- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2016, 07:58
Witam
Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.
Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.
27 grudnia 2016, 09:15
Witajcie :) dalej nie wyświetla mi powiadomienia, że ktoś coś napisał. Ech...
Jak tam po Świętach? :)
27 grudnia 2016, 10:26
Witajcie :) dalej nie wyświetla mi powiadomienia, że ktoś coś napisał. Ech... Jak tam po Świętach? :)
U mnie po świętach bardzo bardzo si, lekko tylko głowa boli. Jak u rodziców? Mów, mów, mów :)
27 grudnia 2016, 10:27
Witajcie :) dalej nie wyświetla mi powiadomienia, że ktoś coś napisał. Ech... Jak tam po Świętach? :)
U mnie po świętach bardzo bardzo si, lekko tylko głowa boli. Jak u rodziców? Mów, mów, mów :)
27 grudnia 2016, 10:49
Oszaleję z tą Vitalią! Zdjęcia nie mam profilowego? :O haha! i komentarze dodają się po kilka razy.
U mnie też super :) pojadłam sobie trochę a od dziś już wg rozpiski!
Hmm... no chwalili mnie wszyscy :) tato jak mnie zobaczył to pyta " Córcia a Ty nie zgubiłaś czegoś?!" ;) było mi meeeega miło, jak mnie chwalili a przy dzieleniu się opłatkiem życzyli wytrwałości i osiągnięcia celu :)
27 grudnia 2016, 13:05
Witam po świętach. Trwały bardzo krótko, dietę trochę trzymałam, trochę nie, tak na przemian. Wczoraj pojadłam trochę ciasta, jakoś nie mogłam się oprzeć. Upiec i nic nie ruszyć... Kawałki były malutkie i jedzone w dużych odstępach czasu, jako zamiennik za posiłek. Nie czuję się cięższa, ale nie miałam dzisiaj odwagi wejść na wagę. W pierwszy dzień świąt waga wskazywała spadek, teraz raczej na to nie liczę. Jutro mam oficjalne ważenie u dietetyczki, to powiem Wam, jak jest. Po cichu liczę na to, że nie zaliczę przyrostu. Mimo paskudnej pogody zarówno w pierwszy jak i w drugi dzień świąt wybrałam się na spacer. Od dzisiaj odżywiam się według jadłospisu, dyspensa na niedozwolone przekąski się skończyła.
Chudnebochce, pewnie skrzydła Ci urosły i zwiększyła się motywacja do dalszego działania. A zgubiłaś naprawdę dużo, więc wyobrażam sobie zachwyt i uznanie w oczach Twoich rodziców.
U mnie również nie pokazuje się powiadomienie o nowych wpisach, jak widać coś w Vitalii szwankuje.
Życzę miłego dnia i powrotu na właściwą drogę.
27 grudnia 2016, 18:09
Cześć dziewczyny. Ja też nie dostaję powiadomien już od dni. Jestem lekko na plusie i nadal mam ciasta w domu....... więc pewnie się nie zbiorę dopóki nie znikną......
27 grudnia 2016, 20:59
Cześć poświątecznie.
O, to jednak coś pisałyście Jak widać u mnie też zero powiadomień.
Ja też trochę na plusie po świętach. Ale liczę, że po nowym roku zacznie spadać. Ja świętuję aż do Nowego Roku Jutro idę na imieniny, w piątek na urodziny a potem sylwester i Nowy Rok
28 grudnia 2016, 08:00
Cześć, coś tu dzisiaj cicho. Zdecydowałam się jednak zważyć, bo nie lubię niepewności, no i też jestem na plusie. Ale jedzonko było smaczne, warte grzechu. Od dzisiaj postanowiłam być grzeczna i na pewno mi się uda. W Nowy Rok również. Mój cel noworoczny - schudnąć do urodzin 8-9 kilogramów.
Wybieram się dzisiaj do dietetyczki na zaplanowaną wcześniej wizytę, trochę mi wstyd i chciałam sobie odpuścić wyjazd do niej w tym tygodniu, ale wiem, że odkładanie na później nic nie da, więc jadę.
Życzę miłego dnia bez podjadania.
28 grudnia 2016, 08:03
Czy Wy też tak macie, że po napisaniu notatki i kliknięciu "zapisz" pojawia się biała strona? Żeby sprawdzić, czy się zapisało, muszę wrócić na stronę forum. Zastanawiam się, kiedy oni zrobią z tym porządek.
28 grudnia 2016, 09:23
Cześć
A u mnie dzisiaj już waga z Wigilii Czyli jeszcze 0,7 na plusie do wagi paskowej ale mam nadzieję, że to też szybko spadnie bo nagły wzrost nastąpił właśnie tuż przed świętami. No i wciąż kończę jeszcze jedzenie ze sporą zawartością soli co u mnie potężnie zatrzymuje wodę.
Tak, u mnie tez pojawia się biała kartka. Jest to strasznie denerwujące. Podobnie jak brak powiadomień o nowych postach. Muszę wejść w wątek albo na stronę forum żeby zobaczyć, że coś napisałyście...