- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 762
19 lutego 2011, 13:24
ja wczoraj nie poszalałam tak bardzo, piłam wódkę ale tylko 4 kieliszki, wiec nie jest źle. a dziś chyba w domu posiedzę..
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
19 lutego 2011, 14:46
ja też w domku siedzę, ale pocieszam się,że już niedługo koniec z lenieniem się bo ferie się kończą (nareszcie!) to i pewnie weekendy sobie zorganizuję,bo teraz to tylko myślę o diecie, ćwiczeniach i necie,masakra.Oby do poniedziałku
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
19 lutego 2011, 14:54
Luizka no co Ty ciesz się feriami :)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
19 lutego 2011, 14:59
2 tygodnie gniłam bezczynnie,pozdawałam większość egzaminów w terminie to miałam dodatkowe wolne,to inni się uczyli i nie mieli czasu się spotkać,później znaczna część powyjeżdżała do siebie do domów,niby zajęcie sobie jakieś tam organizowałam,ale dumna nie byłam,jeden rok w zasadzie straciłam na bezczynności (depresje i takie inne sprawy) więc teraz to po prostu świra dostaje jak mam za dużo czasu,dobre tylko to,że się nie objadam i w ponedziałek szkoła i wrócę do rytmu
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
19 lutego 2011, 15:06
Luizka Ty studiujesz ? czy też pracujesz dodatkowo?
Ale wcześniejsze terminy zdanych egzaminów się chwalą :)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
19 lutego 2011, 15:48
niestety tylko studiuję,dzienne to średnio z pracą pogodzić,ale bliżej lata pomyślę też o pracy,teraz jestem zaangażowana w kilka projektów na studiach,planuję dodatkowe porcje siłki,narazie się na tym skupię :) po prostu mi się już tęskni za życiem wśród ludzi buu ale tylko 2 dni jeszcze i będę miała co chcę :D
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
19 lutego 2011, 15:52
:) a co takiego studiujesz?
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
19 lutego 2011, 16:08
Oo to ciekawe :)
będę miała się do kogo zwrócić, jak będę sadzić krzaki na działce ;) hehe
a co tam Was uczą, mi się kiedyś marzył architekt zieleni czy coś :)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
19 lutego 2011, 16:16
a mam takie coś jak kształtownie terenów zieleni nawet:D ogólnie kierunek jak dla mnie ciekawy, po tym i właśnie można pracować w branży projektowania ogrodów,nawet tworzyć nowe odmiany roślin, pracować w przemyśle frmaceutycznym też (zielarstwo) to i kosmetyka :D różne różności,narazie niewiem na co się zdecyduję bo wszystko mi się podoba :) służe pomocą jakby co :D już się nie mogę doczekać wiosny bo wtedy przemeblowanie w swoim ogródku zrobię