, 19:52
Hej dziewczyny i chłopaki!
Wiem że jest was tu sporo, i wiem że jest wam bardzo ciężko!
Zrzucanie tak dużej ilości kilogramów może być przytłaczające, ale gdy pamięta się o małych kroczkach - nagle robi się łatwiej. Gdy wiesz że nie jesteś sam - robi się przyjemniej :)
Sama zamierzam pozbyć się przynajmniej 20kg. Jeśli są tu osoby z podobnym celem to zapraszam do dyskusji i wzajemnego wspierania się :)
15 września 2016, 15:05
Przegryź coś "niegroźnego" - na przykład marchewę. Pomaga ;)
15 września 2016, 15:10
tiennka ma racje, ja osobiście w takiej sytuacji uwielbiam wcinać kalarepę
15 września 2016, 15:14
Mniam, kalarepa! Albo surowy kalafior :P
15 września 2016, 15:20
oo surowy kalafior jeszcze nie wcinałam, muszę spróbować
15 września 2016, 15:20
:D Zjadłam lunch 20 minut wcześniej bo już nie mogłam wytrzymać. Czy po treningu macie dodatkowo jakąś przekąskę? Szczerze powiem że po wysiłku mam ochotę na coś więcej niż jogurt z kiwi i 2 łyżki płatków owsianych a tak było dziś.
15 września 2016, 15:23
No, po treningu to niespecjalnie dobry posiłek. Ja dopiero planuję przyjrzeć się temu, co sie powinno wtedy jeść... ale możesz zerknąć tu:
http://potreningu.pl/
15 września 2016, 15:26
Ogólnie zdania są różne. Ale najlepiej białka plus węgle. Tylko jak dla mnie chyba odwrotne proporcje powinnam mieć :P
15 września 2016, 15:27
Nom, jogurt to ani specjalnie białka, ani węgle, także teges....
Jak jeżdżę rowerem na dłuższą trasę (zwykle wieczorem) to potem sobie zwykle serwuję omleta i jakieś warzywka.
Edytowany przez tiennka 15 września 2016, 15:28
15 września 2016, 16:48
Jak chodzi o posiłki przed i po treningowe to osobiście mogę polecić żebyście sobie posłuchały wykładu z 6 września A. Rożnowskiej o odżywianiu około treningowym 
16 września 2016, 06:27
Jak wygląda wasza dieta?Muszę wam się pochwalić,że od kilku dni ograniczyłam słodycze(do np.2 cukierków i ciastka w ciągu dnia),zaczęłam jeść więcej białka(np.zjadam twarożek z wędliną bez chleba) i dzisiaj zobaczyłam 0,8kg mniej.To niesamowite bo od kilku miesięcy waga stała albo rosła.Dało mi to nadzieje,że jeszcze nie jestem stracona.
