Temat: Weganki, wegetarianki, osoby na diecie roślinnej które chcą schudnąć

temat został założony w styczniu i jakoś umarł, więc chyba nici z tej grupy.

Czy jeszcze tu ktos zaglada? Chetnie bym porozmawiala :)

Ja zajrzałam, bo mam temat  w obserwowanych :) 

Pomysł grupy chyba upadł dość dawno, ewentualnie można spróbować rozbudować ten wątek, żeby znalazły się tu jakieś praktyczne porady, na ogólny temat odżywania wege lub powymieniać się jakimiś użytecznymi linkami czy adresami blogów (ale to chyba na priv bardziej).

Żałuję, że na Vitalii nie ma do wyboru diety wegetariańskiej do wykupu, wiem, że można teoretycznie podmieniać przepisy mięsne, ale to nie to samo, wiadomo wygodniej byłoby dostać gotowe :D

Ja właśnie wróciłam po przerwie na Vitalię. Jestem na diecie wegańskiej ponad dwa lata.

o jak miło, ze sie odezwalyscie!  Ja wlasnie probowalam kilka miesiecy temu z vitalia ale nie dało sie wykluczyć wszystkich produktow mięsnych, a codzienna wymiana strasznie mnie denerwowała, wiec zrezygnowałam.

Najbardziej mnie chyba ciekawi do jakich zasad sie stosujecie jesli chodzi o kalorie? Liczycie? Czy jecie bez limitu? 

ja też próbowałam właśnie wykluczać, ale jakoś szybko się zniechęciłam, więc pieniądze wydane w błoto,dobrze że się skusiłam tylko na miesiąc :)

Jeśli chodzi o zasady to próbowałam ograniczać ilość, ale efektów brak , więc potrzebuję jakieś precyzyjnej rozpiski (kalorie, makra -żeby też nie wychodziło mi za mało kcal) co jeść i przygotowywać sobie te posiłki, bo z tym mam najgorszy problem. Potrzebuję jakiś mega prostych i szybkich, a wartościowych dań. I dodać jakąś aktywność fizyczną, bo siedząca praca mi  nie pomaga :P 

tez mam siedzaca prace i czasem ciezko ruszyc tylek  ale odkad wyznaje zasade: cwicz kiedy chcesz i to na co masz ochote, to idzie mi znacznie lepiej. Nie siedze w pracy z mysla 'o boze, dzisiaj taki i taki trening nie chce mi sie' tylko zastanawiam sie co bym chciala i to robie. Jak mam lenia to spacer, joga albo nic. Ale pilnuje sie, zeby wiecej niz 2-3 dni nic-nie-robienia nie miec w tygodniu.

a co do jedzenia to moge polecic apliakcje MyFitnessPal, ladnie pokazuje makra, kalorie, mozna wszystko samemu ustawic. I co motywujace, jak konczysz dziennik zywieniowy na dany dzien to pojawia sie informacja: jak bedziesz jadl tak jak dzis to za 5 tyg bedziesz wazyc X. Mega motywujace

• z aplikacji mam zainstalowane fitatu, tez daje rade, ale posilkow za mnie nie ulozy niestety :p mam w domu orbitrek, nawet lubię na nim czasami pocwiczyc, tylko wydaję mi sie, ze nie ma po nim zadnych efektow, ale to moze dlatego, że nie wyrobiłam w sobie jeszcze nawyku, żeby robic to regularnie:)

Najlepsza aplikacja z której korzystałam i korzystam nadal to: www.cronometer.com .Pokazuje ilość zjedzonych mikroelementów i witamin, więc bardzo łatwo wyłapać czy nie ma jakiś braków :)

Ja to już właściwie po odchudzaniu jestem, schudłam prawie 30kg i od dwóch lat utrzymuję wagę. W moim pamiętniku jest wszystko, łącznie z przejściem na weganizm :)