- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2016, 07:26
Potrzebuje motywacji ;) Jesli ktos poszukuje osoby z ktora moglby sie dzielic osiagnieciami, rozmawiac w chwilach slabosci do slodyczy, kogos kto zagoni do cwiczen to prosze pisac do mnie ;) Albo poprostu w chwilach nudy popisac
19 maja 2016, 19:40
Dziewczyny glowy do gory !!!!nie poddajemy sie , nawet po malutkich potknięciach wstajemy i idziemy dalej
19 maja 2016, 20:14
Imationka nic tylkotylko brać z Ciebie przykład :)
Ja dzisiaj cały dzień na tyłku przed komputerem, ale muszę skończyć w końcu pracę. Terminy gonią :(
Dzisiaj u mnie śniadanie inne niż zwykle (od bardzo długiego czasu dzień w dzień jem owsianke w różnych kombinacjach)- sałata z pomidorem, jajkiem i serkiem wiejskim :) Na obiad zupa jarzynowa. Co dalej to nie wiem
19 maja 2016, 20:20
W sumie na śniadanie zjadłam jajecznicę z 2 jaj z pieczarkami... na II śniadanie piłam sok świeży z grapefruita i marchwi, potem zjadłam 4 szt kiwi :x, a na koniec 2 kanapki: ciemny chleb + twaróg + miód... ale w między czasie wkradły się takie 2 pianki w czekoladzie i piłam za mało wody :(
Jutro będzie bez wpadek! :) I koniecznie dłuższy spacer jeśli pogoda pozwoli :)
19 maja 2016, 21:09
Pianistka - a gdzie obiad??
Taki grzech ( 2 pianki, czy kostka czekolady) to nie grzech, grzechem jest... Nie zjesc pozadnego sniadania czy obiadu ( np zupa, ryba, kasza, drob z grilla z salata jakas fajna - jest tyle mozliwosci) to jest grzech - bo potem czlowiek ciagle zmeczony i zly chodzi. Ja dzis poczytalam o nasionach chia - postanowilam, ze jutro kupie i bede jadla w ciagu dnia 2 razy po 1,5 lyzki stolowej jako dodatek do sniadania i potem do salatki.
19 maja 2016, 21:21
Pianistka - a gdzie obiad?? Taki grzech ( 2 pianki, czy kostka czekolady) to nie grzech, grzechem jest... Nie zjesc pozadnego sniadania czy obiadu ( np zupa, ryba, kasza, drob z grilla z salata jakas fajna - jest tyle mozliwosci) to jest grzech - bo potem czlowiek ciagle zmeczony i zly chodzi.
dokładnie !! W zupełności się zgadzam.
Edytowany przez Ashee. 19 maja 2016, 21:23
20 maja 2016, 07:13
dzien dobry dziewczyny :)
Wiec u mnie jest spadek - dzis 87,8. Strasznie sie ciesze!! Jupi!!
20 maja 2016, 07:44
Kiwi to był obiad :x niestety nie zawsze mam czas na ugotowanie obiadu, a wczoraj młoda miała jakiś zly dzień :/
20 maja 2016, 08:19
Witam dziewczyny. Ja biegam jak opętana, wczoraj cały dzień plewiłam ogród, dziś muszę go skosić i wysprzątać dom. Jutro z rana będę się ważyła, ciekawa jestem co tym razem zobaczę na wadze.