- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/baringteeth.gif)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 119
10 lutego 2011, 21:19
no właśnie:) dziś się zdenerwowałam i z bezsilności poszłam do cukierni i kupiłam sobie pączka z budyniem....
10 lutego 2011, 21:22
To napewno nie pomoże. A masz możliwośc pojscia do dietetyka- albo chociaz pozukaj na necie casami sa stronki na ktorych mozna sie poradzic fachowcow
10 lutego 2011, 21:25
Witaj Gosia! Super, że tyle już nas tutaj:)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 119
10 lutego 2011, 21:34
Przeglądałam odpowiedzi na necie dietetyków to każda podobna i zawsze,że trzeba się spotkać z dietetykiem w realu-a ja nie mam takiej możliwości.
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
10 lutego 2011, 21:50
Witam dziewczyny! można się jeszcze dołączyć?widzę że miła atmosfera tu panuje i mam nadzieję że tak zostanie do upragnionego celu! pozdrawiam :)
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
10 lutego 2011, 21:58
Witamy nowe osóbki
Najnaj za tego pączka 10 okrążeń wokół kościoła (hihihi
![]()
) a tak na serio, jak już musisz się zdołować i coś zjeść, to lepiej wybierz nie wiem np fantazję z czekoladą, czy chrupkami, słodkie, a nie taka bomba kaloryczna, albo jakiegoś batona musli czy coś... no ewentualnie z dwie kostki czekolady, wiem, wiem łatwo powiedzieć, sama sobie wmawiam żeby nie żreć słodyczy (że się tak wyrażę) i czasami za swoją głupotę mam ochotę się kopnąć w moje cztery litery... menu masz całkiem fajne, zależy jeszcze jakie ilości, może zainwestuj w wagę o ile nie masz (na all z przesyłką można dostać takie za 30-40 zł) i zważ wszystko przed przyrządzeniem, potem wydrukuj sobie tabele kalorii i policz ile tego wyszło... a później przy pomocy tabeli dobierz tak ilości żeby było ok... ale dietetykiem też nie jestem niestety...
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
10 lutego 2011, 22:07
najnaj na stres polecam sport-można się wyładować a przy okazji schudnąć,wiem że ławo powiedzieć,ale w końcu chcemy zmienić swoje złe nawyki -to podstawa,ja sama jak jestem zdenerwowana to pakuję w siebie słodyczy ile się da,sport obniża poziom kortyzolu(hormonu stresu) też pracuję żeby się przestawić,dziś np sprzątać zaczęłam bo mnie nosi nawet po treningu(dziś lekkim ale zawsze)no i jakoś wybrnęłam,ale też moja rada jest taka,że od czasu do czasu nawet trzeba sobie pozwolić na małe co nieco(ale bez przesady ;)) bo wtedy w sumie łatwiej mimo wszystko jest trzymać dietkę,bo tak nie kusi do tego "zakazanego jabłka".Trzymam kciuki i za Ciebie
- Dołączył: 2011-02-10
- Miasto:
- Liczba postów: 2
10 lutego 2011, 22:24
Witam Dziewczyny! można jeszcze się dopisac do forum???
10 lutego 2011, 22:30
Witamy witamy:)
Naj Naj- waga w koncu zacznie spadac- nie ma sily zeby nie spadla- grunt zebys wytrwala do tego czasu a satysfakcja bedzie nieziemska-zobaczysz!
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto: Tczew
- Liczba postów: 595
11 lutego 2011, 07:46
UUUUUUUu dożo się nas tu robi :) Fajnie !!!!
Witam Was przy kawce i śniadanku.
A ja wczoraj kupiłam synkowi (bo mnie prosił) pączki parzone z lukrem. Jestem z siebie dumna bo tylko powąchałam i oddałam mu :)