- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Ropczyce
- Liczba postów: 92
9 lutego 2011, 09:31
Witam,
zakładam nowy temat pewnie tez dla nowych. na Vitalii nie bylo mnie 2 lata. Troszke nie? Nie wcinam sie w już istniejące tematy z 200 użytkownikami bo chyba nie ma to za bardzo sensu.
Zapraszam wszystkich chętnych do dzieleina się opiniami, troskami, sukcesami i mniej porażkami.
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
30 maja 2011, 14:03
no to pewnie agatek już wcina :P:P smacznego kochana!!! :):**
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
30 maja 2011, 14:05
tak myślę co ja na obiad zjem sobie.... może piersi z warzywami?? albo sałatę po francusku.... mam jeszcze zupę od wczoraj....
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
30 maja 2011, 14:33
Dopiero zjadłam :) ale aż mi się uszy trzęsły :):)
też mam chęć na pierś ale skubana jest strasznie dorga, mam kupione ćwiartki i chyba dzisiaj je czymś nasmaruję i upiekę na jutro a dzisiaj warzywa z patelni i pieczone mięsko
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
30 maja 2011, 14:41
szczerze to i ja zaczynam głodnieć :) wygląda na to, że do domu wcale tak szybko nie wrócę, więc będę musiała coś sobie kupić w sklepie, ale co??
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
30 maja 2011, 14:44
Ooo to już sama nie wiem
A może coś na mieście znajdziesz, coś lekkiego, jakąś sałatkę ....
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Międzyzdroje
- Liczba postów: 2573
30 maja 2011, 14:48
coś się znajdzie :):)
mi zostało 40 min :) a już mi się tak nie chce że hohohoo
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
30 maja 2011, 15:26
Ja normalnie zaraz zasnę :)
30 maja 2011, 17:39
Witam śliczne. U mnie z dietą i ćwiczeniami nie fajnie było - ale choroba nie wybiera... Teraz biorę się za siebie i wracam na dobre tory. Dziś co prawda był val start - koleżanka po chrzcinach przyniosła ciastka (musiałam spróbować bo jutro mnie odpyta czy dobre). Ale po za tymi ciastkami to tylko chuda wędlinka, ogóreczek i jogurt. Myślę, że w 1000 się zmieściłam - mały kawałeczek jabłecznika i sernika nie może mieć nie wiadomo ile kcal.
A jak u was?
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
30 maja 2011, 17:57
bez przesady ze przekroczylas dwoma kawałkami 1000 ;p nie martw sie nic :) ja tez po chorobie wracam do siebie i do zdrowego odżywiania :)