- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 kwietnia 2012, 09:43
Leoo fajnie gdyby to było takie łatwe
ale nie jest,
co widać po niektórych pamiętnikach na vitalii ale już nic nie piszę, bo za każdym razem jestem krytykowana
a stabilizację to i jak jak widać mam opanowaną, i nie ważne czy jem mniej czy więcej :) szkoda, że diety nie umiem tak opanować
26 kwietnia 2012, 09:55
ja czytałam że dietową do 4 tygodni można trzymać bez konsultacji z lekarzem, ale po 4 tygodniach trzeba już to skonsultować żeby ją kontynuować.
Leo - ja mam takie podejście jak ty z tym zaharowaniem się na diecie byleby efekty były, ale... z doświadczenia wiem, że potem jest przechlapane. Dosłownie puchnie się od patrzenia na jedzenie. Kilogramy po pół roku męczarni nabijają się do słodkiego napoju nawet. A ćwiczenia odłożone np. na 2 tygodnie wakacji wzmagają tylko przyrost wagi. Więc wszystko ale z umiarem.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 26 kwietnia 2012, 10:18
- Dołączył: 2009-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 4660
26 kwietnia 2012, 12:53
ale ja nie mowie ze po takiej drastycznej diecie zaczelabym jesc wiecej, wtedy bym dietowala tak jak dietowalam do tej pory ;-) ja leze pod kocem bo zmarzlam na dzialce, zreszta w taka pogode to nic innego mi sie nie chce, ale zaraz chyba wezme sie za robienie obiadu
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
26 kwietnia 2012, 12:56
Cześć laseczki!
Zazdroszczę Wam ładnej kobiety w Pl ... u nas jak zwykle a wiatr tak wieje że łepetyny niemal urywa :/ Dzwonił do mnie pan od bojlera, ma podjechać jutro po 16.00 więc dzisiaj obowiązkowo muszę podjechać do counsilu a tak mi się nie chce, za to samopoczucie dużo lepsze
Edytowany przez Olcia1975 26 kwietnia 2012, 12:57
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 kwietnia 2012, 13:17
Czytałyście pamiętnik takiej dziewczyny co 30 dni nic nie jadła, chyba wytrzymała 16, schudła 8 kg, a później piła wodę tylko i ta woda ją tuczyła, anie wspomnę o herbacie i czy jakimś soku
26 kwietnia 2012, 13:35
nie nie czytałam.... podaj link ciekawa jestem co jej się z mózgiem podziało. Ja jak brałam meridię to zapominałam czasem przez cąły dzień zjeść i chodziłam otępiała. Bez sensu totalnie
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
26 kwietnia 2012, 13:41
zablokowali ją
może z miesiąc temu to było, przeczytałam kilka wpisów i zablokowali
też tak miałam po meridii straszne to było
Edytowany przez Agatek169 26 kwietnia 2012, 13:42
26 kwietnia 2012, 13:50
ale jedynym plusem leków na pochodnych metaamfetaminy jest to że dają spida fizycznego. Człowiek musi coś robić bo oszaleje. Wtedy to i ćwiczyłam i ciągle organizowałam jakieś wyjazdy ze znajomymi. Mieszkanie na błysk było posprzątane. Tyle, że po co mi takie leki, które działają na heda (jak to mówią moi młodzi). Nie mówiąc o tym, ze nie da się żyć łykając tabsy cały czas.
Agatek - a ile schudłaś na meridi?