© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
11 sierpnia 2016, 14:05
landynka Ja stosuję dietę przyspieszającą metabolizm Halie Pomroy. Jem dużo, nie chodzę głodna i chudnę.
Edytowany przez 11 sierpnia 2016, 14:06
11 sierpnia 2016, 14:58
luna a jakie są zasady tej diety? Nigdy nie słyszałam o niej
11 sierpnia 2016, 21:43
bezimienna-77 Celem diety opracowanej przez Halie Pomroy jest naprawa metabolizmu. Trzeba jej bezwzględnie przestrzegać przez 28 dni. Każdy tydzień przebiega w trzech fazach, w których komponujemy posiłki ze składników podanych przez autorkę. Ich lista w każdej fazie jest długa, więc jest z czego wybierać.Poszczególne tygodnie można potem powtarzać aż do uzyskania odpowiedniej wagi, ale początkowa seria musi obejmować cztery pełne tygodnie. Trzeba jeść 5 posiłków dziennie co 3-4 godziny, żadnego nie wolno opuścić. Podczas trwania diety z menu trzeba wykluczyć pszenicę, kukurydzę, soję, cukier, suszone owoce, nie wolno pić kawy, herbaty, soków owocowych i alkoholu. Jem prawie wszystko, nie chodzę głodna ani ospała, poprawiła mi się cera i włosy. Mam dużo energii i chudnę. To tak w bardzo dużym skrócie, polecam przeczytanie książki "Dieta przypieszająca metabolizm" Halie Pomroy albo zajrzyj na bloga Ewy Greli-Musioł (szybkaprzemiana.pl), z którego dowiesz się wszystkiego na temat tej diety.
Edytowany przez 11 sierpnia 2016, 21:50
11 sierpnia 2016, 22:04
Zapomniałam dodać, że podczas stosowania diety przyspieszającej metabolizm trzeba jeszcze ćwiczyć - będą to w zależności od fazy ćwiczenia kardio, trening siłowy (ćwiczenia z obciążeniem) i ćwiczenia wyciszające (np. joga czy ćwiczenia oddechowe).
12 sierpnia 2016, 06:51
czesc dziewczyny. Wczoraj miałam operacje i juz się czuje lepiej bo wczesniej to kiepsko. Teraz tylko dojść do siebie. O ćwiczeniach na razie mogę zapomnieć a dietę zmienić stanowczo. W sumie trzeci dzien nic nie jadłam. Ale ogólnie ok i powoli wracam do żywych.dziekuje za wsparc
12 sierpnia 2016, 07:36
KalinaVroclove Życzę powrotu do zdrowia. Jeśli możesz, chodź na spacery, to też aktywność fizyczna.
Edytowany przez 12 sierpnia 2016, 07:36
12 sierpnia 2016, 07:51
Kalinka teraz już tylko powrót do zdrowia :D Trzymaj się cieplutko
12 sierpnia 2016, 08:03
cześć dziewczyny
Luna dzięki zajrzę na tego bloga
Kalinka szybkiego powrotu do zdrowia
12 sierpnia 2016, 09:17
no z pociętym brzuchem to troche kiepsko nawet ze spacerami. Ale na pewno codziennie ciut wiecej
12 sierpnia 2016, 09:21
Kalina wręcz przeciwnie :D Miałam cesarke i na nogach byłam w 6h po cięciu :D Jak mi wycinali endometrioze to na drugi dzień do domu i zalecane chodzenie prosto, aby szwy się ładnie naciągnęły, żeby nie było fałd skórnych :D Jednak żadnych obciążeń fizycznych, aby nie pozrywać. Mi się tak nudziło że w 4 dni po operacji byłam w pracy :D
