- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
20 lutego 2011, 11:17
hejka
luizka ja nie pieke za czesto, z tego powodu ze po prostu nie umialabym sobie odmowic
ale stwierdzilam ze nie ma co za bardzo przesadzac i ten kawalek a nawet dwa ciasta przy weekendzie nie zaszkodzi
martusska fajnie ze imprezka sie udala i ze nie objadlas sie
ja dumna z siebie bylam w wigilie, zjadlam wtedy tylko barszcz z uszkami, kawalek lososia smazonego i dwa pierogi ktore uwielbiammmm
dzisiaj na obiad kurczak z rozna, juz sie robi
milej niedzieli
20 lutego 2011, 13:05
20 lutego 2011, 15:17
witam, ja już po obiadku i gdyby nie @ to pomyślałabym że jakimś cudem chyba jestem w ciąży bo jakieś zachcianki mam heheh,widzę popołudniowa siesta cicho tu :D mam nadzieję,że nikogo nie obudziłam
bloodygirl w takim razie wspólczuję i trzymam kciuki by wszystko wróciło do normy i nie bolało
20 lutego 2011, 16:40
hejo :):) ja dziś strasznie leniwie :P w wyrku gniłam do 11 :):) mój dziubek przyjechał to jeszcze w pizamie byłam :P:P
dieta zachowana, choc dziś juz koniec jedzenia :):)
wczoraj spłonął pałac w takiej miejscowości wąsowo.... to bardzo blisko mnie.... tak mi szkoda tego paałacyku....
20 lutego 2011, 17:43
20 lutego 2011, 18:30