Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

ja różnie kupuje czasami zwykłe czasami błyskawiczne:):)
Leonka ja kupuję błyskawiczne, ale jak kto lubi... do tego otręby (mogą być pszenne, żytnie lub orkiszowe) i ja ważę, więc łyżkami nie powiem ale proporcje mam takie 20 g otrąb, 30 g płatków owsianych zalewam wodą gorącą, żeby zmiękły (nie za dużo tej wody) jak dodaję owoce suszone, zwłaszcza rodzynki to moczę je razem z płatkami, do tego szklanka mleka i pół łyżki stołowej miodu, zagotować i smacznego...

Pitra a o której chodzisz spać, bo jak o 20 to ok, ale jak później to kolacja powinna być nieco później, ja kolację jem zawsze o 19.30 jak położę synka spać, kładę się o 22 - 22.30 i mi nie zaszkodziło, efekty widać na pasku... do tego 1000 kcal, doprowadzi Cię szybko do zastoju wagi, bo organizm wpadnie w tryb oszczędnościowy i zamiast tłuszczu stracisz wodę i niezbędne mięśnie, a chodzi o to, żeby spalać tłuszcz, dlatego ważna jest zbilansowana dieta, no i kalorie trzeba obcinać, co jakiś czas, a Ty z czego obetniesz będziesz jadła 500 kcal ???
Tysiąc kalorii jest dobre dla osób, które chcą zrzucić góra 5 kg, i ważą nie więcej niż 60 kg... ja zaczynałam z 1800 kcal i myślę, że też tak powinnaś...

Pasek wagi

 "do tego 1000 kcal, doprowadzi Cię szybko do zastoju wagi, bo organizm wpadnie w tryb oszczędnościowy"

to chyba u mnie wlasnie tak sie stalo

bo spozywam ok 1000kalorii od wrzesnia, a od dwoch miesiecy waga prawie nie drgnie

 

"zagotować i smacznego..." brzmi smacznie, dz za podpowiedzi

 

ja kolacje tez zazwyczaj jadam kolo 19, jak poloze moje dziecko spac

byłam z dziećmi na basenie, 1,5godziny i jestem wypruta  a na 21 mam jogę

chyba poleniuchuję chwile, basen okropnie wyciąga siłę z człowieka....

a właśnie...

wiecie jaki jest plus tych wszystkich ćwiczeń? cellulit powoli się zmniejsza (to raz), mam znacznie więcej sił (to dawa), mniej czasu i chęci na podjadanie (to trzy) i fajniejsze ciałko...zdecydowanie inne niż zaczynałam przygodę z fitnessem

czyli warto ;)

Dziewczyny dzięki za rady. Więc tak: zamieniam jogurty owocowe na naturalne z naturalnymi dodatkami, w poniedziałek, środa i piątek rower stacjonarny, codziennie brzuszki a do pracy opracuję dalszą drogę i będzie godzina marszu do pracy. No i zaraz będę szukać tych kolacji dukanowskich:)a może z Waszego doświadczenia jakieś propozycje kolacji i podwieczorków dukanowskich???
Pasek wagi
dziewczynyyyy ale dziś zgrzeszyłam :(:(:( teraz to dopiero mam wyrzuty sumienia, jak weszłam na wage przed chwila, to 1.5 kg wiecej....

mykam do lozka bo jakis ciezki dzien dzis...

mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej, pod kazdym wzgledem :):)

Dobranoc moje kochane :*:*:*:*:*:*

Ja to dopiero zgrzeszyłam!!! Mąż zabrał mnie na kawę, wypiłam dużą latte karmelową i do tego kawałek torcika Tiramisu żeby było jeszcze ciekawiej, to na obiad zamiast swoich wymysłów zjadłam kawałek babki ziemniaczanej, no i piekłam Walentynkowe ciastka maślane z marmoladą w środku w kształcie serca (duże te ciastka, zjadłam jedno )... ależ ja potrafię być głupolem, przecież wiem, że NIE WOLNO, a jednak... jutro kurs asertywności, będę się uczyć stawiać przeciw moim zachciankom...

najnaj dobre postanowienie, jeszcze tylko powiedz ile kalorii sobie założyłaś, ja Ci proponuję około 1600 na początek, rozłożone tak (420 śniadanie, 180-220 drugie śniadanie, 500 obiad, 200 przekąska, 260 kolacja) co do kolacji to już Ci pisałam o prostych połączeniach np serek wiejski + pomidor... powodzenia
Pasek wagi
ja dzisiaj zgrzeszylam dwoma Tofifi
ale co tam

martusska ty sie wazysz po poludniu?? ja nigdy tego nie robie bo wiadomo ze zawsze jest wiecej niz rano
chociaz z wazeniem ja tez mam lekkiego swira bo waze sie codziennie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.