- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 kwietnia 2016, 20:46
Zdrowa Rywalizacja Punktowa, część 44
ZAPISY ZAMKNIĘTE
Czas trwania: 5 tygodni
11 KWIETNIA (poniedziałek) - 15 MAJA 2016 (niedziela)
Zapraszam wszystkich serdecznie do 44 części naszej wesołej rywalizacji! Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie. Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych. Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Zasady: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ROZPOCZĘCIA EDYCJI. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ. W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV NIE W TEMACIE.
1) Zapisy do Zdrowej Rywalizacji Punktowej cz. 44 zbieram do NIEDZIELI 10.04 do północy.
2) Akcja trwa do 15 MAJA 2016 . Potem kolejna część...
3) Każdego dnia zdobywamy punkty za dane kategorie opisane poniżej. Należy wpisać je do tabelki, po czym w każdy poniedziałek tworzony będzie ranking - zarówno ogólny jak i tygodniowy - według zdobytych punktów.
4) Zgłaszamy się do akcji poprzez wklejenie poniższej tabelki. Wklejona tabelka = chęć uczestnictwa.Przy dopisywaniu punktów czy w kolejnych tygodniach EDYTUJEMY post z naszą tabelką, nie dodajemy nowych - wszystko po to, by było przejrzyście i łatwo dla mnie znaleźć Wasze tabelki.
5) Pogaduchy zostawiamy na później - kiedy nasza grupa będzie pełna i gotowa do ruszenia zacznie się pisanie o wszystkim i o niczym. Do tego czasu proszę o wklejanie tylko tabelek, bez zbędnego zaśmiecania. Czyt. wyżej.
6) Osoby na rygorystycznych dietach nie zostaną przyjęte do grupy (głodówki, diety poniżej 1000 kcal). To samo tyczy się osób dążących do wagi poniżej normy.
7) Bardzo proszę o zapisywanie się tylko osób zdecydowanych, które nie wykruszą się po kilku dniach i są pewne, że wytrwają do końca.
8) Gramy fair. Jeśli chcecie kogoś oszukać - to tylko siebie. Wpisujemy więc punkty zgodnie z prawdą.
Zgłoszenie do akcji:
Twoje zgłoszenie = wklejenie tabelki. Nie musicie pisać postów z prośbami o dodanie. Jak tylko dodasz swoją tabelkę automatycznie jesteś zapisana/y do naszej rywalizacji. Jeżeli masz problemy ze skopiowaniem i wklejeniem tabelki polecam zmianę przeglądarki na Mozillę Firefox. Na niej wszystko powinno działać prawidłowo! Z tego co wiem, w Chromie czy Explorerze są problemy, więc Firefox jest raczej niezbędny;) Innym sposobem jest wklejenie tabel do Worda i z Worda na Vitalię. Wszelkie problemy proszę zgłaszać do mnie w wiadomości.
Co należy podać przy zgłoszeniu?
1) Wagę początkową (z jaką dołączamy do akcji)
2) Wzrost w centymetrach
3) Cel do osiągnięcia – pod koniec edycji napiszcie proszę ile łącznie schudłyście, to mi bardzo ułatwi sprawę w liczeniu
4) Centymetry (mierzymy najszersze miejsca)
5) Wiek (jeśli ktoś bardzo nie chce, to nie jest to obowiązkowy punkt).
Edytowany przez kolorowa.papryczka 11 kwietnia 2016, 00:15
20 kwietnia 2016, 08:26
Zeberko masz mało czasu ale nie trać nadziei. Trzymam kciuki, żebyś znalazła coś fajnego
Wesele w poniedziałek? Jeszcze w takim dniu tygodnia nigdy nie byłam
Ja mam komunię bratanka i też muszę znaleźć jakąś sukienkę, a potem pewnie buty do niej, a potem pewnie torebkę...
Na szczęście mam czas do 15 maja ale znając mnie kupię coś dopiero 14 maja...
***
Pobudka o 5:40 i wio na rower Czuję się fantastycznie Rozruszana, obudzona, dotleniona
Niestety strasznie dzisiaj wieje i bardzo ciężko mi się jechało To była walka.
Wczoraj po pracy też pojeździłam na rowerze Zmarzłam troszkę
Miłego dnia
20 kwietnia 2016, 08:29
Basiaaak, nie wiem skąd jesteś, ale jak opisujesz pogodę, to podobna do tej u mnie - szacun za rower! Mi zawiało wczoraj skórę głowy (nie schną mi już włosy przez noc) i teraz mnie tak nieprzyjemnie mrowi chyba kupie materiał a'la dresowy i czapkę na teraz sobie uszyję.
20 kwietnia 2016, 08:55
Ja jeżdżę zawsze w kasku. Mam taką sportową, cienką czapkę np dla biegaczy, którą mogła bym założyć pod kask, ale jeszcze jej nie używałam.
Wieje mi przez te kaskowe dziury
A ja Ciebie podziwiam za szycie Fajnie mieć takie zdolności
Jako nastolatka uwielbiałam coś szyć, przerabiać, robić na drutach, wyszywać serwetki.
Potem mi przeszło Inne rzeczy zajmują mój czas i na takie przyjemności brakuje mi po prostu czasu
Ale czasami jak widzę w sklepach akcesoria do wyszywania to zastanawiam się przez minutkę czy by sobie jakiejś serwetki nie wyhawtować
Tylko nie wiem, czy jeszcze bym pamiętała jak to się robiło... ale od czego jest internet?
20 kwietnia 2016, 09:19
Zeberka na pewno coś znajdziesz Po prostu nie trafiłaś jeszcze na właściwy sklep. Rozumiem jednak Twój ból, też mam podobną figurę, choć teraz troszkę mniejsze dysproporcje między górą i dołem... Ale skoro ja kupiłam na Boże Narodzenie, to Ty kupisz na wesele. Przyjemnego polowania
Basiaak próbuj, próbuj. Czy wiesz ile kosztują takie rękodzieła? Możesz oczywiście powyszywać dla siebie, np. jakieś poszewki na poduszki lub serwetki... ale równie dobrze w przypadku nadwyżki, możesz zacząć je sprzedawać. Wtedy masz podwójną korzyść
Kati tylko spokój Cię uratuje Sukienka na pewno przyjdzie na dniach i będzie cudowna. Nie łam się
20 kwietnia 2016, 09:24
MaggieBlond, próbowałam sprzedawać rękodzieło i po rzeczywistej wycenie mimo wielu odsłon nic się nie sprzedało... ale kuzynka męża była zachwycona i na jesieni wystawi moje kapturki dla dzieci na austriackiej stronie, ponoć za granicą rękodzieło jest bardziej cenione
20 kwietnia 2016, 09:31
Trufla, dzień białkowy? A Ty dalej nie jesz nabiału, czy już doszłaś do tego, że to on Ci szkodził? A za te niedosuszone włosy należy Ci się ochrzan, wiesz, że tym możesz dobijać swoje zatoki?
basiaak- zazdroszczę tego roweru, też bym tak pojeździła
20 kwietnia 2016, 09:37
Jemenka, nie wiem co mi szkodzi, jak biorę tabletki na alergię to jest ok. Chociaż kończą mi się już a są na receptę, więc chyba do lekarki muszę iść, chcę je brać póki pogoda jest taka nijaka i łatwo zachorować, bo mnie ten ściekający katar osłabiał. Z zatokami wiem, mogłam kurtkę z kapturem wziąć albo czapkę ale jakoś nie pomyślałam
20 kwietnia 2016, 10:05
Oj jak ja rozumiem, jak alergia przeszkadza w życiu... I astma. Ale ostatnio jest ze mną całkiem dobrze, także wczoraj godzinka zumby a potem jeszcze trochę rozciągania :) Dzisiaj przerwa od ćwiczeń, ale jutro znowu "zaszaleję" ;)
20 kwietnia 2016, 10:07
Zeberka- nie doczytałam, że wesele 2 maja. Faktycznie, czasu jest mało. Jakie kroje mierzyłaś? Ostatnio modne są sukienki luźne, obszerne, takie jakby workowate, bez wcięcia w talii etc. Wtedy nie widać niedoskonałości, a w połączeniu z obcasami od razu sylwetka wygląda lepiej :)