- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
8 lutego 2017, 12:27
Magdailena fakt! Uczucie świetne :) i powoli zaczynam widzieć i odczuwać różnice jeśli chodzi o wagę :) wcześniej aż tak tego nie dostrzegałam. Nie było dla mnie różnicy czy 114kg czy 105. Teraz biegnę za 8 z przodu. Ale jak już pisałam... opornie idzie ostatnio. Pewnie z powodu niedoczynności ale nie dam się! ;)
8 lutego 2017, 12:50
chudnebochce - ja zaczynałam od niedoczynności w 2005 r, potem wykryto hasi... nie chciałam być otyła i jak lata temu schudłam 25 kg to też mi wyniki tsh poleciały na łeb na szyję... tyle że ja wtedy nie zrobiłam tego zbyt zdrowo (teraz to wiem, poczytałam tamte zapiski to niby zdrowo ale kcal kosmicznie mało) i w sumie nic dziwnego. Teraz zamierzam bywać częściej u endo i dopasowywać dawkę wraz ze zmniejszaniem wagi. Ale z tego co czytałam Ty dużo mądrzej się pozbyłaś kg, więc może to nie przez odchudzanie tylko tak jakoś poleciały wyniki... Poztywnie Ci zazdroszczę i też kiedyś chcę gonić 8-kę z przodu :)
8 lutego 2017, 12:57
Cześć,
chudnebochce, a to nie jakieś uczulenie? Ja aż takich historii z oczami nie miałam. No chyba, że je przemęczę ale tu już nie kwestia tarczycy :-)
U mnie też zimno, ale nie odczuwam tego aż tak bardzo bo w tym tygodniu wyleguję się w łóżeczku :-) U mnie waga na razie łaskawa ale zobaczymy jak będzie dalej bo już powolutku odzyskuję apetyt :-) Jutro ważenie i zmiana paseczka. Zobaczymy o ile ale coś na pewno zmienię :-)
Witam wszystkie nowe dziewczyny :-)
8 lutego 2017, 13:00
hej Tereenia - Ty też już masz piękny wynik na minusie :) gratuluję :)
8 lutego 2017, 14:36
Tereenia uczulenie raczej nie - nic nie zmieniłam ani w kosmetykach ani w jedzeniu. + nasiliło się wraz z innymi objawami tarczycowymi. Pogrzebałam w sieci i podają to jako jeden z objawów dlatego pytam i podejrzewam, że to właśnie to. Wiadomo, każdy odczuwa inaczej ;)
Anutka3 wierzę, że schudnięciem nie doprowadziłam do niedoczynności! Jadłam jednak zdrowo i rozsądnie a nie głupie diety i głodówki. Jutro wizyta u lekarza i wszystkiego się dowiem. Tzn... wszystkiego na pewno nie ale może nieco więcej. Na razie jestem przerażona i docierają do mnie mega sprzeczne informacje z różnyh stron odnośnie tego co można a czego nie. Zwariować idzie od tego! :)
8 lutego 2017, 18:28
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie :-) no to przyznam się do grzechów...nie mam czasu na pięć posiłków staram się żeby były cztery śniadanie drugie śniadanie obiad i wczesna "kolacja". Mój problem to póki co zorganizowanie tak dnia żeby na wszystko znalazł się czas. Wstaje skoro świt zawoze Córkę do żłobka i zaczynam o 8 pracę kończę o 16nastej czasem później jadę po Córkę i do domu. Że żłobka mam 30 km do domu więc zamiast dojadę do domu jest koło 18nastej. Naszykowac siebie Córkę i męża do pracy i już po 19nastej? No i gdzie tu czas na jedzenie? Szykowanie posiłków?
Co do smaku potraw z vitalii to hmmm....łączenie smaków typu ser biały z pomarańczą etc...najnormalnie mi nie wchodzi. Czerpie z przepisów coś dla siebie ale...nie stosuje się do wszystkich przepisów.
8 lutego 2017, 18:32
A ja byłam zachwycona gdy pierwszy raz spróbowałam sera białego z pomarańczą :-D Podobnie jak pokochałam jogurt z pomarańczą z dodatkiem cynamonu na II śniadanie. Dla mnie duża baza przepisów to główny plus SD. Ale również nie stosuję się do wszystkich przepisów, podobnie jak wiele z nich obecnie modyfikuję. Niektóre to kompletne niewypały. Ważne, żeby znaleźć coś dla siebie :-)
8 lutego 2017, 20:13
Tereenia Ja kooocham twarog z dzemem dyniowo pomaranczowym no cudo w gebie :D:D