Temat: Z 85 na 60 kg! Kto ze mną i dietą 1000 kalorii?

Witam,

zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.

 

Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.

no to natalkablue mam nadzieję, że razem wypłyniemy na spokojne wody dietowania (tyle, że na jakie spokojne wody :))
dzień dobry!

Dzień dobry :)

ja muszę zgubić swoją nadwyżkę co mi się przybrała i nie wiem jak, ćwiczę codziennie, dużo piję i jem nie dużo a tu taka niespodzianka, wczoraj miałam straszną migrenę i odpuściłam orbiego, ale dzisiaj jest tak pięknie, że chyba wskoczę na rower :)

Witam,
Podziwiam zapał koleżanek, mi ogólnie go brak. Motywacja jednak nie zanika całkowicie, tylko powoli się rozkręca.
Mam nadzieję, że wieczorkiem wyspowiadam się z diety.... Muszę wreszcie zaskoczyć z tym rytmem dietowym.

widze ze mamy podobnie ja tez nie moge sie ostatnio wkrecic w ten rytm i ciagle podjadam :(
natalka no to ja się będę spowiadać tobie a ty mi - tylko jakieś kary i nagrody musimy sobie wymyślić :)
to ja też chcę, dołączyć, bo ja się staram i nic, i ta cholerna waga stoi i stoi :(
hehehehe ;x nom tylko jakie :o ale bez oszukiwania moze jakies cwiczenia czy cus
trzeba cos wymyslic w takim razie :) ja uciekam do pracy do moich dzieciaczków :) bede po 4 :(
No kurcze ja ćwiczę minimum 30min orbi, do tego ćwiczenia na ręce i brzuszki, ewentualnie ponad godzinkę na rowerze jeżdżę i waga poszła mi do góry pół kg, może ja rzeczywiście podjadam za dużo :(, no nic dzisiaj spisuję kalorię

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.