- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 grudnia 2015, 21:23
hejka wszystkim. jestem zalozycielka grupy. zapraszam wszystkich z waga ponad 100 kg na rozmowy o odchudzaniu ale nie tylko. pragne by ta grupa byla taka mala motywacja z cwiczeniami i dieta dla tych, ktorym trudno zrzucic kilogramy. zapraszam do rozmowy wszystkich z waga ponad 100 kg. im nas wiecej tym lepiej. zapraszam goraco!
6 marca 2016, 16:25
Kalina-to świetnie,gratuluję.I trzymam kciuki,żebyś mimo tej przeszkody -pco,wytrwała w postanowieniu schudnięcia.Masz dodatkowo wsparcie w mężu-super.
6 marca 2016, 16:29
Sylvka-jutro się ważę,az się boje,choć ten tydzień był lepszy od poprzedniego.A Ty ważysz się teraz codziennie? Zwazyłam się w środe,bo nie wytrzymałam.
7 marca 2016, 06:35
Dziś na wadze po tygodniu-0.90 A jak u Was dziewczyny? Marze, żeby w końcu schudnąć do końca .Kiedyś chudłąm szybko,dobrze mi szło,a po 3 miesiącach wszystko szlak trafił.Teraz niech trwa to nawet 2 lata,byle waga spadała bez przerwy.Dość już straciłam lat na huśtawce wagowej-raz 5 do przodu,raz 10 do tyłu,póżniej znów 15 do przodu-wszystko w rezultacie na marne.Trzymajmy się dziewczyny,napewno się nam uda i będziemy najszczęśliwsze kobitki na ziemi
7 marca 2016, 10:36
O właśnie ... lepiej małymi kroczkami a do przodu - cały czas to sobie powtarzam.
Nabawiłam się kontuzji ręki, nie wiem kiedy trafię do ortopedy :/ ale i tak ćwiczę - jogę też.
7 marca 2016, 13:33
Kalina-to życzę szybkiego powrotu do sprawności ręki.Widzę,że mamy już po 4 kilo do tyłuoby tak dalej.Sylvce też dobrze idzie.Popychajmy się wzajemnie do działania
8 marca 2016, 08:44
Ja jeszcze z ciężkim okresem w pracy więc czasami sił brak, ale pilnuję diety. Czekam na lepszą pogodę i słońce - wtedy będzie się bardziej chciało zabrać psy na dłuższy spacer co będzie z pożytkiem tak dla nich jak i dla nas :)
Macie jakieś konkretne diety ?
8 marca 2016, 14:29
Ja nie jem według ustalonego jadłospisu,za leniwa jestem chyba-niestety.Staram się jeść 5 razy dziennie zróżnicowane posiłki,po prostu dość chudo i bez słodyczy oczywiście,ale czasem popełniam grzechy.Jem gracham,nie używam masła,śmietany bardzo nie wiele,smażone,ale na odrobinie oliwy i bez panierki itp.Teraz piję pokrzywę,ponoć ma dużo żelaza i jest moczopędna-też dużo staram się pić.Czasem mimo wszystko wolno mi spada waga albo stoi,zastanawiam się dlaczego,czas chyba na jakieś badania na cukrzycę,tarczycę,może woda mi się zatrzymuje w organizmie,sama już nie wiem,ale walcze dalej.A Ty masz jakąś dietę konkretną?
9 marca 2016, 07:06
Konkretną nie. Ale trochę poczytalismy co warto jeść i jak gotować. No i rozkład posiłków mamy taki, że na wieczór jemy już coś małego i w miarę mozliwości lekkiego. Porzadne sniadanie - zwykle albo owsianka (teraz to płatki jęczmienne bo maja więcej błonnika), albo jajka, w weekeny zdrowszy chleb i pasty. Owoc maksymalnie raz dziennie. Duzo warzyw. I w tygodniu patrzymy, żeby była przynajmniej raz, dwa razy ryba. Kupilismy też parowar w końcu :)
9 marca 2016, 07:09
Ale jemy też słodycze, np. dziś na przekąskę do kawy mamy po kawałku sernika typu bounty - z tym, że bardziej od rana, nie na wieczór - tak, żeby w razie nadwyżki mieć szanse spalić.
Np. jadłospis na dziś mamy taki :
śniadanie - płatki jęczmienne na mleku
przekąska - kawałek sernika bounty
Lunch - fasolka szparagowa z odrobiną tartej bułki
Obiad - skrzydełka kurczaka z warzywami
Przekąska - garść orzechów i kilka suszonych morel
9 marca 2016, 17:05
Kalina-słodycze to moja zmora odwieczna,dziś cały dzień do bani,od rana kusi mnie czekolada -podjadałam cały dzień. Dzień stracony,ale wieczór na kijki i jutro znów podwijam rękawy do pracy nad sobą.Chyba faktycznie też będę sobie robiła jadłospis na dzień albo tydzień z góry.Coś złego się ze mną ostanio dzieje,3 dni super,a później 4 beznadziejne,nie mogę się jakoś zmobilizować.