Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

no właśnie ostatnio nic tu się nie dzieje.... ehhhh

hejka

 

no pustki tutaj straszne

u nas chorobowo, synus zakatarzony od soboty, wczoraj przeszlo na mnie

takze z cieknacym nosem raczej dzisiaj na spinning nie pojde

Oj, no zwyczajnie wakacyjny zastój na forum.
Zajebiście boję się, że nie uda mi się osiągnąć celu. Od 2 tyg waga stoi... Tak cholernie chce być szczupła i nie chodzi mi o bycie szczupłą na wakacje, ale bycie szczupłą tak w ogóle. Żebym nie musiała martwić się zadyszką podczas spaceru, żeby bez żenady wyjść na kosza albo iść na fitness. Nie mówiąc, o tym, że przez swoją nadwagę ciągle chowam się po kątach, nie spotykam się ze znajomymi, bo wstydzę się siebie.

oby te zastoje na wagę się nie przeniosły....

do mnie przyszła @ :/ więc obolała jestem, ale ćwiczę, dietkę też w miarę trzymam :)

ja właśnie wczoraj nie ćwiczyłam, i jestem mocno z tego nie zadowolona. Ale cóż takie życie nie można mieć wszystkiego.

hejka

 

no u mnie tez wczoraj bez cwiczen, a taka ochote mialam na spinning, ale z nosa leci, takze pewnie polowy drogi bym nie wytrwala

 

ale jestem dzisiaj zła wrrrrrrrr
przed chwilą miałam zwarę z koleżanką w pracy!! normalnie mam ochte wyjsc stad i nie wrocic dzis!!!

martusska spokojnie, po co sie denerwowac

martusska bez nerwów, koleżanki w pracy zwykle są upierdliwe. Samo to, że się spotykasz z nimi dzień w dzień działa na nerwy. Wyluzuj i pomyśl o czymś miłym.

a Agatek na urlopie???

 

by zaliczylismy krotki wypad na dzialke