- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
28 listopada 2012, 13:15
i z tego co pamiętam nie jest to według ppcoś tam :)
28 listopada 2012, 13:36
Agatek - no ja wiem... dlatego potrzebują waszej pomocy. Co mogę zjeść, żeby nie żreć tłuszczy czy cukru a mieć więcej kcal. Problem w tym, że mięsa jem mało (drogie jest i zostawiam dla dzieci, a dla siebie na specjalne okazje... no tak z raz czy dwa w tygodniu), ser biały czy ryby też tanie nie są... jaja 10 szt 5 zł - więc chyba jajami muszę się dobić
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
28 listopada 2012, 21:35
Ja jem piersi z kuraka, serki wiejskie, podjadam marchew na 2 danie (niby ma niskie ig)
ja kupiłam piersi i zamroziłam bo były po 12 zł a jeden dzień i po 9,99 trafiłam :)
pieczywo jem pełnoziarniste no i ze 2 kromki najmniej podobno kromka ma 70 kcal do tego serek i już mam 340 kcal na śniadanie
28 listopada 2012, 23:36
Agatek... jakby u mnie była za 10 zł pierś z kurczaka to bym 10 kg kupiła
. Najtaniej u nas jest po 16 zł niestety. Serek i marchewkę też jem ale to nie ma wiele kcal. Natomiast chyba główny problem mam z obiadem. Muszę chyba wrócić do ryżu, i znów kasowy problem - bo lubię wyłącznie brązowy
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 listopada 2012, 09:25
Witam,
Język juz lepiej :)
Taki serek, opakowanie to o 200 kcal :) nie dużo i nie mało
Kasza też jest zdrowa nie tylko ryż :)
29 listopada 2012, 09:38
Witam
Poszłam spać po 1, wstałam o 6 - jestem wykończona. Jakoś mi się dziwnie wszystko skumulowało.
No i proszę bardzo, o to mój powód bycia prośną świnią - jem za mało kalorii, a potem siedzę do późna, może nie pracująć fizycznie, ale mocno umysłowo... i tyję, tyje i wyglądam jak pączek w maśle.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 listopada 2012, 09:49
Nova miałaś jeść według tego ppm i co ????
Ogólnie to mało jesz na śniadania, może jakieś owsianki wypasione ?
29 listopada 2012, 15:34
Ale ja nie mogę więcej wcisnąć. Jak mam zawalony czas robotą to zapominam jeść. A co gorsze jak nie skomponuję jedzenia dzien wcześniej to na prawdę ciężko mi jeść na wysokości PPM...
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 listopada 2012, 19:55
Nova to układaj sobie i pisz, ja piszę i jak nie mam pomysłu to jem to co jadłam kilka dni temu :)