- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2016, 16:30
Plan jest oczywisty i niektórym znany: ćwiczymy z Chodakowską, przerwę w udach mamy. Zapraszam SZCZEGÓLNIE wszystkie gruszki, ponieważ dla nas ten problem jest namacalnie uciążliwy :)
19 maja 2016, 22:11
A ja znalazlam sposób na obcieranie sie ud. Po prostu smasuje je antyperspirantem i sie skóra nie obciera.
19 maja 2016, 22:54
No dobra, obcieranie obcieraniem. Mnie jeszcze boli estetyka swoich ud, gdy siedzę. One się wtedy dość mocno rozlewają na boki. W spodniach wygląda to naprawdę słabo. Najgorzej z tymi wewnętrznymi partiami ud. Może ktoś z was zna jakieś ćwiczenia na pobudzenie pracy tych partii mięśni?
20 maja 2016, 10:14
Ja też z tym walczę. Chyba bieganie, jazda na rowerze zrobią swoje. Na uda dobra jest też jazda konna. Ja dodatkowo jeszcze ćwiczę power jogę
20 maja 2016, 13:56
ja jak miałam 27 kg więcej to strasznie mnie uda obcierały w lato...teraz już ich nie mam i serio można nosić co się chce bez problemu a kiedyś pamiętam , że takie pantalony nosiłam albo smarowałam czymś:D
20 maja 2016, 14:52
anjanka gratuluję takiego spadku wagi :) Ja po zgubieniu 12 też widzę sporą różnicę. Zwłaszcza po spodniach, których już nie muszę zszywać/wyrzucać co sezon. No ale nadal uda się muskają przy chodzeniu, co jest irytujące.
20 maja 2016, 15:12
Ja nie jestem w stanie osiągnąć wagi, która gwarantowałaby mi nieobcierające się uda... nawet przy BMI 17,6 się stykały Chyba bym musiała zejść do jakieś skrajnej anoreksji.
20 maja 2016, 15:16
A to stykanie przeszkadzało Ci latem, gdy biegałaś w spódniczce? Lub generalnie przy chodzeniu?