- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 grudnia 2015, 21:23
hejka wszystkim. jestem zalozycielka grupy. zapraszam wszystkich z waga ponad 100 kg na rozmowy o odchudzaniu ale nie tylko. pragne by ta grupa byla taka mala motywacja z cwiczeniami i dieta dla tych, ktorym trudno zrzucic kilogramy. zapraszam do rozmowy wszystkich z waga ponad 100 kg. im nas wiecej tym lepiej. zapraszam goraco!
13 marca 2016, 02:12
najwiekszy zapał miałam na poczatku teraz słabnie ale tak rozgadałam znajomym ze przetrwam do konca sierpnia
i zrobiłam to specjalnie zeby sie nie wycofac
bo osmieszac sie nie lubie
13 marca 2016, 02:17
najbardziej martwie sie ze biust ucierpi,ze piersi mi obwisna a mam teraz na miejscu
i ze bede musiała piersi podciagac
jak tak bedzie to trudno postaram sie uzbierac na to
chce bys szczupła ale nie sflaczała bo to gorsze niz moje kg
a czy tez o tym myslicie?
13 marca 2016, 10:56
Cześć Wam,ja też na początku mam wielki zapał,pózniej słabnie,ten tydzień nie udany.Znów się biorę od poniedziału za siebie.O piersiach na razie nie myślę,wiem że przy wikszym spadku wagi on ucierpi-ae jeśli się wolno chudnie,to nie powinno być z nim aż tak żle.Jiutr ważenie i będzie w miejscu stało,albo niewiele do tyłu-nadrobię to na pewno.
14 marca 2016, 08:17
Ja dałam dupska w zeszłym tygodniu, za dużo stresu i za dużo słodkiego (choć i tak mniej niż kiedyś). W tym tygodniu chcę zrobić całkowite ZERO słodyczy. Spadek 0,5 kg, trochę mało ... chciałam więcej, nie wyszło. Wstaję z kolan, otrzepuję się z piachu, poprawiam koronę i robię swoje ;)
Sylvka mnie bardziej martwi skóra na brzuchu niż cycki. Niby ćwicze więc źle nie powinno być, ale i tak zdaję sobie sprawę, że jeśli uda mi się osiągnąć cel to będzie flaczek. Po drodze jeszcze w końcu ma się udać nasze leczenie i mam zostać mamą (taki jest plan ;) ) więc efekt końcowy to będie koszmar. Liczę się z tym i najwyżej na 40tkę fundnę sobie zabieg plastyki brzucha, a co tam. Najpierw to mam do zrealizowania dwa bardzo ważne cele - zostać mamą i schudnąć do wymarzonej wagi. A potem będę myśleć co zrobić z niechcianymi pamiątkami z obu walk :)
14 marca 2016, 08:58
Ja tez dałam dupskado przodu 0.30-załamka,ale świeci wkońcu słońce i całą sobą biore się do roboty. Poza tym dawno nie byłam na kijkach,przez pogodę głownie-wiem to nie jest wymówka,ale cóż.Dodatkowo praca siedząca niestety.Ale będzie dobrze.Gratuluję wam spadków i oby tak dalej
14 marca 2016, 09:28
Kawka ja też mam pracę siedzącą, na szczęście drogę do pracy pokonuję pieszo (20 minutowy spacer przez las-park-rezerwat),, plus do tego mamy dwa psy, więc okazji do spacerów całkiem sporo. A i tak ćwicze w domu bo to za mało ruchu :/
Jakie jadłospiy macie na dziś ?
U mnie tak:
śniadanie - omlet z 2 jaj z pieczarkami
Przekąska - dwie marchewki
Lunch - bułka pełnoziarnista z pastą z białej fasoli
Obiad - zupa jarzynowa
Przekąska - śledzik na raz
15 marca 2016, 07:46
hej u mnie dzisiaj szpinak z feta zawijany w piers i salatka z warzyw dalej jem tylko 2 posiłki nie umie inaczej ale daje efekty wiec lepiej tak niz wcale
wiem ze po diecie bede jadła tez 2 dania dziennie to niech sie organizm lepiej na to przyzwyczai najwazniejsze ze zamieniłam obiady i kolacje na sniadania i obiady:)miłego dnia
15 marca 2016, 07:48
ach i polecam zielona herbate z pigwa liściasta pomaga mi w momentach głodu po niej juz tak go nie odczuwam w dodatku oczyszcza i odtruwa organizm
Edytowany przez Sylvka2016 15 marca 2016, 07:48
15 marca 2016, 09:41
Ja pracuje na miejscu-czyli w domu,ale kijkami wieczorem to odbijam.Sylvka-oj tak lepiej śniadanie i obiad,niż obiad i kolacjaDziś miałąm na śniadanie jajecznice na pieczarkach z cebulką plus pół bułki grahamek,potem owoc,obiad-fasolka jaś w zupce,pózniej płatki kukurydziane z mlekiem.Zielona herbata-bardzo zdrowa,ja teraz popijam pokrzywę.Miłego dnia.
15 marca 2016, 09:49
u ... płatki kukurydziane z mlekiem ... oby w minimalnych ilościach, to niestety pseudozdrowy posiłek jak większość z marketowej półki płatków śniadaniowych ... wczoraj na Vitalii był artykuł o "zbożakach" - naśmiałam się całkiem sporo - polecam przeczytać.
Ja dziś taki zestaw :
- płatki jęczmienne na mleku
- jabłko
- makaron pełnoziarnisty z marchewką i czerwonym pesto
- zupa jarzynowa
- suszone śliwki
Nie wiem czy nie zamienię dwóch ostatnich posiłków porami, bo w sumie śliwki to możemy z mężem wciągnąć w poczekalni u dr a tak to dwa ostatnie posiłki będą z poślizgiem, więc chyba lepiej zamienić i przegryźć te śliwki czekając na wizytę ;)