Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Elamela: Tak, ja używam oleju kokosowego i masła klarowanego, ale nie mam jakiegoś fioła na tym punkcie. Jak mi się np. skończy to używam też rzepakowego. 

bialapapryka dzięki - ta dietetyczka do której chodzi mąż strasznie naciska na ten olej kokosowy a ja nie jestem zupełnie przekonana

Wydaje mi się, że opinie w tym temacie są podzielone. Słyszałam takie, które bardzo zachwalają ten produkt, ale również słyszałam, żeby nie gloryfikować oleju kokosowego...sama nie wiem jak się do tego ustosunkować tak naprawdę...

Czesc Wam ;)

Miło, ze watek zyje, czesc Tereenia :)

Ja nie uzywam oleju kokosowego, zawsze rzepakowy, ktory jest bardzo zdrowy, poza tym nasz organizm jest bardziej do niego przystosowany, jednak gdzie kokosy w okolicy? Sam uzywam niezbyt duze ilosci oleju wgl wiec nie mam na tym punkcie bzika, ale jesli ktos uzywa bardzo duzo to moglby sie zastanowic. A do salatek, mozarelli itp uzywam oliwy z oliwek, ktora tez lubie. Kwestia gustu po prostu i tyle ;) Ani olej kokosowy, ani rzepakowy zlego w nadmiarze nie zrobi.

https://pokochajolejrzepakowy.eu/olej-rzepakowy-pa...

Bardzo fajne porownanie 3 olejow :)

Witam weekendowo 

Co do oleju to ja jak Dominic rzepakowy i oliwa z oliwek. Jakoś nie mam przekonania do oleju kokosowego. 

Jak Wam idzie dietowanie? Ja jakoś ciągnę choć małe wpadki się zdarzają

Witajcie :-)

Ja ogólnie używam minimalne ilości olejów. Jeśli już używam odrobiny oleju do smażenia to albo kokosowego albo rzepakowego. Po smażeniu na kokosowym jakoś lepiej się czuję.

Kokosowego używam też do smarowania keksówki jak piekę chleb.

ooo jak miło, nie zaglądałam kilka dni, a tu taki ruch się zrobił :) SUPER! Witam wszystkich starych i nowych bywalców wątku.

Staram się nie znikać na długo, bo wiem, że mój paseczek motywuje innych, podobny ma też Yoona. Z tą różnicą, że u mnie była operacja, więc ja miałam trochę łatwiej, przynajmniej od czasu operacji. Ale też muszę się pilnować, jak wszyscy, i kontrolować, co do ust wkładam. Operacja żołądka nie załatwia wszystkiego. Zresztą przyznam się szczerze, że ostatnio sobie pofolgowałam i mam wrażenie, że przytyłam - niby waga pokazuje +1,4 w stosunku do paseczka, a do 2 kg wahania są na porządku dziennym (tygodniowym), ale jak tego nie przypilnuję teraz to za pół roku mogę stracić zupełnie nad tym kontrolę, a tego bym nie chciała. Tak więc i ja dołączam do pełnej mobilizacji - zdrowe jedzenie i kontrolowanie jego ilości.

Odnośnie oleju kokosowego, dość często stosuję ale naprzemiennie z rzepakowym, bo olej kokosowy nierafinowany (czyli poność ten najbardzie wartościowy) ma słodkawy posmak i nie do każdej potrawy mi to smakuje.

Czesc ;) No u mnie clay czas narazie bardzo dobrze ;) Po spodniach czuje, ze cos tam ubywa powoli.

Za jakis miesiac moze sie zwaze to zobaczymy w jakich okolicach jestem.

Wczoraj zrobilem zajebista szarlotke :D Szybka, malo slodka, i bardzo jablkowa :)Przepis prosto z cukierni ;p 

Emkr1 Cos niesamowitego juz 50 kg za toba. Moze i mialas lzej bo z operacja ale  mimo wszystko samo sie nie zrobiolo ....

Pewnie czujesz sie teraz lekka jak motylek w porownaniu do wczesniejszej wagi ??:D

Ja jak sporo schudne to odrazu lzej sie czuje, szybciej chodze, pozniej sie mecze, i nie dysze jak wlaze pod stroma gore :D Oczywiscie latwiej ubiera sie skarpetki czy majtki, obcina paznokcie, wstaje z lozka czy uprawia seks:D A takich problemow ludzie chudzi nie maja i nawet nie maja pojecia, ze ktos moze takie miec, wiec cos w tym jest, ze grubaska zrozumie tylko grubasek :)

Teerenia , Bezimienna-77  myśle, ze mamy podobna wage aktualna :D Mam nadzieje ,ze razem rozpedzimy pociag :)

Bialapapryka Elamela   i jak z tym o lejem ? Przekonalyscie sie ? Zaczelyscie uzywac?

Milego weekendu ;p 

Witam wszystkich serdecznie;)

Szukałam wątku, w którym najlepiej byłoby mi się przywitać i myślę, że ten będzie idealny. Jednocześnie widzę, że będę tu przodować z moją wagą chyba, ale myślę że nie będzie to dla was problemem :D Na imię mi Gosia i wczoraj wieczorem przyszła refleksja, która przyprowadziła mnie tutaj :) Waga 130 kg jest porażająca....wiem. Miałam już jeden epizod schudnięcia. Ubyło mi 30 kg i kiedy waga w końcu była poniżej 100 coś pękło i wszystko wróciło z nadwyżką. Nawet nie wiem kiedy i jak to się stało, że stoję w puncie wyjścia. Skoro poprzedni sposób utraty wagi nie był do końca idealny czas poszukać czegoś nowego. Tak znalazłam się tutaj ;) 

Mam nadzieję, że uda mi się tu wśród was odnaleźć, znajdę motywację i nie ucieknę tak szybko jak się pojawiłam :) Jakieś wskazówki na początek dla nowicjuszki ? :) Polecacie jakieś gruby wsparcia, wątki, tematy ? :)