- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 kwietnia 2016, 07:26
Potrzebuje motywacji ;) Jesli ktos poszukuje osoby z ktora moglby sie dzielic osiagnieciami, rozmawiac w chwilach slabosci do slodyczy, kogos kto zagoni do cwiczen to prosze pisac do mnie ;) Albo poprostu w chwilach nudy popisac
21 maja 2016, 22:05
Ashee Wielkie dzięki Bardzo mnie cieszy taki spadek wagi :-)Egzamin z głowy to najważniejsze teraz ślęczę nad książkami z innego przedmiotu.A kierunku, no cóż pierwsze moje studia które ukończyłam to stosunki międzynarodowe, beznadziejny kierunek bez jakichkolwiek perspektyw.Teraz studiuję prawo, kończę 3 rok i mam nadzieję, że będzie bardziej przyszłościowy
Prawo? o matko nie wiem czy gratulować czy współczuć hehe ale w każdym razie trzymam kciuki żeby dobrze poszło na egzaminach co by się obeszło bez kampanii wrześniowej
22 maja 2016, 09:25
Izulka, też studiowałam SM :x straszna lipa! Ale ja poszłam na to ze względu na zainteresowania, niewiele myśląc o późniejszych perspektywach :/
22 maja 2016, 09:52
Hej, ja na chwilę odcięłam sie od internetów bo muszę napisać w końcu swoją prace mgr. Ciężko mi to idzie, a za miesiąc obrona
22 maja 2016, 10:45
Prawo? o matko nie wiem czy gratulować czy współczuć hehe ale w każdym razie trzymam kciuki żeby dobrze poszło na egzaminach co by się obeszło bez kampanii wrześniowejAshee Wielkie dzięki Bardzo mnie cieszy taki spadek wagi :-)Egzamin z głowy to najważniejsze teraz ślęczę nad książkami z innego przedmiotu.A kierunku, no cóż pierwsze moje studia które ukończyłam to stosunki międzynarodowe, beznadziejny kierunek bez jakichkolwiek perspektyw.Teraz studiuję prawo, kończę 3 rok i mam nadzieję, że będzie bardziej przyszłościowy
Sama się czasem zastanawiam, czy jestem normalna wielkie dzięki, fajnie byłoby mieć wakacje a nie uczyć się
Pianistka ja się zastanawiam nadal po co mi to było, najlepsze jest to, że ja wolę nauki ścisłe i miałam perspektywę studiowania medycyny ale wybrałam stosunki do dziś nie wiem czemu. Ale przyznam, że kierunek prawniczy mi pasuje w 100% chyba znalazłam swoje powołanie
Massie powodzenia w pisaniu pracy
23 maja 2016, 08:33
Cześć, moja waga mnie dzisiaj przeraziła! Takiego plusa to ja chyba jeszcze nigdy nie miałam. Ale koniec z tym. Mimo braku czasu, te 30 minut dla siebie na ćwiczenia muszę poświęcic. Owsianka zjedzona, kawusia wypita i trzeba brać się :D
Miłego dnia :)
23 maja 2016, 08:37
Pianistka, chyba faktycznie nas opętały
24 maja 2016, 18:40
dziewczyny- nie bylo mnie pare dni a tu cisza!!! Cholera!!! Nie chce zeby ta grupa wsparcia umarla!! Ja sie nie odzywalam, bo mi plecy niestety strzelily - mam problemy od paru lat - pewnie za duzo sportu, zbyt intensywnie i organizm sie poddal :(
Ale jestem z wami i diety sie trzymam - jutro dzieci maja ostatni dzien szkoly i znowu 4 dni wolnego maja!! Pogoda do dupy - nie wiem, co bedziemy robic
24 maja 2016, 20:56
Hej, ja po wczorajszym przerazeniu drugi dzień trzymam się dzielnie. A już o mały włos byłaby wpadka. Dzisiaj byłam cały dzień na uczelni, umieralam z głodu. Po drodze na dworzec mam mcdonald's, więc normalnie bym tam wstąpiła. Zamiast tego kupiłam kefir naturalny i banana. Szok! :D Dzisiejsze moje menu: na śniadanie owsianka z jabłkiem, bananem i chia, na drugie granola z jogurtem naturalnym i malinami, na trzecie :D dwa jabłka, banan i kefir, na obiad o 18 kasza gryczana biała z warzywami, ogórkiem kiszonym i jajkiem sadzonym. Ma jutro na śniadanie uprazylam płatki owsiane, orzechy nerkowca, migdały i wiórki kokosowe, do tego jogurt i truskawki. Pycha :D
Nie mam pomysłu na jutrzejszy obiad. Na pewno ryż naturalny i ogórek kiszony, ale co dalej to nie wiem.
Imationka coś poważnego z tymi plecami?
Dziewczyny walczymy, ja już widzę malutki spadek na wadze więc mam nadzieję że za tydzień będę zadowolona :D