Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Witam

Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki  opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.

Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.

Pasek wagi

Hej, jak tam mija Wam tydzień?
Bo mi się bardzo dłuży, w sumie nie wiem czemu. I ciężko mi się wstaje rano...ale za to od kilku dni znów ładnie trzymam się diety. Chyba motywacja mi wróciła. Nie wiem skąd, po prostu przyszła i stwierdziłam, że przecież ja też mogę schudnąć i schudnę :D.

Jak sobie odpuściłam na jakiś czas to waga wzrosła do 102,6, a teraz już jest 101,4 więc idziemy w dobrym kierunku :)

Pasek wagi

hej, u mnie podobnie - ciężko się rano wstaje, ale próbuję się ogarnąć dietetycznie. Bardzo mnie cieszą coraz łatwiej dostępne cenowo warzywa :)

Też wczoraj o tym myślałam i przyszło mi do głowy - czy można zamrozić np. paprykę? Próbowaliście kiedyś?

Pasek wagi

Ja zamknęłam maj z wynikiem -2,5kg i -29cm! Jestem meeeega zadowolona ;) wróciłam też do porannych spacerów. W końcu o 5-6rano jest jasno i ciepło ;) 

powodzenia i duzo siły do walki w czerwcu! :)

Pasek wagi

Gratulacje!
Ale jak też chce Ci się tak wcześnie wstawać na spacery? (mysli)

Pasek wagi

bialapapryka napisał(a):

Gratulacje! Ale jak też chce Ci się tak wcześnie wstawać na spacery? 

Jakoś rano mam większą satysfakcję a poza tym nie ma 30 stopni wtedy i miliona ludzi w parkach ;) nie mam z tym problemu ;) wstaje, biorę Letrox i idę, wracam i jem śniadanie i zaczynam dzień :D przed zimą tak robiłam po 140km miesięcznie ;) mam nadzieję, ze wrócę do codziennego chodzenia ;)

Pasek wagi

Ojej, podziwiam! To o której chodzisz spać? ;)

Pasek wagi

bialapapryka napisał(a):

Ojej, podziwiam! To o której chodzisz spać? ;)

Jakoś około 22-23 ;) i czasami idę chodzić o 6 a czasami o 7 ;) więc te 7h śpię. A wczoraj po chodzeniu poszłam jeszcze spać na godzinkę :D

Pasek wagi

Ojej, jak tu cicho... Już prawie tydzień minął od ostatniego posta. Czy wszyscy jesteśmy tacy urobieni czy to tylko korzystamy z ładnej pogody i wolimy spędzać czas na zewnątrz a nie przed komputerem?

Pasek wagi

emkr1 chyba wszyscy zarobieni. Ja np. dużo jeżdżę na rowerze ostatnio, do tego obowiązki w domu, ale fakt cisza nastała.

Czyżby brak motywacji?  Ważenie w sobotę:) 

pozdrawiam wszystkich cieplutko z okolic Jury Krakowsko - Częstochowskiej :D

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.