Temat: Chudnące, walczące 100-tki

hej ewa ;-)

co dobrego szamalaś na śniadanko ?

Ja własnie wcinam twaróg z jogurtem i pomidorem i kabanosa drobiowego

u mnie serek wiejski na tapecie i kawka z mlekiem. Dla mnie to taki standard diety śniadaniowej bo z rana najszybszy do ogarnięcia :) ale już marzy mi się 2 śniadanko :)

no ja w tygodniu zawsze mam problem ze sniadaniem bo przed pracą czyli przed 7 nie dam rady nic zjeśc więc pozostaje sniadanie na zimno. I zazwyczaj jest to właśnie wiejski z jakimś warzywem.

zawsze jem śniadanie w pracy :) z rana przyjmuję leki po których przez min 30 min nie powinno się jeść więc pozostaje mi jedzenie dopiero po 8

a jak radzicie sobie z obiadami? gotujecie oddzielnie dla siebie i rodziny? 

ja staram sie łaczyć tak żeby nie gotować dwóch róznych obiadów. CZasami jednak i zdarza sie mi tak ze coś sobie zronię np na 2-3 dni np. leczo z cukini a rodzince cos innego

ja dopiero rozkminiam jak to zorganizować. Starsza córka jest antywarzywna w 100% - jedyne warzywo jakie uznaje to ziemniaki najlepiej w postaci frytek. Mąż bez mięcha życia sobie nie wyobraża, a młodsza najchętniej jadłaby tylko zupy. Pewnie skończy się na tym że będę gotować normalne obiady tylko ja niektórych produktów nie będę jadła albo będę je czymś zastępować. Dziś np mam młodą kapustkę, rosół ugotowany na udzie ( udo dla mnie) i pieczony kurczak dla rodzinki + ziemniaczki. Ja zjem kapustę i udo i powinno być ok

no godzinka na kijkach Monika to super

Monika, kijki z rana w środku tygodnia - zazdroszczę

U mnie zwykle to sprint - biegusiem dzieciaki do szkoły i wio do pracy

mhhhhhhh młoda kapustka jak ja ja uwielbiam ;-) chyba tez upichcę