Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 44 termin 11.04 - 15.05

Truflo - oczywiście! Absolutnie Cię nie zniechęcam, badaj się badaj!  Popieram to absolutnie, tak tylko uspokajająco napisałam - że czasem i z podstawowego badania przepisanego przez lekarza PK, można wysunąć konkretne wnioski. 

A druga sprawa - obudziłam się wczoraj z taką migreną połączoną z aurą, że dzień zaczęłam od tabletek...więc może to jednak nie wina słodkiego tylko np pogody, która u mnie załamała się totalnie. Z drugiej strony, lepiej pomyśleć że wina tkwi w słodyczach Tylko, że ja akurat nie jadłam...Mimo, że ktoś nam przyniósł do pracy domowego wypieku ciacha.

Myfonia, rozumiem, dziękuję w takim razie za pocieszenie  a co to jest aura? Bo ja znam to pojęcie tylko w kontekście padaczki 

My po grillu pospaliśmy dłuuuugo łącznie z Zuzką, bo wróciliśmy przed 23. Zaraz wybieramy się na spacer i lody z mc, ale od jutra jak zwykle trzymam dietę  a we wtorek badania.

Truflo - "Objawy aury migrenowej są najczęściej wzrokowe. Mogą być to błyskające światła, jasne plamy, a także zaburzenia ostrości, mroczki, niedowidzenie połowiczne lub całkowita ślepota. Przy czym wszystkie te typy dolegliwości mogą występować jednocześnie podczas jednego napadu aury. Rodzaj występującej aury jest zazwyczaj swoisty dla pacjenta. Aura może też występować w postaci objawów czuciowych, ruchowych, zaburzeń mowy, zaburzeń nerwówo czaszkowych lub zaburzeń równowagi."

U mnie to właśnie wszystkie te "oczne" - widzę nieostro, jakby przez tunel, "kątem oka" coś mi miga i błyska, no i czasem poruszam się jak pijana, więc pewnie i zaburzenia równowagi mnie dopadają. 

Ale to nic - dziś już mnie nie boli Tylko się cieszyć

Smacznych lodów i dobrych wyników życzę!

Leirion ja ciebie rozumiem od dwóch dni chodzę i tylko wciągam słodycze i jutro pewnie będzie kilo lub 2 do przodu a na koniec dnia paskudnie się czuję, ja w tygodniu jestem w stanie nad sobą panować, ale weekend jak jestem w domu to masakra

nareszcie kończy się ta marna edycja- kolejna musi być lepsza, a dobrym jej zwiastunem jest u mnie dzisiejsza dyszka 

Agnieszka mam dokładnie to samo! Tydzień na luzie ale weekend masakra. Dlatego chciałabym przycisnąć, schudnąć jeszcze te 5-7 kg powiedzmy i zluzować całkiem w sensie w tygodniu "chudnąć" a w weekendy z czystym sumieniem iść na grilla czy do znajomych po prostu i jeść co dają...

Hej Dziewczyny! Czas zacząć kolejny sezon ZRP, ale brakuje mi na nowej liście startowej kilku nazwisk: zeberka, UwierzWsiebie i jojomaker, oraz pozostałe uczestniczki, które wytrwały do końca - widzimy się w nowej edycji?

Tak, tak, weekend był przyjemy, ale mamy nowy poniedziałek i czas brać się do pracy :) W sprawach organizacyjnych: podsumowanie tygodnia jak zwykle po 22:00, a podsumowanie generalne jutro, tj. we wtorek po południu (żeby zwycięzcy tygodnia piątego mieli przynajmniej jeden dzień, by pławić się w chwale). Uroczego dnia!

Ja w weekend tez cos tam ślubne ponad stan, ale muszę przyznać, ze ostatnio się trzymam i nie a to poważne przewinienia. Zresztą po takich wyskoksch waga mi rusza więc wierzę w móc cheat meala. U nie naprawdę to działa. Teraz miałam zastój 2 tyg waga ta sama, w pt 67,2, w sb 66.8 a w nd nagle 66.3 :-). A dwa tyg uparcie trzymała się na poziomie 67 -67.2. Muszę przyznać, ze mnie takie zastoje trochę demotywuja a z drugiej strony schudłam 3kg i już ludzie zauważają, więc warto trzymać się zdrowych zasad. A tak wogole to laptop mi siadl:-( Muszę dać go do sprawdzenia. Aż się boję czy to coś poważnego bo się okaże, ze w Nowy będęmumusiała zainwestować.

Zolzaa- gratuluję spadku! :)

Papryczko- mam nadzieję, że mnie źle nie zrozumiałaś - napisałam, że edycja była marna, bo marnie się prowadziłam i zakończyłam z wyższą wagą niż początkowa, ale tak ogólnie to wszystko było w niej świetne ;) Genialnie sprawdzasz się jako nowa szefowa

Jemenka Dziękuję skromnie :)