Temat: trzycyfrowa waga? pozbędźmy sie jej raz na zawsze!!!

Witam

Jestem na vitalii juz dość spory okres czasu, ale skutki  opłakane. Jestem = nic nie robię aby pozbyć się tej masakrycznie wysokiej wagi.Macie podobnie ? No to w końcu ruszmy się i zróbmy coś z tym. Zróbmy to dla siebie nie dla innych.

Zapraszam wszystkich zmotywowanych trzycyfrowców wagowych.

Pasek wagi

no wiem że picie wody przyspiesza odchudzanie ale co z tego jak nie wcielam tego w zycie.

Zmykam miłego popołudnia:)

Pasek wagi

Ja tez nie mam problemow z piciem, ale to dopiero od niedawna, kiedy zmienilam prace na taka w branzy napojowej i mam staly dostep do butelkowanej wody, sokow, koncentratow itp :D

Pasek wagi

Sokow akurat nie tykam...chyba ze z wodka :)

U mnie koło pracy rozstawil się foodtruck Body Chief, jednej z tych firm, ktore sobia catering dietetyczny i dzis tam poszlam. Wzięłam sobie kanapke z focacci z suszonymi pomidorami, indykiem i papryka. Calkiem niezle ;)

isaa napisał(a):

Sokow akurat nie tykam...chyba ze z wodka :)

hahaha, szanuje Twoja zasade :D

Pasek wagi

catali87 napisał(a):

U mnie koło pracy rozstawil się foodtruck Body Chief, jednej z tych firm, ktore sobia catering dietetyczny i dzis tam poszlam. Wzięłam sobie kanapke z focacci z suszonymi pomidorami, indykiem i papryka. Calkiem niezle ;)

Brzmi smacznie, a jak cenowo?

Pasek wagi

Cenowo tak jak wszstkie foodtrucki, kilkanaście zł za danie

To fajna opcja :)

Pasek wagi

Dzień dobry!

Piszecie i piszecie i piszecie, ale to dobrze. Ja obecnie nie mam internetu w telefonie i jak wracam z pracy to mam co nadrabiać w czytaniu.

Rower, ja kupiłam rower na giełdzie, stary, ale jary używany taki co się raz zapedałuje i jedzie, kosztował chyba z 300zł i jestem z niego bardzo zadowolona. Spełnia moje wymagania, a nie boję się, że go ukradną bo jest stary, ale nie zamieniłabym go na nowy. Uwielbiam Zumbę, zawsze odreagowywałam tam wszystkie swoje emocje, a w Łodzi jest kilka wspaniałych instruktorek, baaa najwspanialszych na świecie. Można sobie na youtubie włączyć filmiki i tańczyć, spalać kalorie. Obecnie sama staram się chodzić jak najwięcej, za darmo i ile się chce.

Tak jak wy największy problem mam  popołudniami i wieczorami z podjadaniem, z kuszeniem się. Od jakiegoś czasu zaparzam sobie różne herbatki ziołowe i piję i piję dużo wody. Zawsze starałam się pić dużo, ale odkąd kupiłam sobie bidon taki ze słomką piję znacznie więcej.

Pasek wagi

Ja zawsze piłam bardzo dużo. Tyle, że mojej ukochanej czarnej herbaty. Potrafiłam jej spokojnie wypić ze 2 l dziennie.:PP Wody piłam tylko ok 2-3 szklanek albo i nie... 

Jakiś czas temu odstawiłam jednak czarną herbatę pitą do posiłków na rzecz wody z cytryną (w domu) lub samej wody (w pracy). I jakoś tak posmakowało mi :) Teraz piję max 1 czarną herbatę dziennie i jakieś 2,5 litra wody. Jeśli do tego doliczyć tę okazjonalną herbatę, kawę (może 2-3 w miesiącu), jakiś sok czy herbatkę ziołową lub zieloną (baaardzo okazjonalnie) to na pewno wyjdą 3 l płynów dziennie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.