- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2016, 21:43
Cześć, chciałąbym założyć grupę wsparcia dla osób które nie spożywają mięsa i produktów odzwierzęcych, lub ich postanowieniem jest ich ograniczenie.
Mogłybyśmy wymieniać się jadłospisami w któych nie królują serki wiejskie i piersi z kurczaka ;) , wspierać się w trudnych chwilach gdy pizza z serem sni się po nocach i dyskutować na temat różnych weganskich/roślinnych sposobów odżywiania, typu RawTill4, Starch Solution 80/10/10 czy Spektrum.
Zapraszam wszytkich chcących jeść bardziej roślinnie :)
4 stycznia 2017, 18:42
Ja to już właściwie po odchudzaniu jestem, schudłam prawie 30kg i od dwóch lat utrzymuję dietę. W moim pamiętniku jest wszystko, łącznie z przejściem na weganizm :)
O super, poprzegladam w domu - też mam sporo do zrzucenia i chcę jeść bardziej wegańsko,raczej na czysty weganizm nie przejde, glownie zalezy mi na wyeliminowaniu lub zminimalizowaniu spozycia nabialu.
4 stycznia 2017, 23:33
Ja to już właściwie po odchudzaniu jestem, schudłam prawie 30kg i od dwóch lat utrzymuję wagę. W moim pamiętniku jest wszystko, łącznie z przejściem na weganizm :)
Super! Na pewno poczytam :) a co do cronometra to tez korzystałam, ale myfitnesspal ma kilka dodatkowych funkcji ktore sprawiły, ze jednak sie przeniosłam
7 stycznia 2017, 17:34
Ja bylam kiedys weganka ale ta otyla niestety. Jak sie dowiedzialam ze Oreo sa weganskie to lekko sobie pofolgowalam. Czekam teraz na diete I tez postaram sie jesc jak najmniej miesa. Moj cel to wroci do weganizmu. Madrzy mi sie row ale niestety Nie w tym klimacie. Obserwuje dziewczyny z Australii I tam to mozna sobie pozwolic na takie zycie:)
7 stycznia 2017, 22:25
ja tez obserwuje inne weganki, te z cieplejszych krajów maja łatwiej a jesli moge spytać, co spowodowało, ze odeszłaś od weganizmu?
Mnie duzo czasu zajelo, zeby psychicznie pogodzić sie z tym, ze nie jestem na to gotowa i ze zaczęcie od wegetarianizmu tez jest ok. Sama sobie mózg wypralam
8 stycznia 2017, 02:48
Zaszlam w ciaze i maz mnie meczyl ze mam zaczac jesc mieso. Bylo ciezko bo plakalam jak jadlam na poczatku. Teraz jem niestety ale duchowo czuje ze weganizm czeka na mnie.
8 stycznia 2017, 12:52
Ja też dołączam do Was.:) Mięso ostatnio jadłam raz w tamtym tygodniu, ale przechodzę definitywnie juz zna wegetarianizm. Na weganizm nie jestem jeszcze gotowa.;)
8 stycznia 2017, 16:39
MamaAneczka, tez sie obawiam, ze moj luby bedzie nalegal na jedzenie miesa. Ale do tego jeszcze daleka droga, wiec sie na razie nie przejmuje za bardzo.
Daisssy, jak milo! witamy ja tez jem wegetariansko, nigdy w sumie nie bylam lasa na mieso, chociaz moimi slabosciami sa burgery i pizza pepperoni. Ale ich i tak nie powinnam jesc jak jest z Toba?
8 stycznia 2017, 17:05
Mój mąż z mięsa je tylko ryby i owoce morza, przestał jeść mięso kilka lat temu, wpadki zdarzają mu się rzadko.
14 stycznia 2017, 11:41
prompter, a Ty mieso jesz? Pytam, bo ja miesa nie jem (tylko ryby) a moj chlopak je wszystko i ostatnio robimy po prostu dwa obiady. Troche to meczace
14 stycznia 2017, 11:50
teraz zaczęłam na zimę jeść ryby i jajka. Normalnie nie jem ani mięsa, ani nabiału. Nie nazywam siebie weganka, bo noszę skórzane i wełniane rzeczy.