Temat: Akcja Wakacyjna Bikini Body ;)


Witam wszystkich ;*


Zapraszam wszystkich chętnych do Akcji Wakacyjnej Bikini Body
akcja trwać będzie 20 tygodni
Akcja ma na celu pozbycie się zbędnych kilogramów oraz wymodelowanie ciała abyśmy w wakacje bez żadnych problemów i narzekania wskoczyły w bikini  :)

Nie będę pisać żadnych zasad bo to bez sensu nie narzucam nikomu diety i ćwiczeń ważne żebyśmy zdrowo się odżywiały i ćwiczyły :) Ważenie będzie raz w tygodniu razem ustalimy w jaki dzień, może być też mierzenie jak będziecie chciały.

Mam nadzieję że uda nam się tu stworzyć przyjazne forum w miłym towarzystwie i ze razem uda nam się osiągnąć do wakacji  takie figury jakie chcemy :)

Osoby chętne niech od razu podadzą wagę początkową żebym mogła wieczorem wstawić tabelkę :)
Zapraszam tylko osoby które są pewne ze chcą wziąć udział w akcji i nie odejdą po kilku dniach :)

Zapraszam Serdecznie ! ;**







dlatego najlepiej jeść czekoladę na pół z kimś chociaż, żeby kalorie się rozłożyły ;p
mnie dziś wszystko boli po wczorajszych ćwiczeniach, ale to bardzo dobrze :)

A ja dzisiaj dostałam @ dlatego waga pokazała od razu 0,5 kg więcej ;/ niestety, ale podejrzewam, że to przez to, iż jestem cała spuchnięta . :D

Teraz lecę na zajęcia z siłowni, potem na cały dzień na uczelnię, mam nadzieję, że zdążę zjeść tam jakiś obiad. Ale dzisiaj bez mięsa, bo Środa Popielcowa. ;)
Moja zagłada (@) nadejdzie pewnie w weekend, dlatego teraz mam takie dziwne jazdy. Boję się, że mnie będzie znowu waliło i będę jeść, jeść i żreć. Ech, oby nie.

Podziwiam Cię, że jesteś w stanie ćwiczyć podczas okresu, ja niestety nie bardzo. A może tylko sobie tak wmawiam. Spróbuję tym razem może się chociaż trochę porozciągać :)
Nie dość, że ćwiczyłam, to miałam jeszcze 3 km spacer po Gdańsku + w galerii handlowej xD
Jesteś niemożliwa :D a ja dziś bardzo ładnie, 40 min stepper, abs brzuch nogi, 100 skoków na skakance, no i abs pupa, ale coś marnie mi szło, nie miałam siły i nie robiłam tylu powtórzeń, ile powinnam. Zawsze coś :)
Ważne, że się zmobilizowałaś. :D

A ja teraz codziennie wieczorem robię 8-minutówki. ;) Są o nich prawie same pochlebne opinie. Ale dzisiaj już sobie odpuszczę, bo miałam dużo ruchu . :D
no pewnie, co za dużo to niezdrowo ;)
zastanawiam się jednak, czy 8 się powinno robić codziennie? bo przecież mięśnie potrzebują czasu na regenerację. ale póki mogę, to robię codziennie. które dla Ciebie są najgorsze? Dla mnie bunsy, trudno mi przez nie przebrnąć, bo mnie skurcze łapią ;p
Dla mnie też bunsy ;/ Strasznie czuć wszystkie mięśnie ! Potem trochę ciężkie brzuchy, a chyba najbardziej lajtowe nogi. ;) Ja robię je codziennie.
dla mnie brzuch jest do przeżycia, ale takie mam dziwne ciśnienie w głowie, jak je robię. nie wiem, jak opisać to uczucie ;p ale takie dziwne. brzuszki jestem w stanie wytrzymać, zawsze miałam silny brzuszek :D nogi też są fajne, ale te bunsyyyy, aaaaaajjj. ale nie ma co się zniechęcać, może w końcu będę w stanie rzetelnie wszystkie te ćwiczenia wykonać :)
Mam nadzieję, że te ćwiczenia mi pomogą na moje uda i biodra. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.