Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 44 termin 11.04 - 15.05

basiaaak- u mnie też wczoraj wiało, kiepsko mi się biegało, aż policzki bolały z zimna  no, ale 5 km wpadło i to najważniejsze. Dziś też brzydka pogoda- wiatr, przelotny deszcz i ziiiimno. 

Lerion Gratulacje, oby dalej waga się zmniejszała.

Basiak, pytałam chłopaka-informatyka a propos telefonów, które rozważasz i powiedział, że żaden z nich :) Ale na spokojnie, to też zależy do czego będzie Ci ten telefon potrzebny. Jeżeli chcesz tylko dzwonić i zrobić raz na miesiąc zdjęcie to wybierz którykolwiek (mają takie same parametry). Ale miej na uwadze, że oba te telefony to S5, teraz są S7, czyli chcesz kupić telefon dwie generacje wstecz. Wszystkie aplikacje są już robione na nowe wersje tego telefonu. Co to oznacza w praktyce? Że za jakiś czas zrobisz, np. aktualizację przeglądarki i aplikacji bankowej i nie będziesz praktycznie w stanie z nich korzystać. Ponadto pamiętaj również, że Samsungi działają na systemie Android, który jest wciąż aktualizowany i nowe aplikacje, pisane na nowy system, nie działają na starych wersjach Androida (Android jest typu open-source, co oznacza, że nikt nie czuwa nad kompatybilnością aplikacji ze starszymi wersjami). Poza tym przy ilości pamięci dostępnej na obu tych telefonach, dłuższe używanie internetu testuje Twoją cierpliwość :) Jeżeli to ma być telefon na dłużej warto o tym pomyśleć. Dla porównania: ja mam telefon, który w tym roku kończy pięć lat, i uwielbiam go, bo służy mi tylko do odebrania rozmowy telefonicznej raz na dzień (albo i na parę dni), wysłania smsów i grania w jedną grę (bez aktualizacji oczywiście). Najczęściej nawet nie wyciągam go z torebki. Chłopak ma iPhonea, którego używa chyba przez 23 na 24 godziny jakie ma doba (nawet w domu ma go w kieszeni) i robi na nim wszystko (wysyła maile, czyta książki, biega z Endomondo, edytuje dokumenty, pracuje zdalnie z komputerem, pyta Siri o pogodę, nawiguje samochód, komunikatory chodzą non stop itp. itd.). Nie sugeruj się na pewno reklamą i opiniami Pana w sklepie :)

papryczka- tylko, że wiele telefonów ma możliwość aktualizacji androida do nowszych wersji :) Aplikacje również działają na różnych androidach, również starszych. Przykładowo, endomondo, runtastic i tego typu aplikacje działają na kilku androidach wstecz. Miałam do niedawna androida "żelka", teraz mam kit kat i różnicy w aplikacjach nie ma. 

Wcześniej miałam Samsunga S3 i działały mi wszystkie aplikacje, jakie potrzebowałam. A to aż 4 generacje do tyłu w porównaniu z najnowszymi Samsungami. A dodam, że telefonu używam 24 godziny na dobę (wszelkiego rodzaju aplikacji- np. facebook, insta, runtastic, duużo internetu, gry itp). Teraz mam LG 

Kolorowa.papryczka, mój mąż ma S4 i używa dość intensywnie, nie aż tak jak Twój chłopak, ale w pracy siedzi nonstop na telefonie w sensie rozmowy, meile, nawigacja i internet na okrągło i nie narzeka mimo że jeszcze niższa generacja  ja mam A3, ale tu akurat szlag mnie lekko trafia, bo muli ostatnimi czasy, mimo ze u mnie tak na ogół są smsy, 2 meile, whatsapp, internet, quizwanie, ale to nie jednocześnie. Więc jak dla mnie nie ma co przepłacać inwestując w najnowsze generacje, jak się nie robi z telefonu centrum dowodzenia  

Córka była 3 dni w żłobku i znowu katar i kaszel. Mama z nią została. Na jesieni było jakieś zebranie odnośnie chorych dzieci, ale nie byłam bo o ironio byłyśmy chore. Mam lekkiego agresora, w poniedziałek zrobię im wjazd na chatę z pytaniem WTF?! bo to nie jest normalne, żeby po 3 dniach dziecko było chore!!! Szczególnie że jak tam dzwonię czy odbieram młodą to słyszę tych małych gruźlików, a moja mama wczoraj widziała totalnie zakitowane katarem dziecko  Jestem wkur... zła.

Papryczko bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź 

Wow jaka wiedza

Telefon ma mi służyć do rozmów, smsów, mmsów, internetu,robienia zdjęć (robię dużo i często) + muzyka podczas jazdy na rowerze.

W pracy siedzę 8h przed komputerem, więc wtedy telefon leży obok bo korzystam z internetu firmowego 

W domu korzystam z: laptopa, od kilku miesięcy z notebooka, na wyjazdach od kilku lat z tableta (w dni niewyjazdowe tablet leży zapomniany w szafce). Mamy 2 aktualne nawigacje.

Dlatego nie potrzebuję mieć w telefonie nie wiadomo jakich aplikacji, bo najczęściej korzystam z notebooka. Maile, przelewy, dokumenty itp tylko na tym sprzęcie - i znowu telefon leży sobie spokojnie obok

Owszem jak jestem poza firmą i domem to czasami telefon jest potrzebny nie tylko do dzwonienia. 

Ale z drugiej strony gdy jestem poza domem to spędzam aktywnie czas i nie siedzę wtedy z komórka w ręce nie chcę się uzależnić jeszcze bardziej od internetu

Na S7 czy S7 edge czy nawet starszą wersję s6 najzwyczajniej szkoda mi pieniędzy, dlatego nawet nie brałam tych telefonów pod uwagę.

iPhone'a też nie chcę bo moi koledzy z pracy często narzekają

Chciałam kupić telefon do 1100zł, teraz zastanawiam się nad wydaniem do 1400zł.

Więcej nie ma dla mnie sensu, bo za cenę s7 wolę gdzieś wyjechać na weekend czy nawet na 3 weekendy

Dziękuję za pomoc Przemyślę to jeszcze

Balonko, możliwość aktualizacji androida jest, ale robiłaś to kiedyś? Trzeba mierzyć wersję systemu na siły telefonu - nikt nie powie wprost, że dany android na danym telefonie będzie działał niewydajnie. Jednak nowe wersje mają większe wymagania - nie chciałabym tutaj się wgryzać w technikalia. Stąd jeżeli masz możliwość uruchomić np. facebooka na Samsung Nao (czas ładowania aplikacji kilkanaście sekund), a na Nexus 5 (ok sekundy) - mierzone osobiście. Pewnie, że na obu telefonach to działa, ale poczujesz różnicę :) 
Ale trzeba też spojrzeć z drugiej strony - jeżeli nie używasz facebooka, to po co Ci wydajniejszy telefon :)

Trufla, według mnie warto inwestować w nowe technologie, ale z głową. To co pokazują w reklamach, bajery w jakie wyposażają telefony (tablety, laptopy i inne), często są tylko wyciąganiem kasy od konsumenta (np. telewizory 4K, kiedy jedyną możliwością uzyskania 4K jest podłączenie komputera PC z bardzo mocną kartą graficzną i to nie po wyjściu HDMI - zgroza). Ale nowe technologie często wiążą się z większą wydajnością sprzętu (szybsze procesory, dłuższy czas pracy, mniejsze wymiary itp.), przyjaźniejszymi interfejsami użytkownika,wsparciem producenta, itp. Przykład: nowy Xbox One (stary Xbox 360). Po wypuszczeniu na rynek One, wszystkie gry i aplikacje pisane są na Xbox One i Kinect 2.0. I pomimo, że Xbox 360 nadal jest w sprzedaży, i gry na niego również, to jego zakup jest złą inwestycją, ponieważ każdy nowy tytuł jest wydawany na nowy sprzęt (i nowy Kinect) i nie będzie działał wstecz.

Basiak, widzę, że używasz elektroniki podobnie jak ja. Też robię wszystko na laptopie. Tablet służy mi do pracy, a najchętniej to idę na spacer :)
I popieram ideę, żeby kupić tańszy, a kasę wydać na podróże. Też bym tak zrobiła. 
Zapytałam znajomego od IT co by polecił. Z tych dwóch które rozważałaś nie wybrałby A5 - nie zdążyłam zapytać dlaczego. Ogólnie warto rozważyć Google Nexus (np. 5x - droższy lub 5 - tańszy, bo starszy), lub pierwszym jego poleceniem był S5 Mini (bo tańszy, mniejszy i ma lepszy wyświetlacz, a poza tym nie różni się parametrami od Neo i A5). Google Nexus ma ten duży plus, że ma tak zwanego "gołego" Androida. Co to oznacza? Każdy producent telefonu na działającego tam androida narzuca swoją 'nakładkę', czyli zespół aplikacji, które działają w tle, zabierają pamięć (telefon zwalnia) i których nie da się usunąć. Najczęściej aplikacji niepotrzebnych. Nexus chwali się tym, że takiej nakładki nie ma. Plus dla niego. 
Chyba, że chcesz kupić telefon na lata, to ja wybrałabym iPhone'a :)

Tyle mojego wsparcia, idę pobiegać :)

Dziękuję dziękuję dziękuję 

Fajnie się czyta gdy ktoś ma o tym pojęcie i wie o czym pisze i jeszcze potrafi tą wiedzę przekazać w przystępny sposób

Ja robiłam aktualizację Androida, jest ok nie widzę zmian na gorsze. Pewnie do kolejnych wersji nie będę mogła zaktualizować ale to normalne, gdzieś jest ta granica, nowsze telefony też kiedyś do niej dotrą. Nie mam ciśnienia na nowości. Mąż kupił komputer do grania, ale dostosował go do gry na której mu zależało a nie na ślepo najlepsze części. Na szczęście z konsoli "wyrośliśmy", może wrócimy jak Z. będzie większa. Ale generalnie wg mnie zależy w co się chce grać, jak w najnowsze gry to trzeba kupić nowy sprzęt ale jak komuś na starszych grach zależy (np dla dziecka niekoniecznie mają znaczenie najnowsze tytuły) to po co wywalać kasę w błoto 

papryczka- aktualizowałam androida zarówno poprzez opcję telefonu "dostępne aktualizacje"- wskoczyła mi wówczas nowsza wersja androida, oczywiście zgodna z parametrami sprzętu, ale również  poprzez zrootowanie systemu (ale to juz grubsza zabawa i traci się gwarancję). Bawiłam się tak zarówno na Samsungu S1, jak i starszym LG (nie pamiętam modelu). 

Mam sporo sprzętu Samsunga w domu i ogólnie jest okej, ale uważam, że Samsung jest trochę przereklamowany. Telefony po jakimś czasie strasznie się tną i baterie też nie dają rady. Moja S3 poszła w odstawkę, przerzuciłam się na LG. Mój mąż 

Ostatnio wyszły tez telefony Asusa, podobno dobre procesory itp. 

hej

trufla dobrze że umiesz o tym wszystkim tak otwarcie mówić! i nie licz na to że sie jutro wyśpisz! przecież będzie sobota

leirion super!!!

w sprawie sprzętów sie nie wypowiadam bo sie nie znam ale jak coś kupuje to raczej najtańsze bo licho z kasą....

mi to sie chyba waga zepsuła....w sobotę 69,6 w pon po 2 dniach imprez 70,3....wczoraj 68,7 dziś rano 70,8 a przed chwilą 68,5 i w co tu wierzyć???